Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.6

[Marlon]

Ifciastu u mnie nie ma szans na kolejne koty, teraz moje tymczasy po zastrzykach na tasiemce sie rozchorowaly i liczba 24 kotow mnie przerasta!

[ifciastu]

Ifciastu u mnie nie ma szans na kolejne koty, teraz moje tymczasy po zastrzykach na tasiemce sie rozchorowaly i liczba 24 kotow mnie przerasta!

Ja nawet nie oczekuję, że ktoś te koty weźmie... Poprostu zaproponowałam, że ja mogę wziąć koty, które są zaszczepione, dorosłe do siebie na tymczas od kogoś, kto w zamian mógłby wziąć te dwa maluchy... Ja przecież zdaję sobie sprawę, że jesteście zapchane kotami po sam nos, ale miałam cichutką nadzieję, że może jednak coś się da zrobić...

Pani sąsiadka chyba wyczuła, że sprawa kotów ruszyła moje serce i troszkę chyba to wykorzystuje... Powiedziała, że koty jeśli w tym tygodniu nie znajdą domów to je wypuści i już nie wpuści... Trochę mi to na szantaż wygląda...
Tłumaczę, że skoro były u niej 10tygodni to jak pobędą jeszcze trochę to nic się nie stanie... Mówi, że jej obrazy prześmiardną koopą i sikami... No to zaproponowałam, że dam żwirek drewniany, z niego mniej śmierdzi niż z bentonitu, że mogę dać kuwetę z filtrem i pochłaniacz zapachów i że mogę przychodzić jak ona nie ma czasu i sprzątać... Pani nie chce współpracować... Bo wtedy zaczyna się gadka, że koty drapią... Maluchy są karmione whiskasem, przyniosłam Purinę, na droższą mnie nie stać, ale Pani powiedziała, że takim badziewiem nie będzie karmić, nawet reklam nie ma, a przecież whiskas to jest to, co dla kota najlepsze

[Marlon]

Kurde chce karmic "najlepsza" karma a potem na dwor wywali ? Jaka ona ma ciezka sytuacje ze nie moze wziac tych kotow? Denerwuja mnie ci ludzie, to takjakbysmy my nie mialy ciezkiej sytuacji!

[ifciastu]

Ona ma kotkę bialaczkową w domu, jej mąż nie bardzo akceptuje koty... Nie wnikam, to jest ich sprawa, ale mam wrażenie, że chcą się pozbyć kłopotu po prostu... Myślę, że Pani ich nie wyrzuci, że to tylko takie gadanie, żeby je zabrać... Ale w tej chwili zostawia tam otwarte okno, maluchy wychodzą kiedy chcą, już 2 potrącił samochód...

[mpacz78]

Iwona, może porób ładne foty tym kociakom, wrzuć mi na maila zrobię allegro, może znajdą domki, spróbuj przekonać kobietę, żeby przetrzymała te kociaki tam jeszcze trochę, zrobimy ogłoszenia może choć część znajdzie domy, chyba w inny sposób nie damy rady pomóc.

[ifciastu]

Iwona, może porób ładne foty tym kociakom, wrzuć mi na maila zrobię allegro, może znajdą domki, spróbuj przekonać kobietę, żeby przetrzymała te kociaki tam jeszcze trochę, zrobimy ogłoszenia może choć część znajdzie domy, chyba w inny sposób nie damy rady pomóc.

No wlaśnie jutro tam idę z rana, postaram się zrobić maluchom jakieś fotki ładne. Ogłoszenia obiecałam, że zrobię, ja przecież nie pracuję, więc czasu mam masę Teraz zostały tylko 2 maluchy, jeden poszedł do domu, ale umowy Pani nie podpisała, dom wychodzący... Jej zależy na tym, żeby szybko koty oddać... Jutro je zabiorę jeszcze do weta, niby są odrobaczone i odpchlone, ale niech mój wet je obejrzy, postaram się go przekonać, żeby on je choć kilka dni u siebie przetrzymał... Zobaczymy...

[dzidzia]

Byłam dziś u weta z kociakami o których pisałam w sobote. Mają herpeswirusa. Jeden odszedł dziś w nocy.
Pozostała czwórka dostaje antybiotyk i krople do oczu. Mam nadzieję, ze dadzą rade.

