Ryszard Beznogi - król własnej kanapy:-)

Nooo... Rysiek jest super...

Buzię ma taką inteligentną, złoto-rude malunki i zielone oczyska. I mięciutkie futerko jak króliczek.
To ja nagadałam Neigh, że on kręgosłupik ma taki ościsty pod ręką... no ale brzucholek też jest, więc nie tyle chudzinka co dziwne hmm. rozmieszczenie płaszczyka tłuszczo-ochronnego.
Rysiek na pewno by się odnalazł na ciepłej kanapie... ech...

A może to robaczki tak go wypychają..? On jest odrobaczany tam na strychu?

No, robaczki w zasadzie są tam możliwe, bo koty sobie różne rzeczy łapią na przykład. Ale życie wewnętrzne to swoją drogą a mięsista podściółka oponiasta swoją drogą.

Nie wyjmiemy się nie dowiemy..........
Prawda jest taka, ze to nie są koty z dt.......tylko nooo ze strychu i trzeba mieć tego świadomość i ogłaszając i biorąc....

Neigh pisze:Nie wyjmiemy się nie dowiemy..........
Prawda jest taka, ze to nie są koty z dt.......tylko nooo ze strychu i trzeba mieć tego świadomość i ogłaszając i biorąc....

Toż, wiadomo, że to koty dla koneserów

Nemi pisze:
Neigh pisze:Nie wyjmiemy się nie dowiemy..........
Prawda jest taka, ze to nie są koty z dt.......tylko nooo ze strychu i trzeba mieć tego świadomość i ogłaszając i biorąc....

Toż, wiadomo, że to koty dla koneserów

Kurcze jak mam odpowiadać na niekończące się pytania "czy kotek lubi dzieci?"
Matko i córko ani mniej ani wiecej niż resztę domowników.......
A jeśli pani pyta czy daje się cierpliwie ciągnąc za ogon czy łapę - to mam nadzieję że nie!!

No luuuuuuuuudzie..........

Jak coś, to znamy kota, który na pewno lubi dzieci. Łazi tylko za wózkami dziecięcymi

viewtopic.php?f=13&t=121962

Tu PROSZE zajrzeć!:-)

Be pisze:No, robaczki w zasadzie są tam możliwe, bo koty sobie różne rzeczy łapią na przykład. Ale życie wewnętrzne to swoją drogą a mięsista podściółka oponiasta swoją drogą.

To może ma taką oponkę jak nasza Tosia :?:

Tosia trochę wygląda jakby była w ciąży. Oczywiście nie jest w ciąży, a oponką pojawiła się na skutek lenistwa i nadmiernego spożycia. Dziś wyżarła karmę psom

Normalnie wsadziła głowę do paczki i wyjadała :!:

Kurczę, jak tak o tym strychu i łapaniu, to się trochę poczułam jakbym mieszkała na strychu :oops:

W nocy panny razem z psem polowały na mysz... skutecznie zresztą ...

Wieczorne głaski dla Rysia i stryszaków

A wiecie, że się wczoraj dowiedziałam, czy raczej to usłyszałam, ze Rysiek to ma na imię Rysiek.....bo on jest mieszanką domowego kota z rysiem.......Pierwszy raz jak to słyszałam, to potraktowałam to jako żart.
Ale wczoraj to nam powtórzono ponownie ( bo za każdym razem kiedy kota zabieram to słyszę.......znaaaaaaaaaaajdzcie coś faaaaaajnego dla Rysia, on taki kochany i tak bardzo mu dom potrzebny) no wiem kurrrde wiem.

I wet potwierdził, ze Ryś jest w połowie rysiem...... :-)

Ale malutki on.....wcale nie jest takim wielkim kocurem, on jest raczej drobnej budowy.
A ta łapka to tak wygląda, jakby była mniejsza....taka powykręcana, i króciutka..

Neigh pisze:(...)I wet potwierdził, ze Ryś jest w połowie rysiem......
(...)

No niezłe

Z domieszką rysia czy też bez, i tak należy mu się wspaniały domek :1luvu:

Wieczorne głaski i całuski przynoszę :1luvu:

Zabraniam się cieszyć.......i na razie nie dziękuję Nemi:-) bo to wiesz przynosi pecha......A ja jestem przesądna baba.
W każdym razie tak czy siak......w piątek zawożę Heksę do nowego domu...

I niech się nikt nawet nie ośmieli uśmiechnąć..

Ja również jestem przesądna - bardzo, bardzo ...

Zrobiłam Rysiowi allegro, bo okazało się, że nie ma. Zapomniałam zrobić

W ramach naprawy błędu, wyróżniłam i ogłoszenie dynda na początku listy wyszukiwania

Link http://allegro.pl/kot-szuka-domu-rysiek ... 39584.html

Domku rozsądny przybywaj :!:

Bardzo fajne allegro

Ryszard Beznogi - król własnej kanapy:-)

Kto przegląda forum