Koty w schronisku w Józefowie DT PILNIE!!

dziewczyny, ja przepraszam, ale nie dogadałyśmy się, 10 stycznia to ja nie pojadę. To moje urodziny i nie potrafię się przemóc, żeby potem cały dzień łazić i ryczeć. wolałabym jak już to w sobotę...

zadzwoniłam, pani Wanda z którą mamy się dagadać zaprasza w SOBOTĘ od 12stej.

KTO MOŻE WZIĄĆ CHOĆ JEDNEGO KOCIAKA NA DT???

MOŻE KTOŚ TAKIEGO PO KWARANTANNIE w czyjejś łazience?

prosimy o deklaracje domków tymczasowych! po wizycie w józefowie możemy się zobowiązać do zabrania kota na pierwszy przegląd do lecznicy, oddamy kota z zaleceniami leczenia i po pierwszym oporządzeniu. Chętnym DT pomogę zrobić zdjęcia adopcyjne! prosimy o domki dla tych kotów, bo bez nas ZGINĄ!!!!!!!!!!!
H E L P!!!!!!!!!!

Podrzucę i zaznaczę. W razie draki, Mysza ma do mnie kontakt.
Pozdrawiam

komu kota z józefowa? będzie po wstępnym oporządzeniu!dowieziemy!!!

ja pojadę w sobotę z Wami, ale niestety już się za-DT-ciłyśmy, więc nic nie weźmiemy

ja podtrzymuję deklarację DT (niestety, mogę tylko dorosłe koty)

Ja na razie mam nadkomplet, teren po pp i grzyba. Nie dam rady..

Kciuki trzymam jdenak najmocniej..

Ja bym się chętnie wybrała. Nie mam transportu, ale mam aparat i focę. Weźcie moja ofertę pod uwagę - pliiiz (Mam tam i swoją pieczeń do upieczenia przy okazji :twisted:

). W necie bywam sporadycznie, więc podaję tel.- 695-063-783 Zofia

Niesmialo sie zglaszam....
przepraszam za brak polskiej czcionki, ale taki komputer na razie pod reka...

Najgorsze jest to, ze w prowadzeniu DT doswiadczenia kompletnie niestety nie posiadam, i nie ukrywam, ze troche w strachu jestem.... za to wyadoptowalam z Miau juz jednego kocurka - z sukcesem, bo to najukochansza klucha na swiecie!

Mam w domu dwa koty i psa - nie wiem, czy taki schroniskowy kociak wchodzi w takiej sytuacji w gre, ale jak przeczytalam, to serce mi sie scisnelo. W razie braku lepszych propozycji DT wezcie mnie moze pod uwage. Takiego Rudaska moge przygarnac, tylko musialabym miec pewnosc, ze nie wymaga stalej obecnosci czlowieka i jakis systematycznych wielokrotnych zabiegow w ciagu dnia, bo niestety dom szkolno/pracujacy i nie ma nas praktycznie przez 10 godzin dziennie (Warszawa Radosc).

Zofia, joluka

joluka, każdy kiedyś zaczynał, każdy pracuje (no 98%

). Jak koty masz szczepione, to możesz brać. Najpierw trochę kwarantanny w łazience lub osobnym pokoju i tyle (kwarantanna to czas na zabicie pcheł, nauczenie kuwety i zobaczenie jakie są kupy po odrobaczeniu).
Podaj na PW numer, będziemy w kontakcie

Wysłałam pw do tajdzi. Liczę że mnie weźmiecie, co?

Joluka, z moich doświadczeń - nie masz się czego obawiać. Kociak będzie mial towarzystwo i zniesie Waszą nieobecność. W końcu w schronisku też się nikt na niego nie lampi 24 na dobę. Zresztą absolutnie każdy dom jest lepszy niż schronisko.
Poza tym, jeden kot w domu to za mało. Nie dla ludzi - dla tego kota. Każde zwierzę potrzebuje towarzystwa i naprawdę niewiele jest kotów, które go nie doceniają. Ja mam w tej chwili 8 i uwierz mi, uwielbiają się. Jestem pewna, że Twoje koty przyjmią nowego lokatora przyjaźnie. A nawet jesli na początku chłopaki sprawdzaliby, który silniejszy, nie ma takiej załogi, która w końcu się nie zaakceptuje. Tak więc nie martw się o nic.
Pozdrawiam

40 kotów do wzięcia.. :roll:

W jakim one są wieku? Te z pierwszej foty wyglądają na kilkumiesięczne..
Czy cokolwiek wiadomo o ich zdrowiu?

Przy dużej akcji (wpinajcie banerki!) akcja jest na pewno do wykonania..
W Boguszycach był nalot na 70.. olbrzymią większość stamtąd zabrano. Bardzo chorych nawet..

Matko, jak rozciągnąć chatę..?

Joluka - cudownie!! Dzięki, że się odważyłaś! Każdy kiedyś wziął pierwszego tymczasa i straszliwie się bał.. Nie martw się, to piękna przygoda życiowa, naprawdę!!

Koty w schronisku w Józefowie DT PILNIE!!

Kto przegląda forum