Szczytno. Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 23, 2012 17:43 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

raiya pisze:Basiu, trzymam kciuki za buraska :ok: Mam za soba pierwszy koncercik na rzecz kotow- przelalam juz pieniazki, wyszlo 110zl- zawsze cos. jeszcze raz :ok: :ok: :ok: :ok:


Wow, gratuluję :ok:
Pamiętam, że pisałaś, że będziesz organizować koncert. Super, że się udało :1luvu:
Dobry pomysł :ok:
po_prostu_kaska
 

Post » Pon sty 23, 2012 18:10 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

meksykanka pisze: U Cebie tak cieplutko, że kotom nie w głowie inne sprawy oprócz plażowania. Tylko im drinka ze słomką brakuje.Naprawdę ciepełko pierwsza klasa, aż ja miałam ochotę obok Fiodorka się na tej kanapce położyć i już nigdzie nie jechać :oops:

drogę już znasz, zapraszam :D
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon sty 23, 2012 19:38 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

Eh, no jesli chodzi o te moje koncerciki, to zobaczymy, co z tego wyjdzie, nie chcialam wiecej pisac, zeby nie zapeszac:) Ale na razie pierwsze koty za ploty i efekt jakis tam jest:) Studiuje gitare na AMuz i tak sobie pomyslalam, ze w ramach przygotowan (ogrywan) przed glownym egzaminem w sesji, zorganizuje kilka koncercikow za darmo i postawie koszyczek - a dochod bede przeznaczas na pomoc dla kociastych. Na razie to dopiero poczatek, ale jestem na etapie namawiania innych znajomych z AMuz na takie akcje, zobaczymy, co z tego wyjdzie :1luvu:

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Pon sty 23, 2012 20:24 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

Wielki szacunek dla wszystkich :1luvu: :1luvu: :1luvu: , aż chce się to czytać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 23, 2012 20:31 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

Marta, może odpchlij Fiodorka :( i Brygidkę też.
na punkcie pcheł mam troszkę obsesję :oops:
bo pchły często przenoszą tasiemca.
Żeby Ci się całe towarzystwo nie zapchliło.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sty 23, 2012 20:54 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

MalgWroclaw pisze:Marta, może odpchlij Fiodorka :( i Brygidkę też.
na punkcie pcheł mam troszkę obsesję :oops:
bo pchły często przenoszą tasiemca.
Żeby Ci się całe towarzystwo nie zapchliło.


No właśnie zakropliłam Fiodorowi FipRexa, ale nie wiem co zrobić z Brygidą. Ona w Szczytnie przed przyjazdem do mnie była zakroplona adwokatem na świerzba, a ja nie stosowałam tego. Może wy wiecie, czy on też działa na pchły? Bo jak nie to ją też zaraz zakroplę.
A, że z tego może być tasiemiec to wiem. Mój wet zawsze mi to powtarza, żebym bezdomniaczki najpierw odpchlała (nie wiem czy to poprawnie gramatycznie, bo jakoś dziwnie brzmi), a później odrobaczała, bo taki jest cykl rozwojowy tasiemca.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon sty 23, 2012 20:57 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

Twój lekarz ma świętą rację, Marto :ok:
advocate powinien zadziałać na pchły (na 4 tygodnie, ale oczywiście to zawsze jest około, czyli raczej mniej, niż dłużej).
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sty 23, 2012 20:58 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

