Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Ten kotek na ostatniej fotce też ma duże wyłysienia tylko jakoś słabo je widać.

horacy 7 pisze:Jest kocur garnący się do człowieka w typie syjama chyba młody bo miał takie bialutkie ząbki

Nie mogę uwierzyć, że takie koty jak whiskaska, czy ten w typie syjama nie mają własnych domów... Po prostu szok... Tak bardzo chciałoby się wszystkim pomóc. Podziwiam Cię Basiu, że masz w sobie tyle tyle siły i odwagi.
:1luvu:

I oczywiście super, że Hrupi ma nowy domek. W ogóle piękny z niego kot!!!!

Fakt ,że pewnie większość osób patrzy na mnie jak na pomyloną i trzeba troszkę odwagi by to znosić ale jest mi to w tej chwili obojętne.Słucham w pracy co opowiadają o zwierzętach i to niby mądre, inteligentne osoby ,bogate ale tak naprawdę bardzo ubogie w uczucia i całkiem nie chce taka być.Ciesze się,że trafiłam na to forum i spotykam pokrewne dusze i to dodaje siły.Niestety są u nas jeszcze przepiękne psy którym musimy też pomagać.Syjama wcześniej nie zauważyłam kocury są na kociarni gdzie mogą wychodzić i dlatego wcześniej go nie widziałam.Dziewczyny co to mogą być za łyse miejsca na skórze tych kotów? :oops:

Kasiu dzięki ogromne za wstawienie zdjęć i pouzupełnianie wątku.Bez Ciebie niewiele mogłabym zrobić. :ryk:

horacy 7 pisze:Kasiu dzięki ogromne za wstawienie zdjęć i pouzupełnianie wątku.Bez Ciebie niewiele mogłabym zrobić.

Chociaż tyle mogę pomóc :oops:

horacy 7 pisze:Dziewczyny co to mogą być za łyse miejsca na skórze tych kotów?

Boję się, ze to moze być grzybica...

Niestety słyszałam, ze niektóre przytuliska jeśli są bez izolatek usypiają zagrzybione koty, chociaż ją mozna leczyć smarowidłami
albo szczepionką
Grzybica lubi sie ujawniać u kotów po antybiotykoterapii

To by też pasowało

horacy 7 pisze:Fakt ,że pewnie większość osób patrzy na mnie jak na pomyloną i trzeba troszkę odwagi by to znosić ale jest mi to w tej chwili obojętne.Słucham w pracy co opowiadają o zwierzętach i to niby mądre, inteligentne osoby ,bogate ale tak naprawdę bardzo ubogie w uczucia i całkiem nie chce taka być.Ciesze się,że trafiłam na to forum i spotykam pokrewne dusze i to dodaje siły.Niestety są u nas jeszcze przepiękne psy którym musimy też pomagać.Syjama wcześniej nie zauważyłam kocury są na kociarni gdzie mogą wychodzić i dlatego wcześniej go nie widziałam.Dziewczyny co to mogą być za łyse miejsca na skórze tych kotów?

No właśnie... Osoby, które kochają zwierzęta są uważane za pomylone... Takie jest nasze społeczeństwo. Każdy myśli tylko o sobie.
Pracuję w miejscu, gdzie też są bezdomne koty. Razem z dwiema koleżankami i jakąś panią mieszkającą w tym miejscu dokarmiamy je. Koleżanki i ja robimy to w tajemnicy, jednak ta obca pani na legalu stawia miseczkę z jedzonkiem dla sierściuchów na schodach. Moja szefowa za każdym razem jak dostrzeże miseczkę z jedzeniem skopuje ją ze schodów i mówi: "Może w końcu skończą jej się te miseczki". Żal...

Czy syjam ma dom :?:

jak nie poproszę informacje o nim i kontakt na PW jutro zrobię fb i może uda mi się znów tak szybko znaleźć dom jak kotce niebieskiej :1luvu:

Edit: Dobrze by było gdyby był ciachnięty :roll:

Napisałam PW ,lecz napiszę i tutaj niestety syjam jeszcze w schronisku bo dopiero wczoraj go wypatrzyłam.Ma niestety wyłysienia na ogonie i bokach i nie jest wykastrowany.Kastracja to nie problem mogę go zawieść lecz trzeba by go podleczyć i dopiero to zrobić.Boję się trochę jeżeli to grzyb to jak go później wytępie w piwnicy bo na początek musiałabym go tam umieścić.Wiem ,ze ma ogromne szanse na dobry dom więc jego los bardzo leży mi na sercu.Nie mam samochodu jeszcze do środy -czwartku tak powiedział mechanik ,jak będe miała zabrałabym go chociaż do weta z tą skórą niech zobaczy co to jest.Wtedy oceniłby jego stan ,kot jest przeraźlwie chudy i to też mnie martwi.

koty przepiekne, strasznie mi szkoda, ze musza tam siedziec, Brysia, whiskaski, tego syjamskiego kocurka. Mi w glowie ciagle siedzi ta whiskaska, tym bardziej, ze wyglada na zdrowa mialaby duze szanse, gdyby znalazl sie jakis DT. Eh, proza zycia. Dzielna jestes Basiu

po_prostu_kaska pisze:To nasza whiskasia? Jejku jak cudnie wygląda

Fb dla niej http://www.facebook.com/event.php?eid=156176894444228

dajcie do pierwszego postu

W jakim wieku jest kotka :?:

Najgorsze jest to ,że żadnych informacji ze schroniska nie uzyskamy poza tym od kiedy kot tam przebywa.Koty często trafiają tam z ulicy lub podrzucone i nie wiadomo w jakim są wieku .Wiemy tylko to ile zaobserwujemy same.Syjama na pewno wcześniej nie widziałam więc musiał trafić nie tak dawno lub niestety zimą i wychodził sobie w plener i dlatego go nie widziałam.Whiskaski z poprzedniego roku nie pamiętam też,chociaż latem zabrałyśmy małego kocurka o takim umaszczeniu może to jego siostra.Koty raczej są młode bo długo w schronisku nie przetrwają ze względu na choroby.Z tamtego roku jest Zosia ,rudy dziki kocurek który jest w strasznym stanie i kilka innych pewnie których nie zapamiętałam.Jedynym wyjśąciem jest zabieranie do DT i wyadoptowywanie z nich po leczeniu i obserwacji cech charakteru. :lol:

Czyli około 2lata może mieć :?:

raczej na młodą wygląda

Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Kto przegląda forum