No tak... znowu się opuściłam

Badanie fPLI Fostera jest do powtórki, który to fakt wyciągnęłam z Laboklinu niemalże siłą po prawie 5 tygodniach czekania na wyniki

"Wynik niewiarygodny, niezbędne powtórzenie badania z nowego materiału"

Na szczęście na swój koszt będą powtarzać. Przy okazji już termin na kontrolę AlAT
Na powtórne pobieranie krwi jestem umówiona w poniedziałek - bałam się, że przez długi weekend w Laboklinie znów dyliżanse zastrajkują
Tymczasem w ostatni piątek, na Dzień Dziecka, dołączyła do piekielnej gromadki 5 tygodniowa Awanturka

a 2 dni później ok. 5 miesięczna Jeżynka

Wspólny wątek dziewuch
viewtopic.php?f=13&t=142758