Muszę powiedzieć, że przez ostatnie dwa dni jestem pod wielkim wrażeniem aktywności Krecika

Normalnie biega, bryka, skacze

Oczywiście w porównaniu do inny kotów, to aktywność Krecika jest minimalna, ale jak na niego to naprawdę bardzo dużo. Co nie oznacza, że Krecik zaczął rozrabiać - nie, tradycyjnie większość dnia przesypia, ale teraz widzę, że moje zachęcanie go do zabawy nie poszło na marne, bo chyba poprawiła mu się kondycja (początkowo bawił się ze mną max 5 min., a teraz biega 10min., a czasami nawet 15).
Poza tym to wciąż jest strasznym pieszczochem, kiedy tylko ma okazje wskakuje na kolana albo na łóżko i przytula się do człowieka