Teraz o nas ,dopiero wróciłam droga horror więc powoli jechałam.Matwiej ma zmiany w płucach,w morfologii podwyższony poziom leukocytów lecz przy tych zmianach to norma.Został odrobaczony ,dostał frontlain za chwile napisze dlaczego ,na tydzień antybiotyk w zastrzykach i dziś tolfine .Ma tez straszny stan zapalny oczu i bedzie miał zakraplany tobrex.Ma też problemy z zębami stan zapalny w pyszczku i kamień ale to zrobimy troszkę później.Kuro bardzo kaszle i też otrzymał te same leki.Był problem z osłuchaniem bo obydwa zaraz włączają traktor ,mruczą w trakcie badania .Musiałyśmy Matwieja wkurzyć pobraniem krwi by nie mruczał przez chwilę.Kuro rozłożył się w lecznicy i bardzo mu się tam podobało ,Kuro to starszy kot 8-9 lat ,nie ma kłów i tez problem w pyszczku na potem.Burasek to obraz niecodzienny ,cały w odchodach chyba krowich,masa wszołów czegoś takiego ja jeszcze nie widziałam,ogromne zmiany skórne od tego właśnie,straszny świąd skóry.Ile się dało tych dredów z gówienek tyle ogoliłyśmy z doktor,wyniszczony bardzo w morfologii anemia.Brak większości zębów,kamień który nie pozwalał jeść ,troszkę najgorszego usunięto.Otrzymał steryd na ten świad,antybiotyk tylko inny niz chłopcy na skórę i biegunkę ,tabletki na odrobaczenie na 3 dni z kolei,szampon i dzisiaj jeszcze kąpiel nas czeka i wyczesywanie tych wszołów,pastę z witaminami.Miał badanie kału robione i z tego wszystkiego nie wiem co tam wyszło.Wszystkie maja szansę by żyć ,Niestety przy burasku czeka mnie ogrom pracy ale mam nadzieję ,że będzie ok.To nie jest pp dzięki i za to.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sty 23, 2012 21:00 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

Trzymaj się, Basiu i zrób tak, żeby wreszcie pójść spać. Bo musisz odpocząć.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sty 23, 2012 21:01 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

Buraskowi w lecznicy na stole zrobiłam kilka zdjęć tego futra tylko juz dzisiaj nie dam rady wstawić.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sty 23, 2012 21:01 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

Moja wetka też tak zaleca robić, najpierw pozbyć się pcheł i odrobaczyć.Spotkałam się jednak z opinią na forum, że trzeba najpierw szczepić.
cyt.Advocate. Przeznaczony do comiesięcznego stosowania preparat w postaci spot-on zabezpiecza zwierzęta przed inwazją pcheł, robaków obłych, tęgoryjców, włosogłówek oraz nicieni sercowych. Eliminuje inwazję świerzbowców usznych, drążących oraz nużeńców.
Tak twierdzi producent, ja bym prysnęła fiprexem, stosowałam nawet u kociaków z dobrym skutkiem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 23, 2012 21:12 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

Brygida ten advokat otrzymała ze względu na świerzbowca.Marto mysle ,ze jej nie zaszkodzisz tym odpchleniem.Wątek zakładaj ,jestem za.Lecę jeszcze do piwnicy przynieść buraska na kąpiel w tym szamponie i muszę go po kąpieli zakroplić.On strasznie śmierdzi,strasznie.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sty 23, 2012 21:19 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

To może w niedalekiej przyszłości warto będzie zrobić buraskowi badanie kupy na pasożyty. U mojego Gapcia, który bardzo chorował i stanął w rozwoju to badanie wykazało cystoisospore sp - pasożyty bytujące u drobiu. Bardzo go to wyniszczyło.

Horacy7 - trzymaj się dzielnie, kupa roboty przed Tobą, ale uratowałaś życie tym kotom.

A przez to gadanie o pchłach zaczęłam się już drapać . . . :roll:

To ja lecę zakroplić jeszcze Brygidkę
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon sty 23, 2012 21:29 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

Ja to dzisiaj już z wetką w lecznicy się drapałyśmy i wszędzie miałyśmy sierść w oczach ,nosie.Burasek wykapany i został na trochę w łazience by wyschnąć.Tak strasznie się bał wody ,ze o mało na zawał nie zszedł ,myślał chyba ,ze chcę go utopić.W piwnicy połozył się na półce na polarze i sobie leżał szczęśliwy.Jeszcze tylko wysuszyć i zakroplić na kark i Matwiejowi krople do oczu ,kompanko i spać bo jutro rano pobudka.Jeszcze muszę Brysia zabrać na badania jak to towarzystwo ogarnę.Marto z tą kupą to doktor brała wymaz i ogladała tylko ja chyba wyszłam zanieść coś do samochodu i w końcu nie dopytałam w tym zamieszaniu co wyszło.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sty 23, 2012 22:35 Re: Tymczasy u horacy 7. Fiodor i Brygidka w DT. Dziękujemy

Fiodorek ma już swój wątek. Zapraszamy.

Brygidce jutro zrobię.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 692 gości