Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak. Powrót z adopcji!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 21, 2010 15:58 Re: Murcia (Fua)- marmurkowy 8-tyg. kociak

Hmm, czy złego to dowiem się do bo jade z kotkami do weta, mam nadzieje ze powie co sie dzieje. Niepokoje się o oko bo strasznie jej zaczeło łzawić, może Neko przy zabawie ją drapnął;/ Mało jje nadal.. dziwne bo ostatnio jak kroiłam na obiad pierś z kurczaka bo dałam jej kawałeczek surowego mięska ----> ot tak dla spróbowania .. tak się na nie rzuciła jakby z tydzień nie jadła, jak tylko się Neko delikatnie zbliżył to zaczeła z siebie wydawać jakieś dziwne dźwięki znaczącego wkurzenia, że ktoś może jej zabrać ten malutki kawałeczek piersi! :? chciałam zobaczyć jak Neko zareaguje na surowe mięsko i w ogóle go nie ruszało, powąchał tylko i poszedł sobie...

Fua, robi się troszkę zadziorna i przejmuję zachowanie Neko, mam nadzieje, że się to jakoś unormuję.. na razie martwię się o oko i o to, że nie chce jeść, a przynajmniej jje bardzo mało.

kasia_niebieski

 
Posty: 30
Od: Sob lis 28, 2009 10:21
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw sty 21, 2010 16:30 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

Obrazek

JA BYM TO NA WIKIPEDIĘ DAŁA NA HASŁO STRASZNIE DZIKI KOT :ryk:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Czw sty 21, 2010 22:10 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

Poker71 pisze:JA BYM TO NA WIKIPEDIĘ DAŁA NA HASŁO STRASZNIE DZIKI KOT :ryk:

Prawda? też się obśmiałam :smiech3:


a teraz martwię się o Fuę. :cry:

Biedactwo, ona taka żarta. Jest mięsożerna, też się rzucała ostro na surowe mięsko, gdy częstowałam czasami, lubi to.

Tak naprawdę po przerobieniu tylu kotów trafiłam na jedną jedyną kotę-wegetariankę. Niezależnie od tego jakie pyszności daję, to ona przychodzi wącha i idzie do suchego. I na suchym spasła się jak krowa. Waży prawie 5 kg :roll:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob sty 23, 2010 10:28 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

no wiec, tak..wczoraj byłam u weta, zdarł ze mnie strasznie duzo;/ jesli chodzi o oko to juz jest ciut lepiej, dostaje krople 3x dziennie i dodatkowo przemywam jej oczko tymi kropelkami aby zmyć ropę. Niestety ale podczas zabawy, Neko ją pewnie drapnął - łobuz jeden:)

Jeśli chodzi o jedzenie to kupiłam jej teraz kurczaka, ugotowałam go razem z marchewką i zmieszałam z nasączonym suchym, Fua prawie nie tknęła, a Neko zjadł wszystko. Pół godziny wcześniej dałam im Puryne ProPlan i troszke poskubała o dziwo chyba lepiej jej smakowała niż Royal Canin :?

Teraz Neko biega jak szalony, a Fua siedzi u mnie na kolanach:)

kasia_niebieski

 
Posty: 30
Od: Sob lis 28, 2009 10:21
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob sty 23, 2010 12:07 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

Kasiu, czy Fua ma normalną temperaturę? Czy wet sprawdził brzuszek, osłuchał?
Czy istnieje podejrzenie, że ona coś połknęła? Czy qpy są normalne, czy w ogóle wypróżnia się?

Który wet tak zdziera?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob sty 23, 2010 20:14 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

Podczytuję i też się martwię o Fuę :(
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob sty 23, 2010 21:08 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

dellfin612 pisze:Kasiu, czy Fua ma normalną temperaturę? Czy wet sprawdził brzuszek, osłuchał?
Czy istnieje podejrzenie, że ona coś połknęła? Czy qpy są normalne, czy w ogóle wypróżnia się?

Który wet tak zdziera?


Warto napisać o nim w jako o wecie niepolecanym.

Może po przejściach z Bokirką mam świra (nie: "może", ale na pewno mam). W tej sytuacji ja bym nie czekała, tylko zrobiła koteńce USG jamy brzusznej. Na pewno nie zaszkodzi. Uspokoi, jeżeli USG niczego nie wykaże, ułatwi diagnozę, jeżeli coś wyjdzie. Może przesadzam, ale będę robiła USG każdemu z moich kotów, jeżeli cokolwiek mnie zaniepokoi.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie sty 24, 2010 2:49 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

Kasiu, czy Murcia wraca do normy?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie sty 24, 2010 2:57 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

Jak się czuje prześliczna marmureczka?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie lut 21, 2010 16:10 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

Co się dzieje z Murcią? Czemu tutaj tak ucichło?

larentia

 
Posty: 307
Od: Śro lis 11, 2009 12:45
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 21, 2010 17:24 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

dostałam od Kasi smsa, że malutka czuje się lepiej.To było pod koniec stycznia.
Jestem Kasi winna wizytę poadopcyjną, ale nie mogę się zorganizować :cry:
Może, gdy śniegi puszczą, będzie łatwiej ....
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie lut 21, 2010 20:09 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

Dziewczyny - czy Murcia jest nadal do adopcji? Szukam kotka do dokocenia do fajnego raczej domku: viewtopic.php?f=13&t=108013
czy sądzicie, że nadawałaby się?

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto lut 23, 2010 10:48 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

Murcia ma domek :)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro lut 24, 2010 18:47 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

Bo ja jestem ogromną fanką tego "strasznie dzikiego kota" :1luvu:

larentia

 
Posty: 307
Od: Śro lis 11, 2009 12:45
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 04, 2010 12:13 Re: Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak

Witam,

Po dłuższym czasie nie odzywania się, mogę powiedzieć, że koty czują się dobrze. Fua wyleczyła się o dziwo własnymi środkami bez pomocy weta - czyli kwas borowy na płatek i przemywanie oczu, 3 dni i wszystko było ok. Wspominałam coś o tym, ze Fua marnie je?, w tej chwili jest to tak żarte kociśko, że zabiera nawet Neko jedzonko :)
Generalnie koty szleja, rozrabiaja itp, zniszczenia jak były tak są:) postaram sie wsadzić aktualne zdjecia za niedługo :)

kasia_niebieski

 
Posty: 30
Od: Sob lis 28, 2009 10:21
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości