OTW3-PILNIE DT dla 2rudziczek+2szylek ok.2m-ce!s.100

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 06, 2011 14:24 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

ASK@ pisze:Rudy dziś przyszedł :!:
Ufff! :D
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 06, 2011 14:38 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

hanelka pisze:
ASK@ pisze:Rudy dziś przyszedł :!:
Ufff! :D

Ale jaki głodny był.Zawsze mam dodatkowy ekstra pojemniczek dla spóźnialskich. Przydał się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lut 06, 2011 14:53 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

Teraz się zastanawiam, co to był za kot, ten który odbył wycieczkę pod maską. I co się z nim tam dzieje? :?: :?: :?:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 06, 2011 14:58 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

hanelka pisze:Teraz się zastanawiam, co to był za kot, ten który odbył wycieczkę pod maską. I co się z nim tam dzieje? :?: :?: :?:

nie wiem.
Tak jak pisałam,podobno nic mu nie było bo krwi nie było w silniku.A własciciel składu ucieszył sie na jego widok. Tylko czy da mu jeść ,czy będzie czekał aż sobie cos złapie,to cholera wie.
Trzymam kciuki za niego.
A moze to mój tylko wrócił?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lut 06, 2011 15:04 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

Ech...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 06, 2011 15:18 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

Tulisiowa Duża napisała;
...U nas wszystko w porządku, Tuliś jest zdrowy , rośnie , bawi się , daje dużo radości.
Dzisiaj ,,śmieję' się ze swoich obaw , tak jak Pani mówiła ,Tulis daje tyle miłości.
Kiedy wracam z pracy to mam swój cały rytuał , biorę Tulisia na ręce jak małe dziecko i noszę go , rozmawiam z nim a on mruczy i mruczy... i tak ok 20 minut :)))...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lut 06, 2011 15:44 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

ASK@ pisze:Tulisiowa Duża napisała;
...U nas wszystko w porządku, Tuliś jest zdrowy , rośnie , bawi się , daje dużo radości.
Dzisiaj ,,śmieję' się ze swoich obaw , tak jak Pani mówiła ,Tulis daje tyle miłości.
Kiedy wracam z pracy to mam swój cały rytuał , biorę Tulisia na ręce jak małe dziecko i noszę go , rozmawiam z nim a on mruczy i mruczy... i tak ok 20 minut :)))...
:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 07, 2011 9:03 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

Bisek dziś zwymiotował dwa razy :) Mam tylko nadzieję,ze to nadmiar apetytu mu tylko zaszkodził.Dzis dałam trochę jak szykowałam dzikunom i moze nachapał się. Ale i tak do weta o 18 jestem umówiona. Były na suchym RC z powodu byle jakiej kuwety i strasznie cierpiały z tego powodu. TŻ miał bezwzględny zakaz dokarmiania i częstowania śmietanką. Co i raz z kuchni dochodziły płacze kocie i tłumaczenie TZ w stylu: no nie dam bo nie kazała.Idź i jej powiedz,ze dobrze się czujesz....

Dziś ktoś życzliwy :mrgreen: wyrwał bramę z kotłownianego płotu. Plazłam nałożyć żarełko. Duuuużo zarełka.Dołożyłam takze starych rzeczy w metalowe szafy leżące w baraku,bo tam koty zaczęły sie układac . Przykryte przykrywami są dobrym miejscem do schowania. A nie widać na zewnątrz,ze coś w środku jest. Wcześniej kartonami obłożyłam. Szkoda,ze nie wpadlam na te szafy jak docieplali bloki to styropian byłby lepszy. Rudy jest. A dziki dzikun wrócił do swojej miski pod balkonem.
Ostatnio edytowano Pon lut 07, 2011 9:38 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lut 07, 2011 9:30 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

A moje tak polubiły royala suchego,że nawet mięsa mało jedzą a puszki to nawet te najlepsze to jedzą tak jakby jeża miały w miskach :? Nie powiem żebym była zadowolona bo do puszek dodawałam beta glukan i tran czy co tam trzeba podać.....

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto lut 08, 2011 9:30 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

dostałam pw :cry:
malgosiab pisze:Hektuś umarł
dzisiaj zadzwonił Pan że podobno miał FIVA , płyn w brzuchu, zapalenie otrzewnej, nie wiem, zwariuję, po co oddawałam, młody piękny wesoły kociak...... tylko płakać

To był koteczek zabrany przeze mnie (na prośbę Ewy ) od pijaczynki a małgosiab dała mu DT.

Śpij spokojnie koteczku [*]

Małgosiu dziekuję za opiekę i miłość jaką mu dałaś. Nie obwiniaj się.
Tam gdzie był nie miał przyszłości.



Byliśmy u weta z Biskiem. Nie ma gorączki,nie ma nadżerek w pysiu,gardziołko ok,osłuchowo i na macene też.
Całę stado zostało odrobaczone. Podobno robale też dają objawy związane z trzecią powieką.
Obraza w domu totalna na mnie. Kazdy kot z ochotą spiernicza na mój widok.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 08, 2011 9:48 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

wiesci od Justysia i Marketa

... Postęp w oswajaniu się kociaków z sytuacją jest ogromny i wszystko chyba posuwa się zgodnie z planem.
Chłopaki wczoraj nawet spały już z nami w łóżku! Tzn przede wszystkim Market, zwany też czasem Rudolfem spał bitych kilka godzin, budziłam się a on cały czas był na miejscu. I jak on spał!
...Na wznak, z brodą zadartą do góry i założonymi na piersiach łapkami. To jest niesamowity kot, pełen niespotykanego luzu i wiecznie dobrego nastroju. Market jest też zwany czasem Rudym i to nie ze względu na kolor futerka, bardziej kojarzy nam się z czołgiem Rudym 102 i załogą z Czterech Pancernych. Tak dzielny, wytrwały i uparty kot z niego.
...Justyś za to eteryczny, poetycki, piekny i delikatny kot. Podąża za Marketem, choć cały czas jest jeszcze dosyć spłoszony. Bardzo reaguje na każdy głośniejszy dźwięk, szybki ruch - ucieka i chowa się.
Do łóżka też przyszedł, ale to kładł się, to znikał. Ale najważniejsze, że nikt kotów do wyboru miejsca do spania, nie zmuszał same przyszły :-)
Fajna jest ta ich kocia różnorodność. Zupełnie inne charaterki. Tak przynajmniej się wydaje po tych kilku dniach.
Chłopaki względem siebie chyba też są w porządku. Gonitwy i bitwy, ale bez oznak wyraźnej kociej agresji (opuszczone uszy, ogon nastroszony) Ot takie kocie harce, choć kontrola trwa ;-) jak tylko za długo jest cicho, albo wręcz przeciwnie. Ale jak to z kotami, jak się pańcia pojawia to wszystko ustaje... ;-)...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 08, 2011 10:57 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

Takie wieści, że... słońce wychodzi zza chmur! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Hektorku ['] :cry:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 08, 2011 11:04 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

dobrze że Market i Justyś w porządku :ok: za dalsze postępy

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 08, 2011 12:02 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

Szkoda Hektusia ['] Śpij koteczku.
Fajnie że Justyś i Market się integrują, jak ma się możliwość oglądania kocich gonitw i walk to spokojnie można telewizor wyrzucić - sama niedawno się dokociłam i obserwacja dwóch bawiących się futer jest naprawdę ciekawa :)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Śro lut 09, 2011 12:05 Re: OTW3-samotność tymczasa:(czekając na DOM!

Gibutkowa pisze:Na siki najlepszy jest UF2000 http://www.ecodor.pl/Verbraucherprodukt ... ta-domowe/ - absolutnie żadnego zapachu, nawet koty nie wyczuwają :) z zasikanej kanapy też wywabiło zapach - bo to rozkłada cząsteczki moczu i odparowuje.

wkleję sobie coby pamiętac i spojrzeć przy okazji.

i to
viewtopic.php?f=1&t=68128
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości