Mietek 8 m-cy, śliczny, miziasty - znalazł DS!

Się niepotrzebnie przyzwyczajają.....

seidhee pisze:Dziś rano zawiozłam Mietka na kastrację...
Koło 13:00 odbieram go. Koty są nieco zaniepokojone jego nieobecnością.

Stefcia tżyma pazórki bo ni ma kciókuw

Miet już w domu.
Wygląda na to, że przeżył świetną przygodę :lol:

Zwiedzał gabinet, pacał rozwieszone zabawki i w ogóle nie spieszyło mu się do domu...

No cóż... właśnie tego należało się spodziewać.. taki to kot.

mih pisze:No cóż... właśnie tego należało się spodziewać.. taki to kot.

wrucił Mnieciuś

Prezentuję nowe foty Mnietka:

Zrobiłam mu wyróżnione ogłoszenie na gumtree. Przez pierwszą godzinę dostałam dwa mejle, z których nic nie wyszło, a potem cisza. Ale jeszcze będzie wisieć przez tydzień, może ktoś zauważy

Miś Póhatek

To jest wyraz pyszczka, który Mnietek ma na codzień niezależnie od sytuacji - tzw. blank

szczególnie zaś się wyostrza jak coś przeskrobie albo po raz setny wyjmujemy go ze zlewu... blank.

Dorodnie Mietuś wygląda...

Wygląda dorodnie, ale głównie to zasługa puchu

Futro mu bardzo dodaje objętości.

seidhee pisze:Wygląda dorodnie, ale głównie to zasługa puchu Futro mu bardzo dodaje objętości.

Stefci terz dodaje Stefcia póhata jeszt jak póhatek

Wczoraj chcieliśmy go zniechęcić do przesiadywania w zlewie i odkręciliśmy kran. Ale tak się bawił cieknąca woda że mu się na głowie utworzyło jeziorko w puchu i nawet go nie poczuł...

mih pisze:Wczoraj chcieliśmy go zniechęcić do przesiadywania w zlewie i odkręciliśmy kran. Ale tak się bawił cieknąca woda że mu się na głowie utworzyło jeziorko w puchu i nawet go nie poczuł...

Mnietuś Wodnik Zlewarek

W sobotę robiłam pizzę, więc zamknęliśmy Mietka w łazience, bo zagniatanie i wałkowanie ciasta w towarzystwie wścibskiego kota nie wróży smakowitego efektu :twisted:

Jak tylko ciasto było gotowe, Mietek został wypuszczony. Natychmiast wpadł do kuchni i... ochrzanił nas :lol:

Przez dobrą minutę chodził po kuchni, patrzył nam w oczy i gadał tonem pełnym wyrzutu.

Ostatnio było kilka zapytań o Mietka, ale nic z tego nie wyszło.

Mietek jedzie w sobotę :piwa:

Mietek 8 m-cy, śliczny, miziasty - znalazł DS!

Kto przegląda forum