POTRZEBNY dom TYMCZASOWY !!!!

[Chatte]

Szalony Kocie, trzymam za słowo
tzn. mam na mysli ogłoszenia.

[jopop]

Potrzebuję DT dla 6 kotek 4-7 miesięcznych, czarnych i łaciatych - od bardzo miłych do takich jeszcze wymagających lekkiego dopracowania. Zwierzaki za ok. tydzień powinny zniknąć z lecznicy i nie mają gdzie wrócić.

[Szalony Kot]

No pewnie, w końcu nie można z tym zostawić Agnieszki

[kasiamarta79]

Moi Drodzy,
jutro jak już pewnie wiecie kotek ode mnie jedzie do Agnieszki do DT. Bardzo dziękuję Wam za wsparcie i ekspresową pomoc, nie spodziewałam się że uda się tak szybko znaleźć dla niej właściwą opiekę. .szczególnie dziękuję Tobie Agnieszko, i Twojemu Wspaniałomyślnemu oraz Chatte za wsparcie i koordynację.
Widzę że są już kolejni potrzebujący którymi trzeba się zająć. Obiecuję Wam że jak tylko będę wiedziała o wolnym miejscu dla któregoś potrzebującego dam znać. Mam też ogromną nadzieję że będę mogła śledzić dalsze losy mojej małej przytulaczki.

[24102007]

Witajcie
Od jakiegoś czasu podglądam forum no i w końcu mnie coś w serduchu ścisnęło żeby pomóc wam
Chętnie wezmę na domek tymczasowy kotka.
Co prawda jestem z Włocławka i pewnie każdemu będzie do mnie daleko, ale mam otwarte szeroko drzwi dla kociaków
Sama mam kotkę i psiaka ale myślę, że dam radę.

Za rok przenoszę się do Wrocławia, więc będę aktywniej pomagać, bo z tego co widzę, to większość z Was jest z Wrocławia.

Piszcie też śmiało na pw - odpowiem na 100%.

[kasiamarta79]

Witamy
i myślę że bardzo się cieszymy....na forum jest wiele wspaniałych osób BARDZO zaangażowanych w pomoc kocikom. Ja niestety z różnych względów jestem ta co stwarza problemy czyli uaktywnia się na forum jak potrzebuję pomocy bo np. kolejnego kotka mi ktoś podrzucił , albo chciałam wydobyć bardzo chorego kotka ze schroniska bo w schronie nie miałby żadnych szans, a schronisko robiło problemy. I nigdy tutaj nikt nie odmówił mi pomocy albo choćby zainteresowania. Widzę wątki i fora gdzie brakuje osób mogących wziąć do siebie potrzebujące koty i serce mi się kraje. Osobiście bardzo się cieszę że znalazła się kolejna osoba do pomocy. Jesteście cudowne i wspaniałe.Dzięki Waszemu forum rok temu wzięłam do domu kolejnego kota a wcześniej właśnie wyrwałam go ze schronu.Ale zaangażowanie większości z Was przekracza moje naśmielsze wyobrażenia. Dziękuję i witam raz jeszcze koleją /kolejnego/ odważnego
Pozdrawiam

[24102007]

kolejną

mi również się serducho kraja
i nawet na DT przyjmę kociaki i będę ogłaszać wszędzie, gdzie dam radę o kotkach do DS.

No i mam nadzieję, że z daleka jeżeli będą potrzebowały i miały transport też będą przyjeżdżały kociaki

Moja kuzynka (też kociara) do pomocy chętna ale nie może zapewnić DT, bo ma 3 koty i w planach 4

No to będę tu zaglądać kiedy dam radę

Mam nadzieję, że się przydam!

A no i cegiełki / bazarki mogę robić. Dużo rysuję, zwłaszcza koty rysuję, więc jeżeli mi nie ufacie to mogę wystawić a pieniążki niech idą do zaufanej osoby, lub przyjadą do mnie z kotkiem na DT na karmę i pomoc schronisku, bo u nas to im ciężko jest strasznie...

[Szalony Kot]

Powiem Ci, jak ja zaczęłam tymczasować - pojechałam do schroniska, w którym koty umierają. Wzięłam jednego, takiego naprawdę biednego i schorowanego.
Dzięki pomocy dobrych ludzi wyleczyłam.
Ogłosiłam.
Znalazłam mu dom.

Wzięłam kolejnego, takiego jedną nogą po tamtej stronie. Wyleczyłam. Znalazłam dom...

Jeśli w schronie jest bida, to pewnie i koty macie, co umierają. Jak wszędzie. Koty w schronach giną... i im też można pomagać. Nie trzeba przywozić sobie kota z drugiej części Polski

[24102007]

Tak, tylko ja mam blokadę. Na samą myśl o tym jak to wygląda łzy mi lecą...
Nie wiem czy dałabym radę tam przebywać.
Dlatego pomagam jak mogę...

No i bazarek uszykuję i jutro wystawię
I się nastawię psychicznie, jak pieniążki zaczną się zbierać, żeby tam pojechać i zabrać chociaż jednego i go wyleczyć, tak jak to ty mówisz.

No i do mojej pani wet się przejdę dopytać co i jak i czy byłaby chętna żeby pomagać


A z bazarkiem ktoś by pomógł? jeszcze nie organizowałam, a bym chciała
Jak coś to pw

[Poker71]

Witajcie
Od jakiegoś czasu podglądam forum no i w końcu mnie coś w serduchu ścisnęło żeby pomóc wam
Chętnie wezmę na domek tymczasowy kotka.
Co prawda jestem z Włocławka i pewnie każdemu będzie do mnie daleko, ale mam otwarte szeroko drzwi dla kociaków

no nie żartuj. to zaledwie 50km od Torunia i Płocka i głupie 80 od Konina to NIE JEST daleko

a z Torunia jest fundacja KociaDolina, Fundacja KOT i Agn.

[kasiamarta79]

Ja tak jak mówiłam..też wzięłam ze schronu najbardziej chorego kota, ale nie planowałam go oddawać dalej. Zostawiłam u siebie. Nie każdy się nadaje do DT - ja nie bo po 2-3 dniach juz jestem tak przywiązana że nie potrafiłabym go oddać..ja wiem że to może w głowie sobie trzeba odpowiednio "poustawiać" ale mówię Wam -nie potrafię niestety i podziwiam tych którzy się z tymi ciężkimi emocjami zmagają

[24102007]

O no to na ich strony muszę zajrzeć koniecznie
Jeszcze dziś to zrobię !

[Gibutkowa]

Potrzeba duuużo DT viewtopic.php?f=1&t=120316
Pan Stanisław zmarł na zawał Jego żona została całkiem sama, nie da rady z taką ilością zwierząt

[24102007]

ja już odpisałam na wezwanie o pomoc :*

[Primaa .]

Nie chciałby ktoś wziąć na DS takich maluchów? Tymczas póki co jest, jednak maluchy potrzebują DS
http://www.youtube.com/watch?v=Dh5L-XR7qHI