
oby reszcie kociaków też się tak poszczęściło

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Granula pisze:czycha3 pisze:super wieściKinya pisze:Łysa Mama (teraz na pewno dostanie nowe imię) już w swoim cudownym, ciepłym i troskliwym domku w Gorlicach. Pan przybiegł z 4 piętra do samochodu, porwał klatkę i uroczyście wniósł do mieszkaniaPani nie było, akurat siedziała w pracy, ale wydzwaniała do domu pytając czy kicia już dojechała. Będzie miała cudownych właścicieli, jestem pewna
![]()
Moja mama powiedziała, że w Gorlicach mieszkają bardzo dobrzy i życzliwi ludzie, więc tylko się cieszyć![]()
Kicia była potwornie zestresowana, całą drogę spędziła wbita w kąt klatki, z pyszczkiem wciśniętym w sam rógWyjęta w domku czmychnęła za wersalkę i tam pewnie spędziła sporo czasu. Ale pan stwierdził, że to przecież normalne, pewnie wyjdzie w nocy, a póki co postawił jej miseczki koło tej wersalki. Wszystko było przygotowane: Royale, rozmrożone mięsko, pan pytał czy kuwetka nie za mała
![]()
Dzwoniłam do Joli, przekazałam dobre wieści; Jola akurat była w drodze do Wawy z kolejnym kocim transportem, więc na pewno napisze co i jak.
A na koniec dowiedziałam się, że kicia - już gorliczanka to matka kocinki, którą pod koniec listopada zawiozłam do DS w Nowym Sączu. Nie będą miały daleko od siebie![]()
![]()
oby takich było coraz więcej
Kinya pisze:Do Ciebie Granula będę miała romans, wiesz o coDaj proszę znać kiedy będziesz się wybierała na żywiecczyznę
Granula pisze:Patrzę na zdjęcia i wierzyć mi się nie chce...Kinya przyznaj się tu zaraz... podmieniłaś kota
![]()
...to niemożliwe, że to ta sama kotka, która w transporterku tak strasznie się bała, że wciśnięta w kąt zamykała oczy, żeby nie widzieć, że ktoś na nią patrzy... byłam przekonana, że z tydzień, albo 2 tygodnie będzie trwało jej oswajanie się z nowym domkiem, a tu proszę jaka niespodzianka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości