Kruszynka z niedowładem nóżek walczyła o życie-odeszła za TM

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 18, 2010 13:37 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

Bożenka ma coś z kompem, ale i komórka nie odpowiada, nie wiem co z małą...... :oops:

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

Post » Nie wrz 19, 2010 10:52 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

Napisałam wczoraj do Ciebie....Nie zawsze słysze telefon...
Mała wczoraj biegała i dzisiaj z rana tez....Teraz spi.
Zjadła suchej..mokrej nie chciała....Ma ciezki oddech, oddycha pyszczkiem Mam tak mocno zaklejony nosek i charcze...Dzisiaj dostanie antybiotyk i Eupforbium do noska...Kiedys Antosia tym "odetkalismy"..
No i czekamy.... :roll:
W domu szpital....ja mam angine..Benio srake...Rumcajsik sika do patelni, na krajlnice i mała Nocka ciagle nie rusza....Nie ma czasu na nic.Pozdrawiam...Jak tylko cos bedzie sie działo napisze....na watku....Nie wiem ile za telefon zapłace,bo to ciezki tydzień był....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie wrz 19, 2010 11:26 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

BOZENAZWISNIEWA pisze:Napisałam wczoraj do Ciebie....Nie zawsze słysze telefon...
Mała wczoraj biegała i dzisiaj z rana tez....Teraz spi.
Zjadła suchej..mokrej nie chciała....Ma ciezki oddech, oddycha pyszczkiem Mam tak mocno zaklejony nosek i charcze...Dzisiaj dostanie antybiotyk i Eupforbium do noska...Kiedys Antosia tym "odetkalismy"..
No i czekamy.... :roll:
W domu szpital....ja mam angine..Benio srake...Rumcajsik sika do patelni, na krajlnice i mała Nocka ciagle nie rusza....Nie ma czasu na nic.Pozdrawiam...Jak tylko cos bedzie sie działo napisze....na watku....Nie wiem ile za telefon zapłace,bo to ciezki tydzień był....



to co napisałaś znam doskonale....
trzymam kciuki za Kruszynkę i Ciebie :ok:
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Nie wrz 19, 2010 15:44 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

Malutka zjadła ze Znajdusiem cała miseczke posiekanego mieska-drobiowo-wołowego....Tak biegła do zapachu mieska.Zamiast wody im supporta od wczoraj daje....nie maja wyboru musza go chlipac....Oby sie to skończyło i przestała mnie straszyc....bo na zawał zejde....

Kilka dni temu zrezygnowałam z zamówienia w Krakvecie..bo musiałam te kwote wydac na pilny zakup jedzenia w sklepie....i maluszkom i moim duzym.Napisałam ja i Gibutkowa.Dostałam e-maila,ze jednak wysyłaja zamówienie(płatne przy odbiorze)Tyle ,ze ja nie mam takiej kwoty teraz,...i co zrobic?Napisali,ze TYLE nie odpowiadali, bo jakiejsc rzeczy nie mieli...a teraz juz puscili....Jutro powinien byc kurier....normalnie sie zastrzelic mozna....Kwota jest duza bo 240zł....Czy tam mozna jakos przedłuzyc zapłate?Wystawiłam kilka rzeczy na sprzedaż moze cos uzbieram.... :( Juz kilka rzeczy sprzedałam,no ale juz kasa wydana..potrzeby były w tym tygodniu duze....

godzina 19.11 Dostałam z Krakwetu e-maila z przeprosinami....
Szanowna Pani,

Najmocniej przepraszamy za zaistniałą sytuację oraz opóźnienie w realizacji zamówienia.

Dołożymy wszelkich starań, by podobne sytuacje nie miały miejsca w przyszłości.

Zamówienie Pani zostało wysłane w dniu 17.09.

Uprzejmie prosimy o informację czy zgodzi się Pani przyjąć przesyłkę, za którą pobranie zostanie zmniejszone o 10% rabatu.

Pozdrawiam
Marzena Tworek
Zespół Krakvet
www.krakvet.pl "
Napisałam ,ze kurier musi poczekac do wtorku, bo nie mam kasy"
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie wrz 19, 2010 18:19 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

Z tego co wiem, nie da się odsunąć zapłaty, gdy jest opcja "płatne przy odbiorze", najwyżej można nie odebrać :( przesyłki, tym bardziej, że oni jednak byli opóźnieni, ale wtedy kotki będą głodne...
Jeśli uratuje Cię jeden dzień, moze zadzwoń do firmy kurierskiej, że jutro Cię nie będzie, tylko pojutrze, a jakby przyjechali, deleguj dziecko do rozmów z kurierem, mają obowiązek przyjechać jeszcze drugi raz (ale tylko drugi :mrgreen: ) W celach ratunkowych mogę podesłać małej Nocce grosik, ale to tylko grosik, nie cała suma.... :(
Fajnie, ze mała je - może to były robale i będzie lepiej, jedna moja malutka ma chyba uszkodzone struny po glistach, mruczy, jakby charczała
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie wrz 19, 2010 19:19 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

Taizu dziekuje za wpłate 80zł na nasze konto :1luvu:
Kuriera sama odesle jak jutro przyjedzie,zeby na drugi dzień przyjechał...Koty nie sa głodne, bo jak zawalili i wycofałam zamówienie to kupiłam jedzenie przecież...


