nowości u Mruni:
- w nocy bawiła się korkiem

- potrafi 2 godziny patrzec na chomika w domku (solidnie zamknięty) ale ani razu łapki nie wyciągnęła. Patrzy, chomik Marchwacz olewa ją i robi swoje.
- oszalała na punkcie KURAKA

- mało miauczy...no chyba, że ktos zaglada do szafki, gdzie są saszetki
- czyściutka, nie rozwala nic, nie szaleje
- wciąż niepewna i boi się hałasów, obcych ludzi, nawet odwrócenie wycieraczki na druga stronę jest STRASZNE!
- po raz pierwszy na trochę połozyła sie na łóżku

- odrobaczona advocatem
Wysłałam ogłoszenie do Wybroczej....wysłałam rodzicom kolorowe wydruki ogłoszenia do rozwieszenia w okolicy...Dzieki ewung za projekt

Allegro ma ....znów ewung
Co jeszcze? Jak pomóc jej znaleźć domek ? Spokojny bez natłoku kotów i bez małych dzieci, bo ona jest delikatna, wrażliwa, przy stresie od razu wylizywała sobie rankę....