Rózia i jej dzieci już nie na ulicy!! Nadal szukają domków!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 19, 2009 21:08 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

Kurde mega blondyna ze mnie z tego całego napływu adrenaliny po złapaniu dwóch kotów (burasek niestety nie przyszedł) zgubiłam na osiedlu rękawiczki i jak tu teraz sprawdzić płeć tych kociaków przeprowadzic sesję one i tak juz są mega zestresowane, wzięłam Czarka i go poznały, pójde jeszcze później teraz niech się ogarną. siedzą pod łózkiem. głodna jestem i strasznie chce mi się kawy!!!

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Pon paź 19, 2009 21:10 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

tysiu zrób jak najszybciej zdjecia tym 2 co złapałaś. Czy jezeli zabrałabym od ciebie 2 malce od cioci, plus jedną z tych ulicznych, to czy bura i druga biała mogłyby u cioci na razie zostac? bo jeszcze od kamili biorę w pt 3 kociaki, wiec na razie moge tyle. Chyba ze przy tych lepszych zdjeciach znajde puchasiom dom. Bo ładne są tylko trzeba je pokazac. W ogóle skoro masz je u siebie to zobacz czy to kociaki czy kotki, bo tez jak do mnie dzwonią to pytają o płec. No i czy zdrowe i w ogóle. Bo ja mam u siebie jeszcze 2 koty, jedno jeszcze przed szczepieniami, więc muszę to wiedziec;)

blankpage

 
Posty: 191
Od: Śro lip 15, 2009 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 19, 2009 21:11 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

no i w ogóle kiedy będą te malce od cioci do odebrania, bo nie chcę żebyś 2 razy jeździła:)

blankpage

 
Posty: 191
Od: Śro lip 15, 2009 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 19, 2009 21:31 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

No więc kociaki są do odbioru w każdej chwili bo róznicy nie ma jakiego dnia skoro i tak w tym tyg maja wyjechać od cioci, mam nadzieje, ze się zgodzi, a jak nie to nie wiem co będzie. więc tak jest dziewczyna zadziorna i bojowa niesamowicie, i chłopak bardzo spokojny trochę wycofany posikał sie jak go złapałam ale wogóle sie nie wyrywał, na lewej tylniej łapce ma dodatkowe plamki, ogólnie są takie same nawet dwa razy złapałam dziewuchę i gdyby na mnie nie fukała bym sie pomyliła bo sa takie same. zdjęcia mam ale takie s pod łóżka bo sie boją wyjść. pójde jeszcze raz spróbuje może się uda. na oko zdrowe niestety nie szczepione ani odrobaczone jeszcze nic mam nadz, ze w tym tyg mi się uda wszystko załatwić

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Pon paź 19, 2009 21:42 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

super to już coś wiemy. Do piątku mam poumawiane spotkania w sprawie kotów, głównie tych od cioci. jutro dam znac - jesli ta babka zgodzi się wziac którąś z ulicznych, to 3 mogłabys mi przywiezc w tym tygodniu nawet i w środe. Ale to jutro dam znać po spotkaniu:)

blankpage

 
Posty: 191
Od: Śro lip 15, 2009 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 19, 2009 21:44 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

nie mam na tym kompie programu do obróbki zdjęć, wysle Ci na maila te co udało mi się zrobić, kociaki sa coraz bardziej odważniejsze.

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Pon paź 19, 2009 21:49 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

ok to czekam za zdjątkami:)

blankpage

 
Posty: 191
Od: Śro lip 15, 2009 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 19, 2009 22:57 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

a kto wiezie Ci koty od Kamili?? może od razu by zabrał moje ciociowe?? albo by mi zostawił i ja bym Ci je podrzuciła od razu??

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Pon paź 19, 2009 23:28 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

ja osobiscie jade:) i wtedy ciociowe moge zabrac:) ten jeden raz się moge przejechac ale to do cze-wy jade. w piątek. Super te twoje zdjęcia:) wiesz co ja w ogłoszeniu napisze ze one mają 2,5 bo takie wielkie to nie są no. A to juz zawsze predzej. no i ze z długim włosem, ze może troche rasowe. Zawsze to się ktoś predzej skusi:)
tylko ze ja jade pociagiem, wiec z ciociowymi wezme 5 kociaków. jade raczej sama wiec kurcze nie wiem jak ja to zabiore!! moze w dwa kontenery?? jeden swój kontener mam... to 3 maluszki moze by w to wlazły...

blankpage

 
Posty: 191
Od: Śro lip 15, 2009 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 19, 2009 23:42 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

zrobiłam nowe ogłoszenie, mam nadzieje ze cos maluchom znajdziemy:)

blankpage

 
Posty: 191
Od: Śro lip 15, 2009 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 20, 2009 6:56 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

Wiesz co ja Ci przywioze te kociaki ze spokojem jedź z tymi co bedziesz miała od Kamili. Ja transporterek też mam więc spoko. Tak jak Ci pisałam w tym tyg pracuje do 21 więc jesli juz to bym Ci je ok 22 przywiozła, w sb mogę cały dzień bo mam wolne a w nd ide na cały dzień. więc w sumie ta sb by mi najbardziej pasowała. chyba, ze nie będzie Ci przeszkadzać tak późna godzina :) Ten chłopczyk ma takie kolorowe te plamki beżowe brązowe czarne na główce i cały kolorowy ogon sa naprawde malutkie i chudziutkie. Musze dzisiaj złapać tego buraska. Troche się jeszcze boją ale nie dziwie im się też bym się bała :)

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Wto paź 20, 2009 8:54 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

Kur*** ten szczórek w ogóle nie chce podejśc do kontenerka tylko strasznie miauczy za rodzeństwem a mi sie beczeć chce niesamowicie bo to ja ich zabrałam!!!! przecież nie moge ich tam przywieźć z powrotem bo juz ich nie złapie a ten mały tak beczy!!! jesli nie uda mi sie go dzisiaj złapać a Natalia napisze, którego bierze to chyba tego jednego odwioze!!! nie moge słuchać jak on tam płacze a jak sobie pomyśle jaki jest zagubiony!!!! dlaczego wczoraj nie przyszedł!!!! no i ja teraz becze!!!! p;ojade za godz jeszcze raz może mi sie uda!!!!! :cry: :cry: :cry:

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Wto paź 20, 2009 11:05 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

no i nie udało się wzięłam nawet siostre tego kociaka, podszedł do transporterka ale zanim podniosłam podbierak to uciekł!!! tak mi przykro, że ten kotek musi tam być sam!!! jeszcze przyjebałam kolesiowi w koło i mu kołpak odleciał!!! oj mam nadzieje, że wieczorem jak pojade z pracy pójdzie mi lepiej że kociak zgłodnieje i wejdzie do tego transporterka!!!!!!!

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Wto paź 20, 2009 12:30 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!??

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Wto paź 20, 2009 16:46 Re: Czy Rózia i jej dzieci muszą mieszkać na ulicy!!?? KOŚCIAN

zadnego nie wypuszczaj, mam już chętnych na jednego więc pomału ogłoszenia robią swoje:) w czwartek się spotykam z tą osobą. ma jednego kota pół rasowego i te jej się podobają i sama nie wie czy chce kota czy kotkę więc żadnego nie wypuszczaj. Tylko muszę ją sprawdzić, bo kurcze z tego co słyszałam to ta jej kotka (wysterylizowana ponoć) jest wychodząca. Co prawda babka ma dom z ogrodem, ale no wiecie jak to jest. Jak ja słyszę że kot wychodzący to mi to nie bardzo pasuje. Ale no muszę ją sprawdzić. A ty oswajaj te maludy do tego czasu, bo wiesz jak to jest, nie chciałabym nikomu dzikiego kota dawać, żeby mi go potem chcieli zwrócić. Także bierz na ręce, głaszcz i niech się poczują dobrze w towarzystwie człowieka. A burasa do cioci:)

blankpage

 
Posty: 191
Od: Śro lip 15, 2009 16:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 107 gości