Mam nadzieje, Dora sie dzis ma spotkac z panią z Lublina

Mam wiesci z domow 3 koteczek, ktore ostatnio wiozlysmy. Szybko sie odnalazly w nowych domach, wesole, milutkie, wszystkie leczone juz na kk.
Gorzej, ze w stodole zostana jeszcze 3 lub 4 kociaki z kk, nieleczone. Przydalby sie im tymczas, ech. Lub pilnie domy.
No i kociaki z dzialki, ladne, powinny znalezc domy, ale potrzebne informacje o plci i moze wiecej fotek pojedynczych kociakow. Podobno tylko dwa jeszcze unikają czlowieka, a reszta właściwie oswojona.