Przepraszam,że tak wcinam się w wątek pisząc o innym kocie, ale to właściwie jest kot częstochowski

a tak na poważnie widzę, że pisze na wątku iwonac i to właśnie tą drogą chciałam Iwonce pokazać Filipka - kota który z Częstochowy, przez Bytom znalazł się u mnie w Sosnowcu, początkowo miał być tylko na tymczasie, ale potem stwierdziłam, że zostanie u mnie na zawsze, Iwonko pozdrowienia od Filipa z Sosnowca - mam nadzieję że dobrze się nim opiekuję bo chyba wygląda całkiem pokaźnie

Filipek jest kotem wychodzącym bo całe swoje 9-letnie życie spędził na dworze, ale u mnie do dróg z samochodami jest daleko, a Filip praktycznie cały czas kręci się w zasięgu wzroku nie wypuszcza się na dalsze wycieczki. Pozdrawiam Iwonkę i resztę z Częstochowy