» Śro maja 23, 2012 12:00
Re: koty u pinokio_ Maniek u Randy; Kubuś chory
Bylismy u weta i Kubus dostal kroplowke, a do niej "schabowego" i furosemid. Ma lekka niewydolnosc pluc. Najpierw chcial podac jakis lek na rozkurczenie tych pluc, czy jakos tak. Po kroplowce spi, ale oddech sie nie zmienil. Popija co chwile sam wode z talerzyka. Popije, posika i dalej spi. Slabiutki. Nie ma poprawy. Strasznie ciezko podjac mi decyzje zeby skrocic mu meki, bo widze jak on walczy. Dzisiaj nawet mruczy jk go caluje i rozmawia ze mną.
Juz kiedys mowilam o ttym, ze nie mam prawa narzekac, wymadrzac sie, ze juz nie wezme nic nowego do domu, ze koniec z tym, ze mam dosyc i takie tam. Zawsze jak tylko popyskuje, zaraz zostaje ukarana. Natychmiast mam co robic, natychmiast narzekanie idzie precz, a ja naiwaniam i nawet tego nie czuje. I jeszcze sie modle zeby zyl. Juz tak bylo wielokrotnie. Przekonalam sie, ze to co niesie mi los mam przyjmowac z zachwytem i cieszyc sie i robic jak najwiecej, O!
Po drodze do domu zgarnelam 2 szczeniaki. Lezal jeden prawie na szosie, i zeby nie ten drugi ktory sie ruszal tuz obok lezacego, pewnie bym pojechala, a w domu zadzwonila do Gminy zeby posprzatali. Maja okropne wszy i chude jak patyki. Jeszcze zeby je zlapac musialam im oddac kielbaske, ktora kupilam robotnikom. Zostalo jeszcze troche.
A na 14 umowilam sie z soniamalutka z dogo ze pojedziemy wyciagac z nory szczeniaki. Mam nadzieje, ze do uspienia, ze nie otworzyly jeszcze oczow.
sonia jezdzi sklepem obwoznym i to co widzi po wsiach, to zakazalam jej zeby mi o tym mowila. I nie mowi, ale tu poprosila o pomoc, bo wyczaila te suke wreszcie. Mialam ja ciachac, ale nie wyrobilam sie i ponoc jakis ttydzien temu urodzila.
Musze zabrac klatke, bo kolejne dwie sa grube, a nie umiem ich zlapac.
Oj pomylily mi sie watki z tymi psami.
Moze ktos chce szczeniaczka? Mam sunie i pieska. Maja moze 2 m-ce i beda takie do 10 kg. Na razie dalam im pasty od robali i spryskalam od wszow i siedza w spichlerzu na kwarantannie. Sunia ma wylysienia i strupy. Kto wie, czy to nie nuzeniec.