OTW4-Żuczku,Żuczku ...:( Nowe foty od 96

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sie 14, 2011 12:12 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :( Nowe foty od 36.

Tak na pocieszenie :D ,że drgneło w ogłoszeniach ,ludziska kończą wakacje i dzwonią :D dlaczego wiem :mrgreen:
podano mój nr w ogłoszeniu ,tak zastepczo :mrgreen:
w tym tygodniu dwa telefony a 8)
dziś miałam 5 telefonów :D ,o zwykłe buraski też pytali ,niech maluchy idą
do domków ,dobrych domków :D :D :ok: :ok:
Ogłoszenie dawane w początku lipca :!:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie sie 14, 2011 19:28 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :( Nowe foty od 36.

Niestety, mam zastój w telefonach. Tak źle to jeszcze nie było.A kotów dostatek.I większośc miziaki potworne. :mrgreen:
Lili cos się zrobiło na buziuni. Prawdopodobnie grzybek. Mimo podawania przy antybiotyku biotyków. Myślę,że szczepienie osłabiło ją bardziej i wszystko wylazło na wierzch. Ręce opadają.
Cała 5 malców została zaszczepiona. W tym Lila (po konsultacji z wetem) bo ma zero odporności matczynej. Dobrze to zniosły, ona i Jagódka. Tylko ta mordeczka :cry:

Nowe cosik siedzi w klatce i awanturuje się.Troszke jednak lęka sie wyciągania z niej i wpada w panikę jak uda mu się schrzanic z kolan.

Jagódka pokazała lwie oblicze. Mocno lwie.Biegała i bawiła się.A wkłada w to całe serce i ciałko. Danka wzięła ją przytulić a ta...na pyszczyła, na syczała i pokazała co o tym myśli.Lilce też nie wiele brakuje. To cwaniara wielka.lubi spac w koszyczku ale nie lubi towarzystwa.Tak długo sie kręci, przytula, ugniata,zaczepia...,że delikwent wychodzi zniesmaczony.
Właśnie Danak je smażoną kiełbasę. odgłosy dochodzące z pokoju wiele mówią :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie sie 14, 2011 22:47 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :( Nowe foty od 36.

Zapraszam na mini bazarek z tą samą marynarką co dla Lajli może pójdzie + czapka i szaliki ( nic innego nie mam :( :oops: )na umierające maluchy u horacy7. viewtopic.php?f=20&t=131720

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 15, 2011 6:58 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :( Nowe foty od 36.

Dzis swięto a ja z łapka na czatach. To chyba nie jest wielki grzech?!Chyba,bo ciężarną łapałam.I oczywiście nie złapałam. Wchodziła, wychodziła,wchodziła...A reszta paliła nerwowo papierosa i czekała na michę.Od 5 do prawie 7.30 byłam obiektem bzykania komarów :mrgreen: .Zeżarły mnie żywcem a ta cholera nie weszła.

Ściągnęłam dokarmiającą kwiatkową bo posesjowe czekały. Już chyba nie wierzyły,ze przyjdę.
Piracik bez oczka jednak jest bezdomny. Chuuuudy jest i futerko traci blask. Dziś dotknęłam go przez siatkę i...uciekł.Potem wrócił i wepchnął łepinę w dłoń mrucząc zawziecie.Zamarłam.Macanek mi się zachciało, cholerka jasna. powinnam trzymać łapki przy sobie. Tylko on płochliwy jest wiec mam nadzieję,że nie polezie nigdzie i do nikogo. Musiał być czyjś bo oczko am profesjonalnie zszyte. Bura zaokrągliła się na garnuszku.

Moje zadowolone z nowych ścian i koloru wypróbowują trwałość farby i jej zmywalność.Na razie zdaje to egzamin, choć trudno czasem dociec skąd zapaszek sie ulatnia. Iście ułańska fantazja w nie wstąpiła. Taki sikawkowy graficiasz nam sie namnożył.

Mały jest cudny, am apetyt ale jeszcze boczy się na świat zewnętrzny.

Jagódka ma taki apetyt,że mysze z kopytami by zeżarła oglądając się za jeszcze jedna porcją. Nawet Lilunia przytyła. Coraz dzielniej dotrzymuje kroku hałastrze.Bo Jagódka to juz pełnowartościowy tupacz.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sie 16, 2011 6:40 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :( Nowe foty od 36.

Kląć umiem i nawet sprawnie mi to idzie. I dziś sobie naklęłam świtkiem dobrze. Ochota na dalsze brzydkie słowa mi nie przeszła.Bo jak sobie przypomnę deszczowy poranek to szlag mnie trafia na miejscu.
Łapie nie łapalną.Znów zaciążoną.Bambaryła z niej wielka a brzuch rośnie w oczach. Od kilku dni nie daję jeść. A ona bawi sie w stopniowanie napięcia i w szarganie moich nerwów.Włazi, wyłazi...Czyli normalka.
Dziś to samo i wreszcie...wlazła.Stanęła na zapadkę a p....na klatka zacięła się i zapadka nie domknęła.Gruba doopa wyskoczyła zanim zdążyłam podbiec. I mam ją załatwioną na kolejne tygodnie.Szlag by to trafił. Co jest z nią,że ciągle coś sie dzieje z łapkami.Na niej się zacinają.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sie 16, 2011 9:12 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :( Nowe foty od 36.

Współczuję :cry: tez mam jedną kotkę niewidkę, chyba juz urodziła :evil:

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 16, 2011 18:11 Re: OTW4- DT dla 6-tyg malca!Mama nie żyje!PILNE!!! str.38

Tak jak w tytule.Łapaliśmy koty w śmietnikowej firmie jak zadzwoniła znajoma.Dzieci przyniosły jej 6 tyg cudo.Czarne z białym.Mamę zabił samochód. Jest jeszcze drugi bury. Poleciała szukać. My teraz wróciliśmy z obchodu. Nic.
Mały siedzi sam w klatce w sklepie.Płacze. Nie ma go gdzie zabrać. U niej przepełnienie totalne u mnie też.Większe niż ustawa przewiduje.
Poszukiwany DT dla dzieciaka. Bo to zjeść musi, utulić sie musi...

PILNE!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sie 16, 2011 18:41 Re: OTW4- DT dla 6-tyg malca!Mama nie żyje!PILNE!!! str.38

ASK@ pisze:Tak jak w tytule.Łapaliśmy koty w śmietnikowej firmie jak zadzwoniła znajoma.Dzieci przyniosły jej 6 tyg cudo.Czarne z białym.Mamę zabił samochód. Jest jeszcze drugi bury. Poleciała szukać. My teraz wróciliśmy z obchodu. Nic.
Mały siedzi sam w klatce w sklepie.Płacze. Nie ma go gdzie zabrać. U niej przepełnienie totalne u mnie też.Większe niż ustawa przewiduje.
Poszukiwany DT dla dzieciaka. Bo to zjeść musi, utulić sie musi...

PILNE!!!

:!: :!: :!:
Cudu Boże nam trzeba!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sie 16, 2011 18:59 Re: OTW4-Mama zabita.Został 6 tyg.malec!PILNE DT!!! str.38

cholera jasna :(
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sie 16, 2011 19:35 Re: OTW4-Mama zabita.Został 6 tyg.malec!PILNE DT!!! str.38

Sin pisze:cholera jasna :(

Noo!!Ciężka cholera jasna.

Idziemy szukać drugiego.Może komary nas nie pożrą.
Tylko co dalej?
Boję się go znaleźć i boję się zostawić. :cry:

A małe siedzi w tej cholernej klatce bo mu życie się zawaliło.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sie 16, 2011 19:41 Re: OTW4-Mama zabita.Został 6 tyg.malec!PILNE DT!!! str.38

:!: :!: :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sie 16, 2011 19:49 Re: OTW4-Mama zabita.Został 6 tyg.malec!PILNE DT!!! str.38

Moge niestety tylko potrzymać :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro sie 17, 2011 6:08 Re: OTW4-Mama zabita.Został 6 tyg.malec!PILNE DT!!! str.38

Nocne i ranne poszukiwania nic nie dały.Drugiego malca nie widać.
Sprzeczne "zeznania" młodych ludzi nasuwają przepuszczenie,że mamę zagryzł pies. ten pies już ma na koncie kilka kotów.Odbyła sie również sprawa.
Małe ma ok 8 tygodni wg mnie.Obejrzałam sobie go w świetle dnia.Ma juz wybarwione oczka.Jest okrutnie chudy. Bardzo!!! Okropnie kicha.Wygląda,że przez noc nic nie jadł.

Nie wiem gdzie go upchać.Po prostu nie wiem.U mnie każdy kąt zajęty.


Ranek zastał mnie na sprzątaniu sikunów i łapaniu kotów.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sie 17, 2011 11:31 Re: OTW4-Mama zabita.Został 6 tyg.malec!PILNE DT!!! str.38

Wszędzie kolejne nieszczęścia,jak to ogarnąć. :(
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro sie 17, 2011 12:34 Re: OTW4-Mama zabita.Został 6 tyg.malec!PILNE DT!!! str.38

horacy 7 pisze:Wszędzie kolejne nieszczęścia,jak to ogarnąć. :(

Powiem tak. Głupich nie sieją.
Sami sie urodziliśmy. Będę wdzięczna za brak komentarzy bo sama wiem co o nas mam myśleć.

Czarny dzieciak został zabrany przez nas do weta.Jechaliśmy zawieźć na kastrowanie 4 koty, więc wzięliśmy go. Uprzejmie, po koleżeńsku. Bo bieda to chłopczyk.
Ma 8 tygodni a wygląda na mniej. Ma szmery w oskrzelach, zawalony glutami nos, rozpaprane oko z bielmem,Juz zakleja mu się, chudy jak nie boskie stworzenie i zapchlony tak samo,sam nie je.Nie może lub nie chce, bo żołądek zaciśnięty.
No cóż, siedzi w kontenerku.W takiej wersji chorobowej nie ma mowy o samotnym siedzeniu w pakamerze. Klatki choć małej bardzo mi brak.Nakarmiłam go strzykawką jakąś resztką Conwy i trochę suchego RC sie zainteresował. Odgluciłam nosek, przemyłam i zakropiłam oczki,odpchliłam i odrobaczyłam...A teraz idę pospać bo do 4 na nogach jestem.Martwić sie będę jak wstanę.Może w cudowny sposób koty rozpłyną sie w niebycie.
To by było an tyle umartwiania się i spowiedzi. Teraz to horror rzeczywistości, weci i milczące telefony...

Jeśli ktoś chce jakiegoś mojego tymczasa, zdrowego i zaszczepionego to polecam sie. Zdaje sobie sprawę,ze marmurek i zdechlak nie mają szans na inny DT .Ale dowioze jeśli ktoś zapragnie niańkować kocurkom.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości