horacy 7 pisze:Śliczny i wyluzowany kot.Uwielbiam czarne koty.
To była kochana "przybłęda", która przyszła do nas prawie łysa, dzika, chuda i z przetrąconą źle zrośniętą nogą. A po odchowaniu i podleczeniu tak własnie Leon wyglądał jak z TZ'em ucinali sobie popołudniową drzemkę.
Teraz widzicie jak poważne i odpowiedzialne zadanie stoi przed Matwiejem














, bo nie oszlifowany