» Wto gru 14, 2010 18:38
Re: Długowłosa szylkretka-kicia już za TM ['] :(
Dajcie spokój dziewczynie.
Wzięła kota, który cierpiał po ciuchu na dworze, nie przeszła obojętnie i wzięła do siebie, chociaż sama mówi, że ciężko finansowo.
Skoro wet powiedział, że lepiej uśpić to pewnie miał rację. Szczególnie, że z tego co wiem z opinii forumowicz to CC jest świetnym weterynarzem i gdyby byłby dla koty jakieś szanse, to by powiedziała. Skoro uznała, że kot by cierpiał, to po co kota męczyć?
Na pewno dla abradaque była to ciężka decyzja, gdyby wiedziała, że można coś zrobić to wierzę, że by zrobiła.
I przykre jest to, że tak oceniacie osobę, która chciała kotu pomóc.
Gdyby mi weterynarz powiedział, na dodatek tak dobry, że kota trzeba uśpić, to też bym to zrobiła. Męczenie zwierząt jest nieludzkie, szczególnie gdy robi się to po to, żeby mieć poczucie, że dałam kotu kilka dni, czy tygodni życia. Ale co to za życie z bólem..
Teraz kota przynajmniej nie cierpi.