[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

Umówmy się, że cudna to ona dopiero będzie :twisted:

OKI pisze:Umówmy się, że cudna to ona dopiero będzie

Oj tam oj tam, ty potrafisz wyremontować kota :kotek:

_ogonek_ pisze:
OKI pisze:Umówmy się, że cudna to ona dopiero będzie

Oj tam oj tam, ty potrafisz wyremontować kota

W końcu z rodziny budowlańców jestem :mrgreen:

Ale czasami to by się jacyś podwykonawcy przydali :roll:

OKI pisze:
_ogonek_ pisze:
OKI pisze:Umówmy się, że cudna to ona dopiero będzie

Oj tam oj tam, ty potrafisz wyremontować kota

W końcu z rodziny budowlańców jestem
Ale czasami to by się jacyś podwykonawcy przydali

No ja odpadam

U mnie tymczas to event roku... Przed kotem na DT miałam rok wcześniej na niecały tydzień maluchy sztuk trzy na butelce, z pół roku wcześniej świnkę morską i też z pół roku wcześniej jeszcze inną świnkę.

Spoko, bezpieczna jesteś - poza mazowieckie nie wysyłam :twisted:

OKI pisze:Spoko, bezpieczna jesteś - poza mazowieckie nie wysyłam

uspokoję mamę że innego potwora nie przyniosę :lol:

OKI pisze:Jeszcze wrócę do tematu - tam są 2 karmicielki. P. Wiesia - ta od chłopaków, po 80tce, bez kolana, ledwo chodzi i druga pani - z niepełnosprawną córką po wylewie Żadna z nich nie jest w stanie ogarnąć sterylek A tam jest kotek do ciachnięcia pewnie kilkanaście Tuptam, kiedy otworzą lecznicę

Jak wcześniej rozmawiałyśmy, mogę łapać i wozić. Przynajmniej przez najbliższe tygodnie, mam co drugi dzień wolne, więc jestem do dyspozycji.

ZuzCat pisze:
OKI pisze:Jeszcze wrócę do tematu - tam są 2 karmicielki. P. Wiesia - ta od chłopaków, po 80tce, bez kolana, ledwo chodzi i druga pani - z niepełnosprawną córką po wylewie Żadna z nich nie jest w stanie ogarnąć sterylek A tam jest kotek do ciachnięcia pewnie kilkanaście Tuptam, kiedy otworzą lecznicę

Jak wcześniej rozmawiałyśmy, mogę łapać i wozić. Przynajmniej przez najbliższe tygodnie, mam co drugi dzień wolne, więc jestem do dyspozycji.

Tylko jeszcze musi ktoś ze skalpelem się znaleźć :wink:

Oddajcie mi moje łóżko!!!

Niech się decydują babeczki od Jeża i Awanturki, bo nie będziesz miała gdzie spać! :kotek:

Już nie mam :cry:

Smyraj je i usługuj im, to może Cię wpuszczą :wink:

Prościej będzie w pęczki i do kaloryfera :evil:

Mała lepiej troszeczkę, żwawsza, siusia do zaimprowizowanej kuwetki i je, je, je i jeszcze raz je. Od wczorajszej nocy wchłonęła 3 gerberki, sporą michę gęstego mlecznego conva i 1/3 saszetki mięsnego plus odrobinę suchego weaninga. Jakbym jej dała 2x więcej, to pewnie też by wchłonęła, ale na razie czekam na kupę :roll:

Poza tym przy zastrzykach dziabnęła mnie w palec. Udaje dzikunka, ale uwielbia smyranie po brzuszku

Oki, babo Ty niedobra, odpisałabyś na fb :twisted:

Co tam łóżko... Się ciesz, że Ci koteczki pozwalają w domu spać :twisted:

[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

Kto przegląda forum