[sabina skaza]

Sabina, czy tamto konto w Multibanku jest aktualne? Chciałabym wdrożyć od tego miesiąca skromny stały przelew.

tak konto w multibanku jest i będzie na najpoważniejsze wydatki do przelewu na cito

[sabina skaza]

dramatyczna sytuacja zwierząt dobija.............
ja wyadoptowałam wczoraj stoczniową kasię a dziś małego johna.

mam mniej kotów niż zawsze ale jestem zmęczona upałami, mąż ma urlop, nadrabiamy braki remontowe w domu i chcemy pojeździć nad jezioro, więc musze sobie zrobić przerwę w dokacaniu. ale tymczasów z PKDT mam nadal ok 17.....ja sie gubie juz czasem w tym liczeniu.

jest konkurs na sterylki miejskie w gdyni- mam rozpisany projekt, ale trzeba wejść w regulamin i rozpisac go w specjalny druk- kto chetny? podam wszystkie procedury, ja sie tym nie mam czasu zająć, upał straszny, dzieci mi wyją od rana do nocy a żeby dobrze wypaść, trzeba się skupić.

[Poker71]

uwaga w rossmanie jest promocja

fotoplakat (dobrej jakosci kolorowy plakat a4 ma grubym, papierze)
za 2zeta

plus zbiorcza opłata za zamowienie 4zeta. Przy 10 sztukach (mogą być różne) zdecydowanie się opłaca!

np. plakat ogolny kociakow z pkdt co monika kiedys robila u lukucia widzialam i na to sie takie nada idealnie: w miejscu gdzie wiadomo ze powisi zdecydowanie sugeruję zamówić, zwraca uwagę bardziej niz slabej jakosci wydruk z drukarki kolorowej
najlepiej zamowic zbiorczo, jak nie wiecie jak zrobic to ja to złożę do wydruku na zdjęcie.
tylko trzeba dzis konkretnie bo obowiazuje tylko do 14 lipca


http://www.fotouslugi.pl/fotoplakaty-i- ... D=13526371

[seja]

Byłam w niedzielę na wystawie kotów i tak się zastanawiam, bo ani Ciapkowo, ani Promyk nie miały swoich budek( bynajmniej ja nie zauważyłam), a zazwyczaj stoi klata z kociskami i wolontariuszki .
Może się w tym roku nie dogadali z Cat Club Sopot?

I wpadłam na taki dziwny pomysł,ale...
Czy PKDT nie mogłoby zrobić zbiórki na wystawie kotów rasowych?
Następna wystawa jest w sierpniu, w Sopocie.

Nie wiem jak to wygląda od strony organizacyjnej,ale na wystawie zawsze mnóstwo ludzi i trwa 8h(10-18.00) to cosik by się uzbierało...a jest lato i kotów mnóstwo...kasy mało...

Co o tym myślicie?

[kinga-kinia]

Moje tymczasy były w stanie tragicznym baliśmy się z wetem że nie przeżyją ale dwa tygodnie leczenia antybiotykami i u jednego jeszcze maść do oczu i teraz znowu biegają aż spać nie idzie jedzą jak prosiaczki taki apetyt mają.Maluszek już umie sam jeść ale i tak do butelki jeszcze ją ciągnie.
Ten upał jest straszny u mnie jest 30 stopni w mieszkaniu koszmar i my i koty mamy dość takiej temperatury.

[maria_kania]

byłam w Sopocie na wystawie również, w niedziele kolo południa, przy drzwiach wejsciowych były osoby zbierające fundusze na Sopockie schronisko, (2 panie i stolik) po za tym żadnych innych organizacji, było potwornie gorąco, czy zawsze na wystawach tak jest? czy tylko Sopot nawala z klimą? (na wystawie kociej byłam pierwszy raz częsciej na psy chodziłam) szkoda mi było kotów i kociaków choć akurat one brykały beztrosko jak to mąż określił fajne kociaki ale nasze dachowce nie do ooddania jedyne w swoim rodzaju
Seja jak oceniasz tą wystawę? może masz porównanie?

[Fionca]

Ja byłam na wystawie w ubiegłym roku w hali AWF-u i było równie gorąco, także brak klimy to chyba standard niestety, a przynajmniej u nas w Trójmieście Tu w Sopocie też kociaki były biedne, upał wykańczał, niektóre leżały padnięte. Szkoda kotów. Tyle się płaci za te wystawy, bo przecież i wystawcy płacą i zwiedzający, że organizatorzy mogliby się bardziej postarać i nie męczyć zwierzaków.

[seja]

Klimy zawsze brak... to mi się najbardziej nie podoba
Zawsze gorąco i zawsze wszystkie bidy w futerkach ledwo żywe...

...koty piękne , zwłaszcza MCO wielkie kociska

Ivo płacze... idę...