Marta czy chodzisz do weta na ul. Moniuszki? (bo tak mi się skojarzył dr Patryk, który nie wział za wizytę

)
Bo jeśli tak, to są naprawde super weci, ja tam chodzę z moją gromadą, a w stosunku do wetów wymagająca jestem

co do badań krwi, to musisz o to spytać, to nie o to chodzi, ze oni nie chcą ich zlecać, tylko z tego co wiem raczej u nas jeszcze wiele osób traktuje to jako dziwny "zbytek i luksus" i weci po prostu czasem nie zalecają tego w pierwszej kolejnosci.
A wszelkie sugestie zawsze chetnie przyjmują i są bardzo cierpliwi
Trzymam kciuki za Franusia
