SKRZAT został Buddystą - po 8mies Happy End:) foto zDS 65,66

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie mar 30, 2008 14:32

Aia pisze:i właśnie w tej chwili biorę sie za wątek seniorów :)



już :D

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2966880#2966880

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie mar 30, 2008 20:23

dellfin612 pisze:
No i dziś intruz wyjechał do nowego domku! Daleko.



Tak się cieszyłam, że ten kot wreszcie, po przejściach i niepowodzeniach znalazł wreszcie swoje miejsce.

:crying: ŻYCIE JEST POTTTTWORNE !!!!

Skrzatowy wróg w sobotę wyjechał do nowego domku, daleko. Wieczorem był już w mieszkaniu, a dziś rano o 7.oo przez nieuwagę domownika uciekł.

Za daleko, abym pojechała go szukać i łapać. A tyle trudu kosztowało wyprowadzenie tego kotucha do stanu używalności. To już lepiej było znosić obydwu chłopaków razem u mnie w domu.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie mar 30, 2008 20:33

Basiu faktycznie, szkoda Twojej pracy i biedak znowu bedzie sie błakał
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie mar 30, 2008 22:57

o rany Basiu :(
to straszne co piszesz :strach:

mam nadzieję że kocio da sie znaleźć i złapać
jeśli im z domu uciekł to moze w piwnicy sie zadokował???
kurczę... żeby mu sie nic nie stało :(

trzymam kciuki za odszukanie kota :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie mar 30, 2008 23:01

co za... Obrazek

przeciez wiadomo ze ogon nieznajacy jeszcze terenu, ludzi musi miec czas na oswojenie...

kot nie dostal czasem jakichs fantow pachnacych Twoim domem? Koszyka/szmatki/czegokolwiek... No bo skad on ma biedak wiedziec, ze ma wracac do tego wlasnie domu...
Moze jedzenie go skusi? Moze jak pisze Aia w piwnicy sie znajdzie? Czy ci ludzie rozpoczeli poszukiwania na duza skale?

smutne bardzo. Obrazek

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Pon mar 31, 2008 11:30

Takie małe nieśmiałe HURA!

Podobno znaleźli, wyczaili na podwórku. Dał się podejść i wziąć na ręce i jest w domu. Biedaczysko, zszokowany, głodny, bez wody i jedzenia przez półtorej doby.

ALE UWIERZĘ JAK ZOBACZĘ ZDJĘCIA :evil:

Dziękuję za wsparcie.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon mar 31, 2008 18:27

dellfin612 pisze:Takie małe nieśmiałe HURA!

Podobno znaleźli, wyczaili na podwórku. Dał się podejść i wziąć na ręce i jest w domu. Biedaczysko, zszokowany, głodny, bez wody i jedzenia przez półtorej doby.

ALE UWIERZĘ JAK ZOBACZĘ ZDJĘCIA :evil:

Dziękuję za wsparcie.


Uff... :)


ja też czekam na jego zdjęcia :twisted:


a oni w domku z ogródkiem czy w bloku?
i jakim sposobem zwiał? :roll: - znaczy się to że "między nogami" to wiem...
(no cóż... dla mnie to by było oczywiste że nowego kota do drzwi wyjściowych nie dopuszcza się nawet na 5 metrów :roll: )
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 31, 2008 19:14

*anika* pisze: znaczy się to że "między nogami" to wiem...


Między męskimi nogami.

:twisted:

Człowiek wracam rano po nocnej zmianie, nie spodziewał się (chyba), no i gotowe.

A wracając do Skrzata, to przyznam, że trochę lecz w stopniu odczuwalnym uspokoił się..
I to mimo tego, że w łazience jest jeszcze jeden kocur. Może ten inaczej pachnie? :roll:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon mar 31, 2008 19:22

Basiu, czy to chodzi o tego koteczka co do Łodzi pojechał?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon mar 31, 2008 19:25

dellfin612 pisze:
*anika* pisze: znaczy się to że "między nogami" to wiem...


Między męskimi nogami.

:twisted:

Aha. 8) To wiele tłumaczy :ryk:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 31, 2008 23:18

*anika* pisze:
dellfin612 pisze:
*anika* pisze: znaczy się to że "między nogami" to wiem...


Między męskimi nogami.

:twisted:

Aha. 8) To wiele tłumaczy :ryk:


Obrazek
nie wiem, aniko, dlaczego miedzy meskimi nogami sprawa robi sie bardziej jasna, ale Obrazek niech bedzie!

BARDZO sie ciesze, ze futerko sie znalazlo! Mysle, ze taki zimny prysznic na poczatku sprawi, ze nowy Domek bedzie bardziej ostrozny [ja np. przez 2 pierwsze miesiace zanim koty sie przyzwyczaily i zostaly zaszczepione stosowalam zasade wiatrolapu, znaczy kotolapu].

Fajnie, ze Skrzacik sie uspokoil! Moze po prostu ten osobnik dzialal mu na nerwy... A moze kiedys jak nikt nie slyszal nazwal Skrzata "szczerbulcem"

Skrzaciku! Do gory i po Domek!!!

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Pon mar 31, 2008 23:38

meggi 2 pisze:Basiu, czy to chodzi o tego koteczka co do Łodzi pojechał?


tak Meggi, to ten.

A domek wyciągnął wnioski i będzie gościł jedną z forumowiczek z wykładami nt bezpieczeństwa kota w domu! :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto kwi 01, 2008 5:04

ja zupełnie nie wiem co tu sie dzieje...
wczoraj wysyłałam post... i gdzie sie podział :? bo tu go nie ma.. :roll:
dziwne rzeczy... :|

To jeszcze raz napiszę Uffff :D
jak to dobrze
i ponownie poradzę by powoli, dokladnie i szczegółowo wyłozyć Domkowi zasady postępowania z kotem w domu :!:
niech się utrwali :wink:
(fajnie że nawet wykład będą mieli wykładany na żywo :wink: )

pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto kwi 01, 2008 17:45

no wróciłam do domu
więc do roboty :twisted:

hop do góry

szukamy wspaniałego domu dla przemiłego kocura Skrzata :!:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro kwi 02, 2008 23:27

hopsnę sobie Skrzata by był na widoku
8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości