BRZYDALE MT w domach

no ma za małe uszy :lol:

ale ta kwadratowa sylwetka, szeroki łepek przy tym, pysio raczej krótszy no i wygolona sierść.... nic tylko uszy naciągnąć jeszcze :ryk:

I wiecie co... bardzo do niego to imię pasuje :lol:

Kwadratowa sylwetka, no foch, no! :twisted:

Trzeba by chłopakom piękne portrety porobić, skoro futra na razie mało wyględne

no kwadratowa, to zdjęcie nieustannie mnie śmnieszy :lol:

Ale zjedzony przez mole kotek, naftaliną trzeba by go przesypać

Alvin musi iśc do domu z innym kotem no musi :mrgreen:

seria z języczkiem :mrgreen:

poza tym bidok zdrowieje, niestety pomimo, ze katar się kończy to ma napady kichania straszne aż mu pękają naczynka w nosie i krew się w kącikach zbiera

i druga seria :twisted:

jak ja bym chciała by oni mieli forumowy domek

Komu pięknego brzydala? :wink:

Alvin jaki wygodnicki :1luvu:

Bijatyka też mi się podoba :lol:

Kciuki za domek trzymam, oby jak najszybciej i jak najlepszy :ok:

A kuku tu jestem, gdzie jest mój domke? Obiecuję miziać się codziennie, spać w łóżku i jak tylko ktoś siądzie to od razu wskakiwac na kolana!

a kuku, już mnie nikt nie lubi?

Kolorystykę ma zabójczą :1luvu:

strasznie słodkie to pysio ma :mrgreen:

Alvin czuje się ogólnie ok ale znów zaczął kichać glutami

Nie tak jak na początku oczywiście, ale niestety znów. Immunodol w użyciu i zobaczymy.
A czas nam się kończy, jeszcze tylko miesiąc mają na znalezienie domu

Wieści dobre i złe

zacznijmy od złych

zła wiadomość wygląda tak
zobaczcie jak wygląda Alvionow nosek

katar i krew wykichiwana przyklejaja mu się do nosa, jak to zrywa łapką to rany sobie robi

Posłałam zdjęcie pani doktor, nie podoba jej się. Mam mu zrobić badanie krwi, a od jakiegoś czasu słyszę sugestię powtórzenia testów...

Ciekawe czy goście weselni zrozumieją jak im powiem, że nie dostaną papierowych zaproszeń, bo kasę na nie wydałam na leczenie białego kotka i na nowy tłumik do auta

Kurna olek :crying:

A jeszcze jutro rano wyjeżdżam na parę godzin i mu tych badań nie zrobię.

Dobre wieści??? Po długim weekendzie Bonito będzie miał WIZYTĘ

Pewni ludzie z koteczką z miau wypatrzyli go tu i się zakochali

Bonitkowi wprawdzie furczy w czaszce

nadal, ale poza tym nie ma się czego przyczepić i myślę, że spokojnie pozbywać się furczenia mógłby już u Siebie

Kciuki??

Ogromne. Za obu chłopaków :ok:

BRZYDALE MT w domach

Kto przegląda forum