


Kasiu


Syf na szpitalu totalny, żwir wszędzie, Diana bidna na szafie na pudłach zerkajcie tam, bo były tam miski też jej tam dałam jeść, na górze sucho więc do kuwety schodzi.
Złomek nieszczęśliwy aż biedny zachrypnięty jest, mam nadzieję, że się nie pochoruje

Na tablicy rozpisałam enzymy dla Li - są w szufladzie na ogólnym podpisane - nasypałam jej na gurmeta zżarła bez zastanowienia, pamiętajcie ich nie mieszać jak już je wysypiecie. To są kapsułki jak zylkene, więc z wysypaniem nie ma problemu.
Marta Blacky odrobaczony, ale zapomniałam wpisac mu to w książeczkę - trzeba pamiętać by to zrobić, tabletkę zjadł bez problemu w odrobinie gurmeta - jest jeszcze półtora milprazonu i chyba półtora cestala.
Biedna jest też Róża wstawiajcie jej jedzenie do budki, zjadła mokre a potem wtrząchnęła całą miseczkę suchego jak jej wstawiłam

