koteczekanusi pisze:Nie pamiętam, na którym wątku czytałam posty osób, którzy "muszą" podawać kotom karmy Urinary. A jako że nie pamiętam, wkleję na wszystkich, które ostatnio odwiedzałam, sorry. Proponuję poczytać:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=491
Ja czytałam to już kiedyś na wątku o żywieniu na "hodowcach kotów" i natychmiast wyrzuciłam (znaczy - oddałam) świeżo zakupioną torbę RC Urinary. Kawuni zaczęłam dawać dużo mokrego (mięsa) i więcej wody, i wyniki "same" się poprawiły.
Są koty co nie chcą mięsa mimo naszych chęci i wybierają Urinary.Jak jest osad to mięso mokre pomoże?Niektóre witaminy szkodzą że kot płacze przy siku.Kotka i kocur to różnica.Kawa to kotka i tu uwierzę że pomogło.Nie wiem dlaczego jak mam kota to olewa mięso.Dawałam świeże sparzone bo surowe to nie bardzo.Przemrożone jest be.Urinary tuczy okropnie.Teraz jest wersja Moderate Kalorie i waga się po niej nie podnosi.Stoi nie rośnie.Wogóle mięso musi być szybko zjedzone nie może w misce stać bo bakterie się mnożą.Ostatnio kupiłam pierś i co?Już kotu się odwidziało,sama zjadłam resztę
