Opolskie kotki - Życie bywa okrutne...

[violavi]

Bombelek to kawał kota jest.
A dziewczyny są przepiękne.
Dusieńka ma cudne oczy.

Będą fotki pozostałych?

[nanetka]

Przesyłamy całuski z okazji Dnia Kota!

[Prążek]

Dziękujemy, wykiziam stwory

"dobre ręce" chcą dwie młode kotki do pół roku i w dodatku żeby były kiziate,
niestety moje stare baby odpadają
i tak się zastanawiam czy nie zrobić handlu wymiennego?
czy nie zrobić takiego ogłoszenia, że ja dla dwóch domek a ktoś mi dla jednego stwora?
co myślicie?
pomyślałam o tym jak mi osoby dzwoniące w sprawie adopcji kociaków, że jak gdzieś tam szukali to jak ci co nie mieli to dalej nie odsyłali...

[violavi]

i tak się zastanawiam czy nie zrobić handlu wymiennego?
czy nie zrobić takiego ogłoszenia, że ja dla dwóch domek a ktoś mi dla jednego stwora?
co myślicie?

Jakby to miało wyglądać w praktyce? Przyznam, że nie kumam.

[Prążek]

ktoś ma akurat dwie kotki i szuka też domu i się trafia okazja, że mogą pójść razem
a ja w zamian chcę domu choćby tylko dla jednego kociaka
to miałoby spowodować współpracę między nami,
przykro mi trochę bo jak ogłaszam, i nie mam akurat kita takiego to podaję do wszystkich których znam...
bo nie umiem tylko o sobie myśleć w tym momencie i powiedzieć nie mam "do widzenia", a może czasem warto?

[violavi]

Współpraca to podstawa działania, choć niektórzy mają inne zdanie na ten temat.
Wolą myśleć tylko o "swoim podwórku".
To do niczego nie prowadzi.

[Prążek]

i wiesz Violu mam coraz większe przekonanie, że u nas tak jest

[silesius]

Ładnie sobie handlujecie chyba zacznę robić zdjęcia, niech tylko śniegu ubędzie.

[łApkA]

Dzień dobry
Dusia-prześliczna
Co do współpracy-sama logika takową nakazuje.
A te "dobre ręce" się dobrze zastanowiły?Przecież Twoje kotki nie dość że śliczne i maja ukształtowany charakter to na dodatek są przecież młode.

[silesius]

Ja tu jestem śliczna a mój domownik zdradza mnie z innymi kotami jak idzie do pracy

[violavi]

Po minie Kasi od razu widać kto u Was w domu rządzi

[silesius]

Po minie Kasi od razu widać kto u Was w domu rządzi

nom, a niech tylko jakis duzy kot lub piesek od sąsiada wsadzi łepetyne do domu, oj fruwa futro
ale malutkiego kotka to nawet przytuli

[violavi]

To załatw jej malutkiego towarzysza.

A jak się ma Bartek?

[silesius]

To załatw jej malutkiego towarzysza.

A jak się ma Bartek?

kocurek ma sie dobrze, chyba woli byc w towarzystwie starszych ludzi, a nie zwariowanej kotki

[silesius]

Dziś poznalem nowego weta u nas, znawca i milośnik kotów, bedzie w koncu dobry fachowiec i dobra przychodnia dla zwierzaków.