Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt maja 14, 2010 14:01 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Hm... mogłoby podziałać, gdyby koty były w niebezpieczeństwie. Ale nie są głodzone, może nie najlepiej jedzą, może nie mają najlepszej opieki lekarskiej (choć jedna pani weterynarz leczy niektóre z nich za darmo). Tylko, że w zimę nie ma tam ogrzewania, zmiany temperatury na pewno im nie służą. Nie ma też pewności co do losu tej pani, a co za tym idzie - jedynej osoby, która się nimi - kulawo bo kulawo - ale opiekuje.

Nr tel. do nas ma jej syn. Chcemy dać też jej, żeby miała na kartce, żeby mogła dać nam znać, jakby musiała się przeprowadzać, cokolwiek... W zimę to myślę, że nawet u nas w garażu koty miałyby lepiej :?

A tak a propos tych rudych kociaków - żartujemy sobie, że chyba nasze 2 tymczaski musimy przefarbować. Nic tak nie przyciąga jak rudy kotek. Jeszcze chyba tylko super przytulaśny charakter. A tego u naszych tymczasków zagwarantować nie możemy :( Z 3 jeden znalazł super domek, drugi wrócił po tygodniu (chyba po złości, bo koniecznie chce mieszkać u nas). A są coraz większe... Gdyby tak były rude... ale co one winne.
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 14, 2010 14:11 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

ale brak pomocy kiedy jej potrzebują to też zaniedbanie... więc może jakoś można?
a pisałaś gdzieś wcześniej, że niektóre odchodzą, bo pomocy nie mają.

no i trzeba je wysterylizować/wykastrować! bo jak tak dalej będzie... to niczego dobrego nie wróży.
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 14, 2010 14:44 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

qlenka to naprawdę wcale nie jest takie proste ,osoba (Iza) która tam karmi i sterylizuje dokarmia również jej koty ,(myślę że dzięki temu one przeżyły tą zimę ) wysterylizowała (kastrowała) już kilkadziesiąt kotów ,coraz częściej bywa tam po nocy bo ludzie odgrażają się ,wywalają budki ,niektórzy stawiają wnyki...wzywają na nią policje ,wyklinają ..Iza chwilami zwyczajnie się boi ,a jest tam zawsze sama .
Kobieta od kotów wyzywa ją niemiłosiernie i bacznie pilnuje swojego kociego towarzystwa ,a bywa że jest tam większa grupka podpitych facetów.
Sytuacja jest delikatna ,bo jeżeli zadziałamy siłą może się stać krzywda Izie i co będzie z kotami ,a jest ich tam kilkadziesiąt ,kto je nakarmi ,kto je będzie leczył...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 14, 2010 15:03 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

rozumiem, trudna sytuacja...
może jakoś pomóc Izie chociaż w dokarmianiu? żeby tam sama nie chodziła.
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 14, 2010 15:14 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Przyznam, że tylko raz trafiliśmy na syna pod wpływem, ale wystarczyło żebym miała pewne obawy przed chodzeniem tam bez Janka. Mimo, że kobieta widzi w nas pomoc i starała się go uspokajać, przepraszała za niego. Wstydzi się trochę przed nami warunków w jakich mieszka itd, ale mimo, że czasem można stracić przytomność od zapachów (jakby się nie sprzątało, ciężko mieć czysto jak co najmniej jeden kotek rozciera niespodzianki pupką po podłodze). Za każdym razem jak biorę na ręce kotki - muszę prać ubrania bo strasznie pachną. Ale to nic - o ile te wizyty przyniosą skutek - będziemy chodzić.

Na razie odnośnie sterylek mogę rozmawiać jedynie w sprawie tej kotnej koteczki - tu sama pani przyznała, że tej kotce już starczy. Ale poród to kwestia dni, więc potem będę mogła coś zrobić. Nie chcę jeszcze proponować jej kastracji pozostałych, bo się przestraszy, pogoni i tyle...
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 14, 2010 16:07 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Jeśli chodzi o adopcję - to oczywiście chętnie kotka przygarnę i pokryję koszty leczenia.
Jeśli chodzi o pomoc z koteczkami- również służę pomoca:)
Piszcie -dzwoncie

Justka85

 
Posty: 5
Od: Pt maja 14, 2010 13:39

Post » Sob maja 15, 2010 18:16 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Zaznaczam ;)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob maja 15, 2010 21:33 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Takie śliczne, żeby udało się je powyciągać
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob maja 15, 2010 21:46 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Zaznaczam...

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob maja 15, 2010 22:54 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Jaś&Małgosia pisze:Na razie odnośnie sterylek mogę rozmawiać jedynie w sprawie tej kotnej koteczki - tu sama pani przyznała, że tej kotce już starczy. Ale poród to kwestia dni, więc potem będę mogła coś zrobić. Nie chcę jeszcze proponować jej kastracji pozostałych, bo się przestraszy, pogoni i tyle...


