Uszatka i Mroczek - ja tego wcale nie chciałam...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 01, 2011 19:36 Re: Kotka FIV+ a kocięta też?

1. karmienie butelką to zawsze kilka(naście?) % więcej szans na brak fiv...
2. testy od 6mcy można robić ponoć
3. napiszesz w końcu skąd u cię kocięta?!?!? bo kurcze zaczynam się doliczać dni czy Uszatka miała szansę, i zaraz zwariuję :roll:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt kwi 01, 2011 19:51 Re: Kotka FIV+ a kocięta też?

No dobra.
Pierwszokwietniowo chciałam trochę poszkokować i tak sobie popisałam :wink:
Zwróć uwagę, że nie twierdziłam nigdzie, że mam taką kotkę.

I tylko się wnerwiłam, bo zobacz, kto się zainteresował. Prawie nikt. Prawie nikogo nie obchodzimy :(
Mogłabym rozmnażać kotkę z FIV i nikt by nic nie powiedział.

Czuję się kompletnie ignorowana :evil:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt kwi 01, 2011 19:53 Re: Kotka FIV+ a kocięta też?

:ryk: ja czekalam na rozwoj wypadkow :ryk: i stopniowalam napiecie... i nie powiem co chcialam doradzac gdyby sie okazalo ze Uszatka jest w ciazy :|
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt kwi 01, 2011 19:55 Re: Kotka FIV+ a kocięta też?

jaaana pisze:I tylko się wnerwiłam, bo zobacz, kto się zainteresował. Prawie nikt. Prawie nikogo nie obchodzimy :(
Mogłabym rozmnażać kotkę z FIV i nikt by nic nie powiedział.

Czuję się kompletnie ignorowana :evil:


Wiesz co, zgaga jesteś! Stresować ludzi i tak już zestresowanych! Mi tu Wiki mędzi, rachunków sę doliczyć nie mogę i zaczynam złom zbierać, a ta mi dokłada jeszcze :(

Foch :x

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt kwi 01, 2011 19:56 Re: Kotka FIV+ a kocięta też?

Marea pisze::ryk: ja czekalam na rozwoj wypadkow :ryk: i stopniowalam napiecie... i nie powiem co chcialam doradzac gdyby sie okazalo ze Uszatka jest w ciazy :|

Nie musisz, wiem :D
Nie jest, nie.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt kwi 01, 2011 20:00 Re: Uszatka - słodka przytulanka FIV+

ehh, musze isc kuwete ogarnac, bo mi cos tu woni :|
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt kwi 01, 2011 20:10 Re: Uszatka - słodka przytulanka FIV+

Uff, prawie szoku Uszatkowego dostałam ! :evil:
A jednak prima aprilis w końcu mnie wkręcił ktoś :ryk:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt kwi 01, 2011 22:04 Re: Uszatka - słodka przytulanka FIV+

Ja też przeczytałam (bo czytam wątek Uszatki :D ) i szukałam informacji, czy to o Uszacię chodzi :roll: a że nigdzie nie było takiej informacji, to też czekałam na dalszy rozwój wypadków, o jakiego to kota chodzi :ryk:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt kwi 01, 2011 23:01 Re: Uszatka - słodka przytulanka FIV+

Ale korzyść, że czytaczka się ujawniła :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt kwi 01, 2011 23:22 Re: Kotka FIV+ a kocięta też?

jaaana pisze:No dobra.
Pierwszokwietniowo chciałam trochę poszkokować i tak sobie popisałam :wink:
Zwróć uwagę, że nie twierdziłam nigdzie, że mam taką kotkę.

I tylko się wnerwiłam, bo zobacz, kto się zainteresował. Prawie nikt. Prawie nikogo nie obchodzimy :(
Mogłabym rozmnażać kotkę z FIV i nikt by nic nie powiedział.

Czuję się kompletnie ignorowana :evil:


Masz za mało kotów, nudzi ci się. :wink:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt kwi 01, 2011 23:29 Re: Uszatka - słodka przytulanka FIV+

Nie nudzi, rozpaczam.
Komputer mi znów się roz***, idzie pod Linuxem, z pracy przysyłają mi dokumenty w Wordzie, nic zrobić nie mogę.
Właściwie tylko internet mam :wink:


A miałam taki dramatyczny tytuł wątku i nic. Myślałam,że co najmniej połowa forum rzuci się, żeby mnie rozszarpać, a tu taki zawód :lol:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt kwi 01, 2011 23:37 Re: Uszatka - słodka przytulanka FIV+

jaaana pisze:Nie nudzi, rozpaczam.
Komputer mi znów się roz***, idzie pod Linuxem, z pracy przysyłają mi dokumenty w Wordzie, nic zrobić nie mogę.
Właściwie tylko internet mam :wink:


A miałam taki dramatyczny tytuł wątku i nic. Myślałam,że co najmniej połowa forum rzuci się, żeby mnie rozszarpać, a tu taki zawód :lol:



Jestem pewna, że dużo osób obserowało twój wątek i gdyby doszło do konkretów,
zostałabyś rozszarpana na strzępy. Znam to z autopsji. :(
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt kwi 01, 2011 23:48 Re: Uszatka - słodka przytulanka FIV+

kotika pisze:Jestem pewna, że dużo osób obserowało twój wątek i gdyby doszło do konkretów,
zostałabyś rozszarpana na strzępy. Znam to z autopsji. :(


A ja wtedy:
PRIMA APRILIS!

Nie, nie będę już, wredna jestem.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob kwi 02, 2011 0:49 Re: Uszatka - słodka przytulanka FIV+

A ja dopiero teraz doczytalam :wink:

Obchodzicie :P między innymi mnie ;)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102950
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 02, 2011 6:37 Re: Uszatka - słodka przytulanka FIV+

A może to nie brak zainteresowania tylko objaw zaufania? :mrgreen: Ja przeczytałam, poczułam się zaintrygowana, ale jakoś zupełnie nie skojarzyłam tematu z potencjalną ciążą Uszatki. Bardziej pomyślałam o jej wcześniejszych dzieciach, że może się zastanawiasz, czy są zdrowe, czy kicia już była nosicielką, kiedy je miała. Krótko mówiąc, nie załapałam dowcipu :oops:
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości