Szczytno. Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

[MalgWroclaw]

:lol:

ma taki charakterek ,ze nikt jej nie zechce. łam problem cały wylizany brzuch i nawet bok i łapy.

Skądś to znam

Gosiu mam nadzieję że nie mówisz o Sobie

Brzuch i łapy, i bok mam całe.
Dorota może powiedzieć, że trochę o sobie mówię

[joanna3113]

:lol:

ma taki charakterek ,ze nikt jej nie zechce. łam problem cały wylizany brzuch i nawet bok i łapy.

Skądś to znam

Gosiu mam nadzieję że nie mówisz o Sobie

Brzuch i łapy, i bok mam całe.
Dorota może powiedzieć, że trochę o sobie mówię

Gosiu i niech tak zostanie, chociaż jak kiedyś się spotkamy (mam nadzieję) to sprawdzę osobiście

[MalgWroclaw]

Gosiu i niech tak zostanie, chociaż jak kiedyś się spotkamy (mam nadzieję) to sprawdzę osobiście

pewnie, że się spotkamy.

[horacy 7]

Lord jakiś smutny po kastracji jeszcze nie doszedł do siebie.Figa za to okazała się drzyj mordą ,wczoraj uciekła na chwilę na korytarz na klatkę i teraz stoi przy drzwiach i płacze żałosnie ,chce wyjść.reszta bez zmian,białe rozrabiają,Śnieżynka obrażona,Zosia pilnuje całego bałaganu.

[meksykanka]

Ktoś musi tego pilnować.

Mila wróciła do normy, czyli odmawia współpracy.
Próba wzięcia na ręce - zakończyła się rozszarpaniem mojej lewej ręki... czyli jak zwykle.
Renifer pojechał do Kutna, także w sprawach kocich.
Smutek jakiś

[horacy 7]

Smutki i doły tylko wokół mnie są.

[joanna3113]

Co to za smutki prezenty są

[horacy 7]

Co to za smutki prezenty są

Prezentów brak i nastroju świątecznego też brak ,jedyne czego nie brak to potrzebujacych zwierząt.

[kasztanowa7]

Jak tam Lordzik?? Lepiej już troszkę???

[MalgWroclaw]

Właśnie, jak Lord
świąteczny nastrój dla mnie i tak równa się smutek, więc nie będę się zagłębiać

[halbina]

tak... melancholia...

[horacy 7]

Jak tam Lordzik?? Lepiej już troszkę???

Lordzik lepiej, bo już próbuje bić Niuńka.Tuptuś i Atomek przechodzą sami siebie,demolują mieszkanie.

[meksykanka]

Demolka też dobra na smutek

[joanna3113]

Na poprawę humoru:
Wpada niemiecka mysz do baru, siada na stołku i się wydziera:
- Kufel piwa proszę!
- Mogę ci nalać ale pod stołkiem śpi kot - rzecze barman polerując kieliszki
- To pół kufelka i spadam - wyszeptała wystraszona mysz
Wpada francuska mysz do baru i się drze:
- Lampkę wina proszę!
- Mogę ci nalać ale pod stołkiem śpi kot
- A...to pół lampeczki i spadam
Wpada polska mysz do baru i się wydziera:
- Setkę wódki proszę!!!
- Mogę ci nalać - mówi barman polerując kieliszki - ale pod stołem śpi kot
- A...to jeszcze dwie setki i budzić skórczybyka!!!!

[horacy 7]

Dotarły do mnie wieści ,ze znajoma mojej znajomej znalazła rudego kociaka i niestety nie ma co z nim zrobic ma uczulenie na koty.Co sie stanie z maluchem ,wiem ,ze miała iść do lecznicy w Szczytnie spytac czy go nie przetrzymają?Czy go zabrali nie wiem.