Zuzu nadal szuka domu i prosi o jedzonko. Po kastracji.

Ciepła dziękuje serdecznie :1luvu:

ja na razie nie ma żadnych telefonów o domki, żadnych perspektyw

Aniu spokojnie to dopiero pierwszy dzien

Kciuki mocno trzymam za domki!!!

Dostałam taką odpowiedź pozwolę sobie zacytować

wszystko przeglądnęłam ale dalej nie wiem jak kociak by miał trafić do mnie.mieszkam koło Bolesławca (woj. dolnośląskie).

CatAngel pisze:Dostałam taką odpowiedź pozwolę sobie zacytować

wszystko przeglądnęłam ale dalej nie wiem jak kociak by miał trafić do mnie.mieszkam koło Bolesławca (woj. dolnośląskie).

trza napisac na watku transportowym

Ja podam Ani maila do tej pani bo tak przez trzecią osobę to nie bardzo...mam nadzieje że pani się odezwie

a nie prościej telefonicznie

Anna Rylska pisze:a nie prościej telefonicznie

Aniu podałam, podałam :mrgreen:

razem z linkiem na allegro :ok:

dzięki

zobaczymy

kociaki po 2 dawce odrobaczania
one są ciągle głodne, wyjadały nawet z miski naszej suni

Anna Rylska pisze:kociaki po 2 dawce odrobaczania
one są ciągle głodne, wyjadały nawet z miski naszej suni

Jak takie bogate życie wewnętrzne miały, to nic dziwnego. Poza tym pewnie dawniej tylko jakąś breję ziemniaczaną bądz kaszaną jadały, to teraz kocinki muszą nadrobić zaległości.

Anna Rylska pisze:one są ciągle głodne, wyjadały nawet z miski naszej suni

To wolę się nawet nie zastanawiać jak wyglądała opieka nad nimi w ich dotychczasowym domu ... biedne jedzą na zapas, bo boją się pewnie, że znowu mogą być głodne

Aniu Cycek jest u mnie rok juz i ciagle ma syndrom pustej miski i brzuszka :roll:

u Miko (owczarek niemiecki znaleziony na wpol zywy w zaspie) tez to wystepuje niestety :roll:

..
nasze zwierzaki maja juz niestety skrzywiona psychike niestety :roll:

..

mokre dostają6 razy dziennie i jest im mało, podbiegają jak tylko coś robie
próbuje z suchym, zaczynają skubać, odrobinę

Po jaką ch.......rę trzymają zwierzęta ludzie, którzy ich nie tylko nie kochają, ale jeszcze je głodzą, znęcają się nad nimi, a na koniec uśmiercają lub wyrzucają, jak niepotrzebną, zużytą rzecz. No szlag mnie trafia jak czytam o takich zwyrodnialcach :twisted:

Trzymam bardzo mocno kciuki za domek dla kocinek :ok:

Zuzu nadal szuka domu i prosi o jedzonko. Po kastracji.

Kto przegląda forum