Igraszka-znów chora-potrzebne wsparcie finansowe !!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 11, 2010 12:34 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

Alyaa pisze:koko, czy udało Ci się skontaktować z Panią? Igrasia jest już w swoim domku? :ok:

Czekamy... Dzisiaj zadzwonię już chyba.
Gdyby Igrasia była już w swoim domku, to tu by była taka impreza, że na pewno byś wiedziała ;);)

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Śro sie 11, 2010 12:53 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

myślałam, że tak się ucieszyłaś ze znalezienia domu dla Igrasi, że nie jesteś w stanie znaleźć drogę na miau ;)

czekam na wieści i kciukam :ok: :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5902
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro sie 11, 2010 22:36 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

Domku :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sie 31, 2010 10:40 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

Przepraszam Was wszystkich... Nie odzywałam się tak długo, bo wciąż miałam nadzieję, że będę mogła napisać, że Igrasia ma dom. Niestety - Pani, która chciała się kotką zaopiekować, zupełnie przestała się odzywać. Jak się przypominałam to mówiła, że tak, tak, wciąż aktualne i na pewno już dziś zadzwoni do Agi w sprawie wizyty. Nie zadzwoniła do Agi, nie dzwoni i nie pisze do mnie. Oczywiście, mogłabym się z Nią jeszcze kontaktować, ale czy to ma sens? Nie będę nikomu "wciskała" Igrasi na siłę... Wiem, że w życiu zdarzają się różne sytuacje - można mieć problemy, zapominać itp, ale zawsze można wtedy napisać jedno zdanie wyjaśnienia i żeby czekać.
Smutno mi bardzo, bardzo mi żal Igraszki :cry: :cry: :cry:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Wto sie 31, 2010 15:11 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

O kurczę.... Tego się obawiałam, po tej ciszy na wątku :cry: :cry:
Tak mi przykro, że Igrasia nadal nie ma nadal własnych Dużych :cry: Najwięcej Ona traci na tym całym zamieszaniu...
Wygłaskaj kicię ode mnie, żeby Jej humor poprawić.

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5902
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro wrz 01, 2010 8:27 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

Na szczęście Igraszka nie wygląda na załamaną sytuacją - dopomina się głośno przytulania, wchodzi mi na głowę i sprawia wrażenie, jakby cała zamieniła się w mruczący żołądek :mrgreen: Zostanie na pewno wymemłana dodatkowo od Alyaa -dziękuję w jej imieniu :D . Tylko żal, że nie ma domku, w którym człowiek mógłby poświęcić Igraszce więęęęęceeeej, jeszcze więęęęcej czasu (musi się mną dzielić z pozostałym, pokaźnym stadkiem)...

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Czw wrz 02, 2010 14:25 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

Niech ten domek żałuje, że nie walczył do końca o Igrasię!

Cioteczki! Co to za kotka! 8O Kocha człowieka całą sobą! :love: :love: :love:
Byłam w sierpniu w odwiedzinach u Koko i jej stadka, w tym mojej wirtualnej podopiecznej Igrasi :)

Z całej wizyty najbardziej utkwił mi w pamięci niesamowity pokaz w wykonaniu Koko i Igrasi 8O 8O 8O Otóż wyobraźcie sobie, że gdy Koko podeszła do kuwety i kucnęła przy niej symulując chęć posprzątania (w rzeczywistości nie musiała, bo była akurat czyściutka)... Igraszka wskoczyła na jej plecy i zaczęła barankować! 8O Ocierała się z taką siłą o włosy, uszy, szyję Koko, że gdyby straciła równowagę - spadłaby do kuwety 8O Robiła to bez chwili przerwy! :love: Mówię Wam - ZJAWISKO! Jak nie kochać takiej koteczki? :1luvu:

Wzięta na ręce wtula się w człowieka jak niemowlę :love: Człowieka, którego zdążyła dobrze poznać rzecz jasna... bo przede mną się na początku schowała :oops: ...później jednak udało mi się wygłaskać ślicznotkę :1luvu:

Komu kota dziękującego za czyszczenie kuwety? Komu?! 8) :lol:

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw wrz 02, 2010 14:45 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

smoczyca3g pisze:Komu kota dziękującego za czyszczenie kuwety? Komu?! 8) :lol:

Moje "dziękują" zrobieniem kolejnego "skarbu" do wykopania... :roll:

A gdzie zdjęcia/film z tego pokazu?!?!? No, gdzie?!?!? Nie uwierzę, dopóki zdjęć nie zobaczę! :wink:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5902
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt wrz 03, 2010 7:45 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

Sie zrobi.... :wink:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Pt wrz 03, 2010 8:01 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

no to się poczeka.... :mrgreen:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5902
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt wrz 03, 2010 8:19 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

Bardzo chętnie też zobaczę takie cudo - mój dziękuje zrobieniem kolejnego skarbu :)
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 03, 2010 13:28 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

TO tak jak i moje, ale one dziękują dopiero wtedy jak już wyniosę łopatkę i woreczek:P takie są :D

ja_ana

 
Posty: 737
Od: Śro maja 26, 2010 22:40

Post » Pt wrz 03, 2010 14:03 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

ja_ana pisze:TO tak jak i moje, ale one dziękują dopiero wtedy jak już wyniosę łopatkę i woreczek:P takie są :D

to całkiem kulturalnie :)
moje czasem nawet nie czekają na zamknięcie kuwety (krytą mają) i "piękny" aromat unosi się w mieszkaniu.... Obrazek Ale wtedy to boimy się podejść do kuwety... Obrazek

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5902
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie wrz 12, 2010 9:12 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

Ale mi Igraszka dzisiaj zrobiła niespodziankę! Pannica jest teraz ciągle głodna (wiadomo - zima idzie) i cały czas się awanturuje o michę. To nie żarty - staje przede mną i cały czas wrzeszczy, ja jej tłumaczę, że nie można się tak przeżerać, a ona wykrzykuje swoje argumenty ;) I dzisiaj tak dyskutujemy, dyskutujemy i widzę, że Igraszka im bardziej się nakręca i miaukoli, tym ogonek idzie w górę, w górę.... Proszę Państwa, Igrasia dzisiaj po raz pierwszy mi pokazała, że kotek podnosi ogonek pionowo i pięknie wywija koniuszkiem :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Ale żarcia nie dostała :twisted:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Nie wrz 12, 2010 10:43 Re: Igraszka-3 rok czeka na DS bo ludzie boją się kociej miłości

Zła ciocia koko, nie dała jeść Igrasi! :twisted:

To wspaniale, że Igrania nie ma problemów z podnoszeniem ogonka :1luvu: :1luvu: Musiała być niezła kłótnia, że kotka nie zauważyła, że ogonek można podnieść :ryk: Ciekawa forma terapii :ryk:

A gdzie film z pokazu "czyszczenia" kuwety???? Ciotki się niecierpliwią i chcą obejrzeć :twisted:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5902
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości