» Wto mar 22, 2011 18:49
Re: DS szuka lokatora/lokatorki :) Chełm/Lublin
to z nią porozmawiaj, zamiast snuć z d*** wyjęte domysły, bo tym to że tak delikatnie ujmę, przebierasz miarkę. cały czas zastanawiałam się nad drugim kotem, ale za cholerę nie wezmę go od osoby Twojego pokroju. nawet żeby był nie wiem jak potrzebujący, ujmujący i kochany. jest całe mnóstwo kotów do adopcji, bez konieczności kontaktów z kimś tak antypatycznym.
za to ja wcale nie mam wrażenia, że praktycznie przy każdej nadarzającej się okazji, wsiadasz na mnie i masz jakieś 'ale', zahaczające momentami o pretensje.
co do testów - jak dla Ciebie to nie są małe koszty, to pozostaje mi tylko szczerze pogratulować. dla mnie nie, dlatego od samego początku zwracałam uwagę na to, że przyjmę kota już zbadanego, bez potrzeby dodatkowych wydatków nie tylko moich, ale i obecnych opiekunów. w sprawie Kubusiowej proponowałam, że spróbuję uzbierać kasę na testy, tyle że to by trochę potrwało. całe szczęście, że pieniądze na ten cel zostały uzbierane wcześniej. co do transportu - jedyna pomoc, jaką mogę zaoferować, to taka, że co weekend koleżanka z roku kursuje [niestety PKSem] na trasie Przemyśl-Lublin, więc myślę, że bez problemu mogłaby kota wziąć, ale to chyba nie o to chodzi, prawda?
BTW - i co? zaczniesz pluć jadem szerzej? z uczelni mnie spróbujesz wywalić? puścić jakieś dziwne ploty? bo ten tekst zabrzmiał co najmniej od czapy. masz coś do mnie - proszę bardzo, możemy się spotkać osobiście, spuść sobie ciśnienie i wylej żale, a później bądź tak miła i się ode mnie odczep. tym razem może definitywnie?
Ostatnio edytowano Wto mar 22, 2011 19:00 przez
novacianka, łącznie edytowano 1 raz