Maluchy w KAN do GRUDNIA mogą czekać na dt/ds! Pilne adopcje

hop, hop, ciocie i wujkowie... miłego dnia!!!

Czarek jutro jedzie do dt w Warszawie, Basia do ds w Żychlinie, Max do ds w Łodzi...

Igunia zostaje na razie w tdt w Radomsku, jest dopiero co szczepiona...

WSZYSTKIM :1luvu:

SERDECZNIE DZIĘKUJĘ, A SZCZEGÓLNIE MOCNO KATIPE :1luvu:

I CATANGEL :1luvu:

Hurrraaa, czyli kryzys na razie zażegnany!!!!!
Powodzenia kotkom i kociej służbe życzymy :1luvu:

meksykanka pisze:Hurrraaa, czyli kryzys na razie zażegnany!!!!!
Powodzenia kotkom i kociej służbe życzymy

Hurra!! meksykanka :1luvu:

Tobie również bardzo dziękuję :1luvu:

Czaruś zostaje na tdt u katipe, transport odwołany.. szukamy dalej.. :ok:

**Adopcje: 7 >>**

Czyli transport z Lodzi na dzis juz niepotrzebny?

Hanulka pisze:hop, hop, ciocie i wujkowie... miłego dnia!!!

Czarek jutro jedzie do dt w Warszawie, Basia do ds w Żychlinie, Max do ds w Łodzi...

Igunia zostaje na razie w tdt w Radomsku, jest dopiero co szczepiona...

WSZYSTKIM SERDECZNIE DZIĘKUJĘ, A SZCZEGÓLNIE MOCNO KATIPE I CATANGEL

gratuluję, i szczęścia w nowych domkach :ok:

Arcana pisze:Czyli transport z Lodzi na dzis juz niepotrzebny?

dziękuję, dziś nie, ale być może w najbliższym czasie :ok:

czekam na Basię i Maxa :oops:

Basia wspaniale zaaklimatyzowana w ds... Max wystraszony.., a Tina nad morzem.. :ok:

będą wieści!!! :ok:

Ja jestem strasznie skatowana, niewyspana, zakocona i mam masę roboty "na wczoraj" ale trzymam kciuki i ściskam łapska wszystkich kociastych :kotek:

Jeden z nowych Kanowiczów.. bardzo prosimy o pomoc w leczeniu...

Alex - to jest ciężko chory 7 mieś. chłopczyk. Kociak przywieziony razem z 3 innymi kotami z piwnicy (skąd pochodziła Muszka) starego domu jednorodzinnego, gdzie właściciele dokarmiają bezdomne koty. Wszystkie koty przywiezione w stanie ciężkim z zapaleniem płuc i kaliciwirozą. Nie jedzą, nie piją, załatwiają się pod siebie. Karmione na siłę convą. Otrzymują leki i kroplówki. Kociaki przyniesione zbyt późno, aby liczyć że z tego wyjdą. Jedna z czarnych kotek odeszła po zabiegu cięcia cesarskiego. Zapalenie płuc i brak akcji porodowej, to zbyt duże obciążenie na zaniedbane koty. Dziś zaczęły same jeść. :ok:

Iga pozdrawia

Maluchy po domki!!!

KTO PRZYGARNIE IGUNIĘ???? :kotek:

Maluchy w KAN do GRUDNIA mogą czekać na dt/ds! Pilne adopcje

Kto przegląda forum