
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
KM-Lodz pisze:Filipek trafił do miłych dwóch pań (matka z córką), do Łodzi, na ulicę Uniwersytecką. Panie miały już wcześniej kotka persa, był pupilkiem, miał dogadzane na każdym kroku. Panie były przygotowane na przyjęcie nowego człoka rodzny. Filipek będzie również w odpowiednim czasie zaszczepiony i wykastrowany. To córka nalegała na wzięcie kotka. Przebywa teraz cały czas w domu i chce mieć towarzysza. Filippo bardzo Jej się spodobał. Zresztą sam kotek (czym mnie zaskoczył) od razu odnalazł się w nowym miejscu. Przez pierwsze kilka minut był przestraszony, ale zaraz potem zaczął zwiezać wszystkie kąty i bawić się myszką. Nie bał się również podejść i przytulić do nowej właścicielki, co jest chyba najlepszą rekomendacją człowieka. Bo przecież zwierzęta wyczuwają złych ludzi...
![]()
KM-Lodz pisze:Wiktor również znalazł domek!
vega36 pisze:KM-Lodz pisze:Wiktor również znalazł domek!
Dokąd pojechało to cudo? Nie mogę się napatrzeć na fotkę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości