Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

[Tunisia]

jest piękny

[mahob]

Ooo, jaki piękny Stefan
Jak mu dobrze na kanapie
Masza - to ty tak walczyłaś o Stefana? On zdaje się chory był bardzo...

[Masza]

a tak, byl chory bardzo, wlasciwie, to wygladalo na to, ze nie przezyje, ale- przezyl. hm. chwala bogu i wszystkim swietym, bo juz zaczynalam zalowac swojej decyzji, wiem, wiem, szczyt egoizmu, ale w sierpniu pozegnalam mojego ukochanego psa, ktorego mialam pół swojego zycia i kolejne umieranie na moich kolanach wydawalo sie ponad moje sily. ot takie ego mam rozbuchane. bylismy oboje w depresji, wracajac do domu, jak kota nie mozna bylo znalezc (bo gdzies cicho lezal bez ruchu) pierwsza mysl byla, ze nie zyje. przez miesiac zyl wylacznie kroplowkami. ale teraz nadrobil- jak biega to jakby ktos cegłą po mieszkaniu rzucal
Stefan jest rewelacyjny, przemily, mruczacy, kochajacy czlowieka bardzo, na psa nie zwraca uwagi, jest raczej niskopienny (tzn wysokosc=stol lub blat kuchenny only), idealnie kuwetkowy (choc w trakcie choroby dal czadu ze hej nie przyszloby mi do glowy, ze mozna z przeproszeniem naszczac w takich miejscach). generalnie: POKLON PRACOWNIKOM SCHRONISKA.
no i hmm..stefan jakby potrzebuje towarzysza...
ale to przyszlosc.
dla ciekawych- kotka Masza, agresywna pipa, o ktorej pisalam dawniej (jestem na forum od 2003... ) ciagle zyje i ma sie dobrze 16latka obecnie, ale to kocica moje mamy i z nia mieszka. Święta na wsi- Stefan na zmiane z Masza zamknieci w osobnych pokojach, (stefan nie wychodzi "na dwór").posrod tego towarzystwa spaniel Leon (z Cichego Kąta ) pelna szajba.
rozgadalam sie, przeniesc post do watku stefana?

[Tunisia]

no i hmm..stefan jakby potrzebuje towarzysza...
ale to przyszlosc.

dla ciekawych- kotka Masza, agresywna pipa, o ktorej pisalam dawniej (jestem na forum od 2003... ) ciagle zyje i ma sie dobrze - hihi też mam takową choć młodszą
rozgadalam sie, przeniesc post do watku stefana? mogłabyś podać link do wątku?

[j3nny]

optymizmem powiało... dzięki Masza:)

[Masza]

viewtopic.php?f=13&t=106793

link do stefanowego wątku, wielkie dzięki za pomoc

[Tunisia]

pożegnałam się przed chwilą z Fagulinką, w końcu się sierotka doczekała super domu i nowej Pańci, która za nic miała nawet Fagulinowego grzybka na nosie

[Tunisia]

Zębuszka wróciła - chora, oddana z powodu agresji






Kasia, Marynarz ma się super, dalej jest jeszcze wypłoszem i zdarza mu się nie trafić do kuwety (robi teraz obok kuwety), ale absolutnie zostaje, mieszka z innym kotem, którego bardzo polubił

[Akima]

Faga Jeszcze Wasia i szczęścia nie ma granic

[ToraNeko]

I Filipinka i Pikuś tez strasznie potrzebuja WSPOLNEGO domu... takie sa w sobie zakochane... I takie sliczne...

[Tunisia]

Pikuś dziś się prezentował państwu, którzy jednak stwierdzili że nie chcą takiego kota, który trochę powłóczy tylnymi łapkami

[Tunisia]

Tora prześlij proszę zdjęcia Kićki z 1, które rozbiłyśmy osttanio, ona ma mieć za 10 dni wycinany ten nowotwór pod pachą i pilnie trzeba jej znaleźć dom

[Tweety]

Tunisiu, czy ja mogę prosić o ten wątek kotów Pani Danusi? strasznie nam się czas kurczy a ja za nic bym nie chciała aby trafiły na kociarnię. Niedawno odeszły Maciuś z Rudą, boję się, że te też tak skończą na DT miałyby większą szansę

[ToraNeko]

Tora prześlij proszę zdjęcia Kićki z 1, które rozbiłyśmy osttanio, ona ma mieć za 10 dni wycinany ten nowotwór pod pachą i pilnie trzeba jej znaleźć dom

Awww, akurat te ostatnie Kici mam w biurze, u siebie w domu mam tylko te stare... myslalam ze wzielam wszystkie ale wlasnie sprawdzilam i ni ma wiec dopiero w poniedzialek podesle.

[ToraNeko]

Pikuś dziś się prezentował państwu, którzy jednak stwierdzili że nie chcą takiego kota, który trochę powłóczy tylnymi łapkami

W sumie dobrze bo Pikuś nie potrzebuje głupich państwa ktorzy nie potrafia docenic kota za to jaki jest kochany mimo swojego inwalidztwa poza tym on musi isc do domu z Filipinka, ktora sie nim opiekuje tak dobrze jak zaden czlowiek by nie potrafil