
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Katalina pisze:Skuteczne oswajanie jest między 7 a 9 tygodniem życia...tak wyczytałam na stronie behawiorystki. Później jest już trudniej i wtedy nie ma pewności, że się całkowicie oswoją. Tak jak tymczasik Czesiek - który ok 3-go miesiąca życia do nas trafił i ciągle ucieka. Poza tym, tak jak mówiłam, gołębiarze wystawiają trutki i strzelają do kotów, więc samo oswojenie niewiele tu zmieni.
Ja nie widzę innej opcji niż je stamtąd zabrać... a jeśli ktoś się nawet zainteresuje ich adopcją, to nie będzie chciał dzikusków.
wiewióra11 pisze:Po powrocie do domu zastałam całą kocią rodzinkę zaspaną. Czarnuszek z buraskiem w klatce, szylkretka z buraską w transporterku, mamusia na parapecie, a mały biały tradycyjnie już rozwalony niczym panicz na krzesełku.
Dostały wątróbkę, którą na początku wzgardziły, ale zaraz potem wsuwały szybciutko. Mają wielkie apetyty![]()
Teraz mamusia siedzi na moich kolanach i mruczy. Dwa maluchy śpią, a trzy siedzą obok krzesła i na mnie paczą![]()
Czarnuszek już mnie się mnie boi, w ogóle jest komiczny- jak się myje pod ogonkiem to tak dziwnie mlaska
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości