Adopcje...młode persiaki nadchodzą!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie kwi 21, 2013 22:07 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

do Pani najprawdopodobniej jutro (jeśli mojej mamie się uda załatwić to) wybierze się ktoś z Opieki Społecznej.
Staruszka potrzebuje pomocy - z tego co opowiadała mi koleżanka, która odbierała koty to Pani "kolekcjonuje" śmieci, smród w mieszkaniu jest nie do wytrzymania, nie wspominając o misce do której robiły koty (prawdopodobnie) myślę że ona nie ma sił tego ogarnąć. Dam znać jak tylko coś się do przodu posunie...
Ostatnio edytowano Nie kwi 21, 2013 22:50 przez NataliaJas, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

Post » Nie kwi 21, 2013 22:12 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

NataliaJas pisze:do Pani najprawdopodobniej jutro (jeśli mojej mamie się uda załatwić to) wybierze się ktoś z Opieki Społecznej.
Staruszka potrzebuje pomocy - z tego co opowiadała mi koleżanka, która odbierała koty to Pani "kolekcjonuje" śmieci, smród w mieszkaniu jest nie do wytrzymania, nie wspominając o misce z g***em do której robiły koty (prawdopodobnie) myślę że ona nie ma sił tego ogarnąć. Dam znać jak tylko coś się do przodu posunie...


Wiesz jak się ma np. demencję starczą to takie rzeczy są "normalne", ludzie nie pamiętają nawet aby jeść, czy myć się, sprzątanie domu to jest dla nich gorsze, niż zadanie z fizyki jądrowej dla 3 latka.
Tak to jest.
Dobrze, że i Pani będzie mieć pomoc. Dla niej to zbawienie.
Ufff dobrze, że to się już skończyło.
Ostatnio edytowano Nie kwi 21, 2013 22:30 przez Monika_Krk, łącznie edytowano 1 raz
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie kwi 21, 2013 22:14 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

I ja trzymam mocne kciuki za ...całą persiastą trójcę.
I żeby dr Uznańska pomogła Meduzi, żeby Ramzes okazał się ujemny...a Laluś , przecudny Laluszek żeby się wypłukał i żeby mu nerki ruszyły.

Natalio- zrobiłaś świetną pracę Ty i Klaudia, Twoja koleżanka.

Chciałam bardzo podziękować w imieniu swoim i Neigh Wam obu.
Także Monice Krk, Dalii a zwłaszcza Ewissko- naszej forumowej Ninie Andrycz:)
Ta ma talent aktorski!!! :D
No i Cairo za wielkie zaangażowanie

Z Wami dziewczyny to można ...koty kraść ! :mrgreen:
Bo kto by tam chciał konia...

Nie wiem czy koty przeżyją. Żeby było dobrze...
Mnie za serce złapał Laluś, Cairo jest wielką fanką Ramzesa.
Nawiasem mówiąc koty Cairo są prześliczne : persiczka Kitty na mnie syczy (jest wielkim tchórzem) a cudny, długowłosy Miro ma fuuuutro. No i ogony. Ogony mają NIESAMOWITE!!!

Nie umiem przestać myśleć o Laluszku z pysiem wciśniętym w ścianę , przerażonym, biednym...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 21, 2013 22:20 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

Ja też chciałabym Wam wszystkim podziękować, nie wiem ile osób było zaangażowanych w to wszystko i jak to wszystko dokładnie wyglądało ale dziękuję...

No i chyba najbardziej to Neigh i Kotkinsowi - jakbym Was nie poznała to nie wiem co by się stało. Szkoda właściwie, że się poznałyśmy w takich "okolicznościach", ale widocznie tak miało być. Jeśli będę mogła jakoś jeszcze pomóc (mówię już nie tylko o Lalusiu i Ramzesie) to możecie na mnie liczyć! :-)
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

Post » Nie kwi 21, 2013 22:22 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

Tak sobie pomyślałam ,że na tym albo innym "naszym" wątku za chwilę będzie jakaś rozróba.
Nie wiem jak i o co ,ale wiem , że będzie.
To nam nie ujdzie płazem.
Ech...


Cairo pokaż jeśli możesz Ramzesa.
Jest śliczny...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 21, 2013 22:23 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

żeby, żeby, żeby

żeby było ok
jo.anna
 

Post » Nie kwi 21, 2013 22:26 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

I jak sobie tak zaczniemy dziękować, to się poczuje jak na Gali Oskarów.
Wszyscy wymieniają wszystkich, do dziesiątego pokolenia. :mrgreen:

Neigh i Kotkins - ja wam gratuluję i chapeau bas.
A wszystkim, którzy mieli współudział w persobraniu mówię : dobra robota to była.



PS
Ja bym nic nie kasowała stąd, to są działania prewencyjne. Gdyby nawet ktoś czytał,
to być może takich rzeczy nie uczyni. Z obawy właśnie, że może być na cenzurowanym.
Ostatnio edytowano Nie kwi 21, 2013 22:29 przez Monika_Krk, łącznie edytowano 1 raz
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie kwi 21, 2013 22:27 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

kotkins pisze:Tak sobie pomyślałam ,że na tym albo innym "naszym" wątku za chwilę będzie jakaś rozróba.
Nie wiem jak i o co ,ale wiem , że będzie.
To nam nie ujdzie płazem.
Ech...


Cairo pokaż jeśli możesz Ramzesa.
Jest śliczny...



za co ? za skuteczne i sprawne działanie ? agitacja takich akcji nie wzbudzi żadnego poparcia, czy ktoś będzie miał czelność i odwagę coś komentować ?
jo.anna
 

Post » Nie kwi 21, 2013 22:28 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

jo.anna pisze:żeby, żeby, żeby

żeby było ok


Będzie Jo.anno - uwierz w nią.
Uwierz.
:ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie kwi 21, 2013 22:31 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

Monika_Krk pisze:
jo.anna pisze:żeby, żeby, żeby

żeby było ok


Będzie Jo.anno - uwierz w nią.
Uwierz.
:ok:



ja w Monię wierzę ( wiem, że Meduza, ale jakoś ta Monia i w gardle utknęła )...Tylko który i jaki dom będzie na nią zasługiwał
jo.anna
 

Post » Nie kwi 21, 2013 22:33 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

Ja myślę, że nie ma co robić żadnej rozróby tutaj...
Najważniejsze są teraz koty i ich stan zdrowia...
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

Post » Nie kwi 21, 2013 22:35 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

jo.anna pisze:
kotkins pisze:Tak sobie pomyślałam ,że na tym albo innym "naszym" wątku za chwilę będzie jakaś rozróba.
Nie wiem jak i o co ,ale wiem , że będzie.
To nam nie ujdzie płazem.
Ech...


Cairo pokaż jeśli możesz Ramzesa.
Jest śliczny...



za co ? za skuteczne i sprawne działanie ? agitacja takich akcji nie wzbudzi żadnego poparcia, czy ktoś będzie miał czelność i odwagę coś komentować ?

Wspomnisz moje słowa....
(nie mówimy o rozróbie w sensie tych nieszczęsnych "wolontariuszek", one raczej wymagają pomocy a i pani właścicielka kotów też- jak najbardziej)

Ja uważam ,że takie rzeczy trzeba pisać.
Bo może ktoś się czegoś nauczy.

Co do dofinansowania persiastych: poproszę jutro Kasię z KŚ o udostępnienie konta dla nich, tzn. "konto z dopiskiem".
Żadna z nas nie chce oczywiście podawać swojego konta, zapewne dałoby to powód do komentarzy a po co?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 21, 2013 22:40 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

może ktoś się nauczy, a może nie...jako pedagog daję szansę każdemu, aczkolwiek są ludzie " nie do zdobycia "

smuci mnie tylko jedno...własne ambicje i chęć przekonania o własnej wartości i słuszności działania " komu kota, komu ? bo idę do domu "
jo.anna
 

Post » Nie kwi 21, 2013 22:45 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

kotkins pisze:(...)
Cairo pokaż jeśli możesz Ramzesa.
Jest śliczny...
(...)
Co do dofinansowania persiastych: poproszę jutro Kasię z KŚ o udostępnienie konta dla nich, tzn. "konto z dopiskiem".
Żadna z nas nie chce oczywiście podawać swojego konta, zapewne dałoby to powód do komentarzy a po co?


Dołączam się do prośby o Ramzesa zdjęcie.

A Kotkins ma jak zwykle rozsądne pomysły - wszystkie .
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie kwi 21, 2013 22:46 Re: Skrajnie zaniedbane persy cudem odzyskane...obydwa chore

Wierzcie lub nie- rozmawiałam dziś z dziewczynami i przynajmniej mi się wydaje, że wyniosły ważną lekcję z tego wydarzenia, mało tego były w stanie przyznać się do faktu, że u kotów nikt nie był dłuższy czas... Uważam, że jak ktoś się potrafi do błędu przyznać, to jest naprawdę coś..hm..bardzo dobrego! Mam nadzieję, że uda nam się wspólnie dogadać na najbliższym spotkaniu i wyciągnąć konkretnie wnioski... Bardzo mi na tym zależy
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AnkaCzajka i 340 gości