Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 27, 2010 17:47 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

evalla pisze:no to jak już przyjedziesz to malutką to może i jej koleżankę zabierzesz żeby nie rozdzielać dziewczyn ;] w końcu jeden kot czy dwa - co za różnica ;)

Kciuki za wizytę! I faktycznie - weź dwie!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lip 27, 2010 21:22 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

miszelina pisze:
evalla pisze:no to jak już przyjedziesz to malutką to może i jej koleżankę zabierzesz żeby nie rozdzielać dziewczyn ;] w końcu jeden kot czy dwa - co za różnica ;)

Kciuki za wizytę! I faktycznie - weź dwie!


nie ukrywam, że obecny DT ma cichą nadzieje, że siostrzyczki razem zamieszkaja w jednym domku ;)
czekamy na relacje z wizyty :ok:
Stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
Obrazek

lidka_park

 
Posty: 433
Od: Nie lip 26, 2009 12:18
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro lip 28, 2010 7:32 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

Więc wyruszam na wizytę :1luvu:
Każdy trzyma kciuki? :kotek:

Marta Jankowska

 
Posty: 6
Od: Wto lip 27, 2010 17:03

Post » Śro lip 28, 2010 7:37 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

vega29 pisze:rybeczko, ty po Inez masz zamiar przyjechać aż do Ostródy 8O ? To jakieś 500 km w jedną stronę ;) Oczywiście, jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszamy, ale na wszelki wypadek ostrzegam, że to cała Polska drogi :lol:

Z miłości do Inez zrobię wszystko :1luvu:
evalla pisze:no to jak już przyjedziesz po malutką to może i jej koleżankę zabierzesz żeby nie rozdzielać dziewczyn ;] w końcu jeden kot czy dwa - co za różnica ;)

Nie zapomnijcie panie,że mam już jedną kotkę.....Chciałabym Fionę ale czy 3 koteczki to nie za dużo na niezbyt wielkie mieszkanko?

rybeczka

 
Posty: 15
Od: Pt lip 23, 2010 7:51

Post » Śro lip 28, 2010 7:38 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

Marta Jankowska pisze:Każdy trzyma kciuki? :kotek:

No ja na pewno :D

rybeczka

 
Posty: 15
Od: Pt lip 23, 2010 7:51

Post » Śro lip 28, 2010 7:42 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

Marta Jankowska pisze:Każdy trzyma kciuki? :kotek:

Ja też,
Moja Ala też,
Moja siostra,rodzice
i na dodatek mój futrzasty pies :ryk: :1luvu:
"Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin

Sylwia'*

 
Posty: 105
Od: Czw lip 08, 2010 19:53

Post » Śro lip 28, 2010 7:59 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

rybeczka pisze:
vega29 pisze:rybeczko, ty po Inez masz zamiar przyjechać aż do Ostródy 8O ? To jakieś 500 km w jedną stronę ;) Oczywiście, jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszamy, ale na wszelki wypadek ostrzegam, że to cała Polska drogi :lol:

Z miłości do Inez zrobię wszystko :1luvu:
evalla pisze:no to jak już przyjedziesz po malutką to może i jej koleżankę zabierzesz żeby nie rozdzielać dziewczyn ;] w końcu jeden kot czy dwa - co za różnica ;)

Nie zapomnijcie panie,że mam już jedną kotkę.....Chciałabym Fionę ale czy 3 koteczki to nie za dużo na niezbyt wielkie mieszkanko?

Na miau jest mnóstwo zapaleńców mających po kilka kotów w malutkich mieszkankach + psy ;) Patrz: Dulencja i jej wątek Dulencjowo :mrgreen: Wszystko jest możliwe, ale to Twoja decyzja. Przede wszystkim mierz zamiary na siły i oceń, ile zwierzaków dasz radę utrzymać finansowo. Bo jeśli chodzi o powierzchnię mieszkania, to trzy koty pewnie sobie spokojnie razem poradzą :)
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro lip 28, 2010 10:17 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

Oczywiście, ja też trzymam kciuki. :ok: :ok: :ok:
I witam w końcu lidkę_park na wątku :P
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"
Mark Twain

kasiula1604

 
Posty: 62
Od: Pt lip 31, 2009 10:22
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro lip 28, 2010 19:32 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

Ciekawa jestem rezultatów wizyty :?:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lip 28, 2010 20:12 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

Wszyscy jesteśmy ciekawi. Ale podejrzewam, ze skoro Marta była/jest w Wadowicach przejazdem, z rodziną, musimy uzbroić się w cierpliwość.
:ok:
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"
Mark Twain

kasiula1604

 
Posty: 62
Od: Pt lip 31, 2009 10:22
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro lip 28, 2010 20:53 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw lip 29, 2010 9:24 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

z całym szacunkiem dla Marty Jankowskiej ale kto ją zna aby opierać się na jej relacji z potencjalnego DS? W ten sposób to można zadzwonić do pierwszego z brzegu Kowalskiego z Wadowic aby zrobił wizytę u rybeczki. Bo na ten moment to jest wysłanie jednej nieznanej osoby do drugiej nieznanej osoby. Chyba, że Marta Jankowska ma rekomendacje od kogoś

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 29, 2010 10:28 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

Nie chcę nikogo bronić, ani skreślać, ale wysłanie na wizytę osoby z rekomendacjami też nie gwarantuje jakiejś żelaznej rzetelności wizyty :roll: - patrz przypadek Macho: wizyta była, wszystko przebiegło pomyślnie, a domek padł na współpracy przy organizacji wyjazdu do DS... I zdarzyło mi się, że osoba całkiem na forum nowa i bez rekomendacji (jak również w innym przypadku osoba całkowicie spoza forum, więc tym bardziej bez forumowych rekomendacji) przeprowadziła mi bardzo rzetelnie wizytę... więc to zawsze na dwoje babka wróżyła.

Z resztą decyzja należy do lidki_park i kasiuli1604.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw lip 29, 2010 10:41 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

vega29 pisze:Nie chcę nikogo bronić, ani skreślać, ale wysłanie na wizytę osoby z rekomendacjami też nie gwarantuje jakiejś żelaznej rzetelności wizyty :roll: - patrz przypadek Macho: wizyta była, wszystko przebiegło pomyślnie, a domek padł na współpracy przy organizacji wyjazdu do DS... I zdarzyło mi się, że osoba całkiem na forum nowa i bez rekomendacji (jak również w innym przypadku osoba całkowicie spoza forum, więc tym bardziej bez forumowych rekomendacji) przeprowadziła mi bardzo rzetelnie wizytę... więc to zawsze na dwoje babka wróżyła.

Z resztą decyzja należy do lidki_park i kasiuli1604.


ale Marta jest zarejestrowana chyba ze 2 dni na forum, po tym jak wynikła sprawa wizyty i od razu trafiła na ten wątek. Dlatego pytam o rekomendację. Absolutnie nic do niej nie mam, bo zwyczajnie jej nie znam. Wizytę przedadopcyjną powinien przeprowadzić ktoś kogo znamy i mu ufamy, bo inaczej jaki ona ma sens? To tak jakby ktoś chciał zwierzaka i poprosił np swoją siostrę: słuchaj, zarejestruj się jakoś tam i napisz, że zrobisz u mnie wizytę przedadopcyjną. Przecież to jest internet, napisać może każdy i wszystko.
Ale powtarzam, z całym szacunkiem dla Marty i rybeczki, nikogo o nic nie podejrzewam czy nie wietrzę teorii spiskowych. Chcę po prostu aby rzetelnie przeprowadzić wizytę prze kogoś kto jest nam znany, wiem, że ma doświadczenie w sprawach adopcji i mogę mu zaufać. To jest ok 600 km odległości i nie mamy nikogo na miejscu w Wadowicach więc w innym przypadku nie wezmę na siebie odpowiedzialności przywiezienia kota w miejsce nadal mi nieznane.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 29, 2010 11:12 Re: Fiona i Inez - dwie cudne koteczki znalezione w krzakach...

Myśle, że Tweety ma racje, wizyta powinna być przeprowadzona rzetelnie.

Fajnie byłoby, gdyby miszelina pojechała na ta wizytę. Szkoda, że w ten weekend rybeczka nie może.
Jeśli nie w ten, to może w następny sie uda?
Stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
Obrazek

lidka_park

 
Posty: 433
Od: Nie lip 26, 2009 12:18
Lokalizacja: Ostróda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości