OTW13- maluszki...Jokot prosi o głosy w Krakvecie!

Baset [']
Marcinka [']
:cry:

**Adopcje: 9 >>**

Psa strasznie żal.
Bardzo to przeżyli.
Nie po to ratuje się zwierzaka by odebrać mu życie.
Danka nie jest ideałem. Choć ją kocham bardzo, mam tego świadomość. Tak oporna :mrgreen:

na moje/nasze wpływy wychowawcze akuratnie to ,że trzeba brać potrzebujące futro a potem myśleć, przyswoiła. Został im dług. Został im żal. Muszą się pogodzić z tym ,że psa nie ma.

Asiu zajrzałam do Ciebie a tu takie smutne się dzieje. Zwierzaczki[*][*]

Żal...
Baseciku [']

Basecie [*]

**Adopcje: 9 >>**

Mamy kota w klatce . Bury,wyjacy ze strachu .
Nie pisałam bo to nic by nie zmieniło . Wywalony kot to polowanie na kota . Wreszcie TZ się zasądził i ...mamy kota . Wieści o tym, że ktoś na terenie pracy Janusza wyciepał malca docierły . To niebezpieczny teren . A pracujący ludzie mocno zwierzakom nie przychylny . Ale są i złośliwe plotki,przytyki,przyśmiewki . Jak kota chłop uwidził to i zapolował .Jest starszy niż wyglądał z dala . Jest chudy . Jest mega przerażony .
Będę myśleć jak kota poznam . Ale na pewno wrócić tam nie może . Najwyżej po śmierć .

Fiodorek [*]19.11.2014

Marcinko [*]
Baseciku [*]
Jeden wielki żal... :cry:

Janusz nie ma w pracy łatwego życia z "życzliwymi". Dobrze, że pyskaty jest tak jako i Ty :mrgreen:

to sobie poradzi zawsze.
Za burasa mocne kciuki :ok:

**Adopcje: 9 >>**

Mam nadzieję ,że to tylko przerażenie i zdziczenie spowodowane strachem. To młody kot i ponoć trafił tam ju jakiś czas. Ktoś go przytargał a kot tak sie zabarykadował ,że w ogóle nie wiadomo było ,że jest. Znaczy się pogłoski były ale nikt konkretów nie podał. Janusz go zauważył wreszcie i ...
Swoja drogą nie dziwota ,że kot bunkruje się. Tam na prawdę źle do zwierząt podchodzą. Kot pokazuje się tylko jednej osobie pilnującej. Pies też. Od innych cieciów uciekają z piskiem. Więc łapanie też mogło być tylko przy tej. Zostawienie łapki z kotem przy jednym cieciolu to proszenie się o kłopoty kota.
Mam nadzieję ,że otworzy się . Inaczej kłopot będzie. Bo dzik tam wrócić nie może.

za dzika burego, żeby wyluzował :ok:

za nowego dzika :ok:

Janusz w porządku jest, znowu stwierdzam. I kociuś niech trwa :ok:

ale masz fajnego, donoszącego koty i współpracującego faceta.

**Adopcje: 9 >>**

Fajny, fajny tylko żeby chciał dyrdać do weta przy każdym mym"przeczuciu" to czasem łatwiej by było .

Klatkowe coś siedzi w budce . Skulone, wystrachane, deczko gadająco-buczące . Ale je i kuwetkuje . Z suchym nie wie co zrobić . Może odkryje niebiański smak RC dla dzieci . Biedny dzieciak .
Koty zdegustowane zamkniętym pokojem . Tak bardzo,że strajk sikawkowy wszczęły .

Dziś Pinesia rusza do okulisty . Kciuki potrzebne .

ASK@ pisze:Fajny, fajny tylko żeby chciał dyrdać do weta przy każdym mym"przeczuciu" to czasem łatwiej by było .

Masz za duże wymagania.

ASK@ pisze:Klatkowe coś siedzi w budce . Skulone, wystrachane, deczko gadająco-buczące . Ale je i kuwetkuje . Z suchym nie wie co zrobić . Może odkryje niebiański smak RC dla dzieci . Biedny dzieciak .
Koty zdegustowane zamkniętym pokojem . Tak bardzo,że strajk sikawkowy wszczęły ..

Żeby zaczęło jeść porządnie, suche też :ok:

Jakoś mnie nie dziwi ten strajk...

OTW13- maluszki...Jokot prosi o głosy w Krakvecie!

Kto przegląda forum