znowu szukamy małego czarnego chłopczyka

Jakbyś miała jakieś wieści proszę daj znać
Bardzo martwimy sie o zdrowie małego czarnuszka a Ola płacze za nim bardzo

bettysolo pisze:Bloo czy jest może jakaś poprawa u małego kocurka ?
Tak strasznie sie martwimy

bettysolo pisze:Jakbyś miała jakieś wieści proszę daj znać
Bardzo martwimy sie o zdrowie małego czarnuszka a Ola płacze za nim bardzo

Ale Ola nie ma wiadomości z "pierwszej ręki"

bettysolo pisze:tak tak wszystko wiem
dałam Oli telefon do wetki i same sobie też porozmawiały

z tego co wiem Ola dzwoniła do wetki dwa razy i miała wieści że kocurek dalej ma biegunke z robakami

Jednak za każdym razem była to rozmowa z panią doktor która przyjmowała innych pacjentów i Ola martwi sie iż przeszkadza w pracy
dlatego cały czas prosi mnie o informacje od Bloo która jest najbliżej "źródła"
zresztą ja też czuję sie odpowiedzialna za cały "proces adopcyjny"

Trzymam kciuki za kiciusia :ok:

Ola dzwoniła do wetki i okazało sie że kotek jest baaardzo chory
w tej sytuacji nie jest do adopcji a nawet jak już wyzdrowieje to chciałaby aby dom był ze Swidnika aby mieć nad nim kontrole

wobec czego szukam dalej....

Mały jest słaby.
Nawet jeżeli z tego wyjdzie, to długa podróż może być dla niego następnym zagrożeniem, a wyczerpany organizm może go nie znieść, niestety :cry:

Wierzę, że jakiś inny piękny, czarny chłopiec znajdzie wspaniały dom :ok:

(słyszałam nawet, że jest jakiś kandydat :wink:

)

był z Warszawy ale już pojechał do nowego domku

jedziemy dzisiaj lub jutro do schroniska naszego bo jest jakiś czarny chłopczyk tylko nie wiem jaki jest jego wiek

a my mamy juz kotka

z naszego katowickiego schronu

jest cudny i państwo już baaardzo go kochają :1luvu:

Bettysolo, przekaż pani Oli gorące życzenia pomyślności :ok:

Dzięki

znowu szukamy małego czarnego chłopczyka

Kto przegląda forum