Co do Nocki tez mysle,ze ma uszkodzone struny, albo krtań, bo miauczy bez dźwieku...Ładnie zjadła kolacje(no na poczatku jadła wiecej,ale w porównianiu z tym co do wczoraj to zjadła dzisiaj sporo...Po jedzeniu poszła spac i zaczeła sie znowu dusznosc jakby odkasłac nie mogła...Ciezko jej oddychac, bo jak giluchy zastygna to nie moze, ale widze poprawe.Nawet jak nie mogła nic zrobic to do kuwetki chciała sie dostac....Juz przeszło....Dostanie suchego Babycata, bo go uwielbia na noc....A tu i Temid jest zamykany, bo wszedzie wali i nadal nie zaszczepiony(ale zdrowy...oprócz tej padaczki wszystko dobrze) Mieszka z maleńtasami i Maszka i tez podkusza sie na cos co wsypuje...
Ide, bo kuwety czekaja....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie wrz 19, 2010 20:38 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

Mam nadzieję, że uda się jakoś uzbierać na tą przesyłkę. Chciałabym, ale niestety nie mogę pomóc :(

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon wrz 20, 2010 20:33 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

Taizu dziękujemy za wpłate 50zł :1luvu:
Z mała jest róznie, to sie kładzie, to biegnie....Zaczeła sama podjadac i pije tez sama...Dzisiaj po kolacji oblizywała sie(nie robiła tego wczesniej)....Nie moze zwrócic....Dzisiaj ja odetkało..zrobiła kilka twardych kupek z nawet krwia...i znalazłam wymiociny zółte z kropkami białymi...jej na pewno, ani Znajdek,ani Maszka nie wymiotują...Ma odruchy wymiotne....Leki dostała wczoraj...dzisiaj tylko do noska..troszke lepiej, bo wodniste juz sa,ze mozna troszke gruszka odciagnac...Trzyma kontakt wzrokowy, reaguje na mój głos i oczka wygladaja duzo lepiej...jakby zycie do nich wracało....Trzymajcie za nas....i Rumcajsika...Dzisiaj w nocy siedziałam ,zeby nic nie było bo sie dusiła...Uszka ma czarne, ale widac,ze ja boli, wiec delikatnie tylko czyszcze...
Odebrało jej głos....mam nadzieje,ze z czasem wróci...Uspokoiłam sie jak mi kolezanka napisała,ze jej kot przy glistach miał podobnie...
Mała to Kruszynka...chuda,ale ma siłe walki....I bedziemy walczyły...nie uśpie jej...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon wrz 20, 2010 21:21 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Sky i Rumcajsika :ok:
a oblizywanie intensywne (nie takie zwykłe po jedzeniu) to odruch wymiotny u kotów - tak go tłumią.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 20, 2010 21:24 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

Maleńka trzymamy za Ciebie kciuki, tyle przeżyłaś to będzie co raz lepiej... :ok:

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

Post » Wto wrz 21, 2010 1:45 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

dalej siedzimy...Malutka sie teraz po jedzeniu zatkała...ma zatwardzenie....nie moze zwymiotowac, ani kupola zrobic...dałam jej oliwy kilka kropelek, bo łykac nie moze...Juz jak mnie widzi z czyms w rekach to paniki dostaje...Brzuch twardy ma....i bardzo pękaty..bo widziałam ile zjadła 8O
Najgorsze jest to,ze wdrapuje sie na moje łózko,a za chwile jak cos jej pili skacze na podłogę, boje sie ,zeby sobie czegos nie zrobiła, bo tak szybko maleńtas za potrzeba biegnie...Połozyłam osłony z kołder,no to Temid ofajdolił :evil:
Do klatki jej nie wsadze.... :cry:
Ona ze Znajdusiem wtuleni spia przy mojej głowie...a mała ugniata...źle sie czuje ale ugniatataka szczesliwa jest....O Jezusie...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto wrz 21, 2010 6:48 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

BOZENAZWISNIEWA pisze:...a mała ugniata...źle sie czuje ale ugniatataka szczesliwa jest....O Jezusie...

:1luvu: Trzymaj się maleńka i wracaj szybko do zdrowia!

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto wrz 21, 2010 15:40 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

Może jak masz odkłaczacz to jej daj, to fajnie odtyka. Ja mojej kozie podaję jak się nawpiernicza folii albo innych poliestrów :twisted:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 23, 2010 10:12 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

Dzisiaj o 10.17 SKY odeszła za TM....
odeszła mi na rękach....Nie jestem w stanie nic wiecej napisac..Rano ok 7-juz wiedziałm,że gaśnie....Była otoczona troskliwa opieką.. :cry: :cry: :cry:

Taizu bardzo dziekuje Tobie za wsparcie finansowe..bardzo....Gibutkowej za karme...Mam troszke zapasu, zostawiłam to dla Znajdusia..mam nadzije,ze nie macie nic przeciw...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw wrz 23, 2010 10:15 Re: Kruszynka z niedowładem nóżek -walczy o życie! pomóżmy jej !

Jednak nie dała rady bidusia (*) dołączyła do rodzeństwa... Miała to szczęście że nie odeszła samotnie w schronisku jak jej rodzeństwo ale w domu, z bliskimi :cry:

Oczywiście że nie mam nic przeciw zostawieniu karmy dla Znajdusia
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 3 gości