Dla wielu lekarzy granicznym momentem przy kastracji aborcyjnej jest rozpoczęcie akcji porodowej, dlatego poszukałabym innego weta, zadzwoniła też do Koterii czy nie pomogą. I dla kotki, i dla ogółu kotów będzie lepiej, jak kociaki się NIE urodzą.

a z resztą można na razie zacząć od Promonvetu i powoli kastrować, jeśli nie chcecie np. TOZu powiadamiać. Powodzenia!
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie maja 16, 2010 22:51 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Wyszukałam ustawę TOZ'u, oto fragment:

"9) „pielęgnacji” – rozumie się przez to wszystkie aspekty relacji pomiędzy
człowiekiem a zwierzęciem, w szczególności uruchamiane przez człowieka
zasoby materialne i niematerialne, aby uzyskać i utrzymać u zwierzęcia stan
fizyczny i psychiczny
, w którym najlepiej ono znosi warunki bytowania narzucone
przez człowieka;

11) „rażącym zaniedbaniu” – rozumie się przez to drastyczne odstępstwo od określonych
w ustawie norm postępowania ze zwierzęciem, a w szczególności w
zakresie utrzymywania zwierzęcia w stanie zagłodzenia, brudu, nieleczonej
choroby, w niewłaściwym pomieszczeniu i nadmiernej ciasnocie;"

oraz:

"10) utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym
utrzymywanie ich w stanie rażącego niechlujstwa oraz w pomieszczeniach
albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji;"

Zastanawiałam się i tak naprawdę, patrząc bardzo z boku na sprawę - to przyczepić można się głównie niewłaściwych warunków zwierząt w zimie.

Zwierzęta nie są zagłodzone, wychudłe, ale głównie niewłaściwie odżywione.

Mają dostęp do pitnej wody. Ta na zewnątrz jest czasem zabrudzona gdy pada deszcz, ale w domu stoi koszyczek a w nim ceramiczna miseczka. Woda czysta, zwierzaki piją.

Brud - tak, jest biednie, zwierzęta nienajlepiej pachną. Ale nie mogę powiedzieć, że żyją w oborze. Brudne futro wynika głównie z tego, że np. wyszły na błotko na podwórku, weszły w roztarte odchody kulawego kotka (które są naprawdę szybko sprzątane - robiłam niezapowiedziane wizyty, więc nie mogę tłumaczyć tego, że pani robiła coś bo ja byłam obok).
Nie są bite (syn może nie zawsze jest w pełni rozumu, ale kobieta chroni koty - tylko ona ma klucz do domku, gdzie mieszkają).

Choroby - biorąc pod uwagę opinie 2 wetów, koty są ogólnie zdrowe. Te, które mają problemy, jeżdżą na darmowe leczenie do wetki i są tam naprawdę często w ostatnich dniach. Chociaż - w opinii pani weterynarz - charczący kotek nie powinien tam mieszkać bo nigdy nie wyzdrowieje (a mówiliśmy o możliwości zabrania go, ale pani się na razie wycofała). Tak samo kulawy kotek nie ma na razie odpowiedniej opieki - co też można by zarzucić właścicielce.

Szczerze, nie wiem jak chętnie i skutecznie działa w takich przypadkach TOZ.... Trochę wątpię, że można by na nich w tym wypadku liczyć, bo większość paragrafów - biednie, bo biednie - ale ogólnie jest zapewnianych. Mogliby ocenić to jako grę nie wartą świeczki = poszczucia widłami...

Szkoda, że nie ma w PL obowiązku kastrowania, który nieprzestrzegany - dawałby organom jakieś możliwości...

Będziemy u pani pojutrze.
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 16, 2010 22:55 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Jeszcze odnośnie TOZu - najprędzej mogliby zostać wezwani w sprawie psa... Wielkiego psa, który potrzebuje ruchu, a żyje na krótkim łańcuchu (żeby nie kopał grządek). Pies wykopał sobie dół i woli siedzieć w nim niż w budzie (którą państwo dostali). To pies, który musi mieć ruch! A syn "uczy" go siedzenia grzecznie...

Żebyście widzieli, jak ten wielki pies kocha koty! :) Skacze z radości jak je widzi (koty mają go już z tego powodu dość).
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 6:19 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Budę oczywiście kupiła im Iza ,zdążyła przed mrozami ,oczywiście dostała w podziękowaniu stek epitetów :?
Z tego co wiem TOZ zna sytuacje ,ale mogę się mylić ,dopytam u zródła.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 8:29 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

kciuki za akcję :ok: żeby udało się wyrwać stamtąd jakieś koty :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 17, 2010 14:21 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
jeszcze troche moich - pewnie sie przydadzą

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości