Szira dzika, szara kotka w nowym domku ! ! ;):)

Podniosę ślicznotkę.

Szira jest u mnie 3 miesiąc. W tym czasie nauczyła się żyć w zgodzie z człowiekiem, oswoiła się z dotykiem ludzkiej ręki, w czasie pieszczot pokłada się i głośno mrrrruczy, chce więcej. Podchodzi do mnie gdy ją zawołam, da się dotknąć ostrożnie, przy jedzeniu kręci się pod nogami i woła... Czasem przebywa naprawdę blisko i wcale się nie boi. Z moją rezydentką dogaduje się bardzo dobrze, gdy chcą bawią się tą samą zabawką, jeśli mają gorsze dni to nie wchodzą sobie w drogę. Szira w pierwsze kilka dni u mnie była zakatarzona, pozwoliła sobie zaaplikować krople do oczu, przemywać nosek - bez problemów. Ślicznota najczęściej spędza czas za telewizorem, na swoim kocyku albo szuka szczęścia we wannie

Myślę, że na te 3 miesiące to dużo, niestety więcej chyba nie zdziałam. Dlatego uważam, że Szira jest gotowa do adopcji, jeżeli ktoś byłby nią zainteresowany, oczywiście wizyta przedadopcyjna i umowa obowiązkowe.
Dość oswojona, wysterylizowana, zdrowa, ok 5 letnia ślicznotka szuka domu

Jeśli chodzi o zdjęcia poproszę Karolcię żeby coś zdziałała. Sylwia czy będę mogła Cię wtedy poprosić o allegro dla niej?

Obrazek

jasne, jak tylko będą marketingowe foty :wink:

Super, w takim razie poproszę Karolę

Ale wypiękniała panienka :1luvu:

Sylwia mogę Ci podrzucić jutro tekst na allegro dla dzikusa mojego?

Pokażę wam fotki, miałam nie pokazywać, ale taka śliczna jest... Karolcia wczoraj zrobiła

4 zdjęcie - mina Sziry na codzień :lol:

piękna

to czekam na tekst

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1009817690
zmienię co tylko będziesz chciała żebym zmieniła :wink:

powyższy link juz nieaktualny, aukcję oczywiście wznowiłam. Jakiś odzew był? ogłaszałaś ją gdzieś oprócz allegro?
jak się Szira w ogóle miewa?
Agata gdzie ty jesteś?

Już jestem. Szirą i Afrą przez pewien czas opiekowała się Karolcia, musiałam pilnie wyjechać.
Wszystko jest ok, że tak zażartuje co do sprawy z KM Szira żyje i czuje się dobrze

no to dobrze że żyjesz :wink:

nikt o Szirę nie pytał?
zmień proszę tytuł wątku Rondy, ona od tygodnia w domu :lol:

Nie mam żadnych wieści, nikt nie pytał

Wypiekniala Szira u Ciebie :1luvu:

A Rondunia dzisiaj jest juz dwa tygodnie, jak zawiozlam ja do Cindy. :wink:

kasia86 pisze:Wypiekniala Szira u Ciebie

Też myślę, że jest piękna

Mam dobrą wiadomość niestety bez dowodu. Leżę sobie wczoraj wygodnie w łóżku, spojrzałam nagle na parapet, który jest miejscem dziewczyn i co widzę? Przytulone do siebie leżą razem na jednym kocyku...
Nie wiedziałam, że się takie psiapsiułki zrobiły :ok:

Dzisiaj to samo jeszcze do siebie mruczały :roll:

Musicie się zadowolić zdjęciem z telefonu, codziennie kilka razy widzę taki obraz:

Obrazek

Afra i Szira przed moim wyjazdem były 2 złośnicami, które zaczepiały się pazurami, ale tolerowały się wzajemnie. Szira oczywiście jako że przyszła później (według Afry) ma mniejsze prawa i ją szkoliła, ale dogadywały się dobrze. A teraz proszę... Odpoczywają na jednym kocyku, na parapecie obok siebie obserwują co się na zewnątrz dzieje.
Tylko czekać aż zaczną się razem bawić jak dzieciaki :1luvu:

Szira dzika, szara kotka w nowym domku ! ! ;):)

Kto przegląda forum