CK ZUCHY(22!)-potrzebujemy wsparcia przy ogłoszeniach...

[EwKo]

Wstydliwy koteczek posiedział dzisiaj na kaloryferowym hamaczku . Biega dość wyluzowany. Ociera się i wdzięczy do Chochlika. Jakiekolwiek ruchu w mieszkaniu są niemile widziane

I po co się ruszasz?

[luelka]

Chase jest chory - ma zapalenie ucha, zapalenie napletka, lekkie zapalenie jelit, bolesność w okolicy lędźwiowej. Ma też ciągle chore oczy (nawet moja Wala koszmarnie zaropiała - dzisiaj zawożę do labu posiew z oka) i nawrót świerzba (który spowodował zapalenie ucha) - zaczęło go tak swędzieć, że podrapał się do krwi...

Dostaje dwa razy dziennie antybiotyk w tabletce, cztery razy antybiotyk w kropelkach, 2 razy przeciwzapalny w kropelkach, raz dziennie zastrzyk, raz dziennie czyszczenie uszu. Trzęsie się na mój widok .

Przez ostatnie dni był bardzo mizerny, odkąd dostał nowy antybiotyk do oczu (już czwarty...) jest zdecydowanie weselszy, dzisiaj biega z rodzeństwem jak dawniej. Musimy zrobić badania krwi, prześwietlenie.

Zawsze był najsłabszy z rodzeństwa, taki najkruchszy, jak wystrzelił w górę, to tylko łapki mu zostały cienkie jak zapałeczki, a tors zmężniał. Wierzę, że go wyciągniemy z tego wszystkiego za uszy, ale bardzo proszę o kciuki...

[grrr...]

Biedny Czejsik... Trzymamy kciuki!!! Mocno!!!

[aassiiaa]

Ostatnie osiągnięcia Pinia:
- zabawa myszka i piłeczkami
- powskakiwanie na wszystkie meble
- spanie nocne w mojej pościeli
- jedzenie z ręki
- gonitwy z Chochlikiem
Oczywiście zasada mojego bezruchu nadal obowiązuje.

Jedzenie z ręki wyglądało następująco:
Podetknęłam palec ze śmietanką pod pysio, a kotecek próbował tworzyć jedność ze ścianą. Polizał bo jednak to dobre jest. Ja go pogłaskałam, a on swoim wyrazem pyszczku mówił: ło matko dotyka mnie, nie mam jak się inaczej ukryć, rozpłynąć w powietrzu, próbuję się rozpłaszczyć na ścianie, a ona mnie nadal widzi. Drugi liz podałam na paluszku i widzę, że Pini troszkę powietrza wypuścił, zlizał no więc głaszczę ponownie, a jego wyraz pyszczka mówi: ło matko głaszcze mnie, ale dała śmietanki polizać to może przyjmę to na męską klatę i pozwolę jej, ale będę czujny, zwarty i gotowy aby zjednoczyć się ze ścianą. Kolejne dwa lizy i głaski wyglądały podobnie.
Kolejna sesja terapeutyczna dzisiaj.



Za zdrowie koteczków

[Barbara Horz]

luelka dacie radę, za zdrówko kociaka

Asiu opisy Twoje są obłędne. Dokładnie jak bym to oglądała w realu

[aassiiaa]

Przypominam, że nadal trwa organizowanie CKogłoszeniowców.

Najbardziej potrzebne są nam teraz osoby z "lekkim piórem", ale wszystkim chętnym znajdziemy zajęcie

Dziękują za pomoc
Koty do adopcji

[aassiiaa]

Sytuacja z Pini nie wiele się zmienia, ale pppooowolutku do celu
Uwielbia przesiadywać w transporterku na swojej kołderce.

[Barbara Horz]

Sytuacja z Pini nie wiele się zmienia, ale pppooowolutku do celu
Uwielbia przesiadywać w transporterku na swojej kołderce.

Zaczynam się bać

[aassiiaa]

Donoszę, że Pini dzisiaj podszedł do mnie jak siedziałam na wersalce z laptopem na kolanach. Podszedł nawet trzy raz!!
Ba nawet, przeszedł przez moje nogi!! Dawno tak długo nie wstrzymywałam oddechu

[luelka]

Asia, gratulacje! .

A CKChase ma się zdecydowanie lepiej - we wtorek albo we środę będziemy prześwietlać tego ślicznego toperza . CKWislon za to ostatnio postanowił się oswoić i postanowił kochać przytulanie, głaskanie, mruczenie, tulenie, a nawet włażenie na kolanka. Zadziwiające , ale nie będę narzekać

[Barbara Horz]

Donoszę, że Pini dzisiaj podszedł do mnie jak siedziałam na wersalce z laptopem na kolanach. Podszedł nawet trzy raz!!
Ba nawet, przeszedł przez moje nogi!! Dawno tak długo nie wstrzymywałam oddechu

[aassiiaa]

Kilka nowych zdjęć boidupca
Dzwonek do drzwi powoduje rozpłaszczenie się kota po szafką z książkami.

[Myszka.xww]

o, coraz lepsze fotki

[aassiiaa]

o, coraz lepsze fotki

Ten horror jakim jest patrzenie, głaskanie, pstrykanie, podchodzenie przetrwał dla wyższej sprawy czyli śmietanki

[Myszka.xww]

o, coraz lepsze fotki

Ten horror jakim jest patrzenie, głaskanie, pstrykanie, podchodzenie przetrwał dla wyższej sprawy czyli śmietanki

Rozumiem go doskonale. Sama wiele zniose dla dobrej smietanki