U Gryzi koty3. Gala, Stefan, Mirmiłek, Wiki [']. tęsknię ...

[Poker71]

Narodził się LUCEK

Samsung nie przeżył

Komandosi są w szoku

.... nie dawałam gwarancji na Luckowe zapędy! Nie można mnie o odszkodowanie!

Ale reklamację do producenta i komandosów bym wysłała. Może zatrudnią Lucka jako konsultanta zewnętrznego?

Będzie Lucek światowej sławy konsultant od zabezpieczeń mechanicznych drobnych urządzeń domowych.

[echtom]

Narodził się LUCEK

Samsung nie przeżył

Komandosi są w szoku

.... nie dawałam gwarancji na Luckowe zapędy! Nie można mnie o odszkodowanie!

To pewnie do mnie Matko, co tam się dzieje - najpierw robale, potem jakiś gryzoń, teraz Samsung?

[Poker71]

Jak ktoś będzie miał ochotę spytać mnie jak adopcje, to niech się przygotuje na nieartykuowane dźwięki o dużym natężeniu i sporym ładunku emocjonalnym.

Więc lepiej nie mówić do mnie na ten temat.

Ale przysięgam sobie wobec świadków, że ZAWSZE bedę wprowadzac okres karencji między zobaczeniem kociaka i rozmową face2face a dostarczeniem kota. Właśnie po raz 10ty sobie gratuluję że nie pozwoliłam zabrać od razu a przeciągnęłam o jeden dzień.

W jednym przypadku poważna pani polonistka okazuje się została chyba ubezwłasnowolniona przez dzieci, które mi dziś wysłały sms że warunki są "apsurdalne" (pisownia oryginalna! dorosłe dzieci polonistki!) i że oni się nie zgadzają, w drugim rodzina chciała tatę na siłę (i jak się okazało dziś: w tajemnicy!) pocieszyć po smierci ukochanego kota a tato ich słusznie prześwięcił.

Więc ostrzegam przez nauczycielką z gdyni redłowa oraz rodziną z centrum lęborka.

No rany boskie

[Poker71]

Narodził się LUCEK

Samsung nie przeżył

Komandosi są w szoku

.... nie dawałam gwarancji na Luckowe zapędy! Nie można mnie o odszkodowanie!

To pewnie do mnie Matko, co tam się dzieje - najpierw robale, potem jakiś gryzoń, teraz Samsung?

Sama mu dałaś takie imię to co, dziwisz się że stara się nań zasłużyć?

[echtom]

Sama mu dałaś takie imię to co, dziwisz się że stara się nań zasłużyć?

Ale to miała być spolszczona wersja imienia Lucky, nie od Lucyfera

[Poker71]

Dla pocieszenia dodam że nie tylko Lucek (echtom, było kotu jasno sprecyzować że on jest Lucky, a tak to są efekty niedopowiedzeń!) ma talenta

Talenta ma też moja Gryzelda

niby wiem o tym od dawna, ale ciągle potrafi mnie zaskoczyć (vide zbity zlew )

Przedwczoraj skręcaliśmy kolektywnie nowy drapak. Drapak miał drabinkę, która leży chwilowo odłogiem bo mi do koncepcji nie pasowała. Ale leży odłogiem skręcona, i to dobrze wydawałoby się.

Wydawałoby się. Wczoraj bowiem Gryzelda namiętnie się czymś bawiła.... jak się zainteresowałam co to, to okazało się że ..... WYKRĘCIŁA haczyk z drabinki!!! Chętnie się dowiem jakim cudem kot może wykręcić haczyk mocno wkręcony w solidną płytę wiórową

[Poker71]

Najnowsze niusy: z kukułów zrobiły się wiewiórki. Albo fretki. Zasadniczo biegają i skaczą wszędzie w takim tempie, że tylko ogon zdążę zobaczyć.

[jarekm]

Mam czapeczkę z psiego ogonka



Chyba czapeczka była za ciepła i teraz boli mnie głowa


Żeby nie było pomyłki to nie moje tylko z domku Lucka
Dwaj panowie L - Laki i Lucek
A Lucek to w końcu zdrobnienie od - LUCJAN czy LUCYFER ?

Teraz, doczytałem że jest jeszcze wersja - spolszczenie od LUCKY

Ale spolszczenie od Lucky to ma piesek Laki
A tu jeszcze trafił się spolszczony Lucek
Czyli trafiło do jednego domku dwóch szczęściarzy

[jarekm]

No i sprawa się rypła
Po prostu tuman ze mnie
Cztery lata życia w niewiedzy

Cały czas wszyscy mówili Laki to i ja myślałem że piesek nazywa się Laki
chyba daje o sobie znak ze starzy ludzie to raczej są z tych gadających po rusku

A tu mi dzisiaj po poprzednim wpisie dzwoni domek Lucka z protestem
opieprz dostałem nieziemski

Oficjanne sprostowanie
Piesek Laki ma do książeczki zdrowia wpisane imię LUCKY
Przepraszam pieska i domek

Na swoje usprawiedliwienie tylko dodam że chyba wchodzę już w ten wiek co to szare komórki zaczynają zanikać

[jarekm]

Na swoje usprawiedliwienie tylko dodam że chyba wchodzę już w ten wiek co to szare komórki zaczynają zanikać

jak może zanikać coś czego nie było ?

[Poker71]

Żeby nie było pomyłki to nie moje tylko z domku Lucka
Dwaj panowie L - Laki i Lucek
A Lucek to w końcu zdrobnienie od - LUCJAN czy LUCYFER ?

To zależy kto wybiera.

Bo echtom wybrała zdrobnienie od Lucky...


ale sam zainteresowany chyba zdecydował że jednak od Lucyfera

żeby nie było zbyt diabolicznie objaśniam, że Lucyfer oznacza w oryginale gwiazdę poranną

[jarekm]

Najnowsze niusy: z kukułów zrobiły się wiewiórki. Albo fretki. Zasadniczo biegają i skaczą wszędzie w takim tempie, że tylko ogon zdążę zobaczyć.

Czy to kukuły , wiewiórki czy jakie inne fretki

ale pytanie jak się czują, co robią a może już je gdzieś wyswatałaś

Poker leniuch się obija i nie chce pisać

za karę nie napiszę nic o Lucku

A teraz sie zastanawiaj co chciałem napisać

dobre , czy złe wiadomości

[Poker71]

Się nie obijam ino pracuję ciężko. A to dopiero początek zasuwania....

a w ogóle, odezwał się ten aktywny co nius raz na dwa tygodnie wrzuca! przyganiał kocioł garnkowi :/

wieści pewnie dobre... dla Lucka . Samochód tym razem zepsuł czy tylko zmywarkę?

Kukułowiewiórki zasuwają po domu jak perszingi, są miziaki i rozrabiaki jednocześnie, ale domu dla nich jakoś nie ma
Dziś obierały z TŻ ziemniaki. Jeden łapał obierki, drugi ułożył się w garnku żeby ziemniaki ogrzać przed wstawieniem.

[jarekm]

O pracowaniu to lepiej nie mów. Jak myslisz, dlaczego ja też nie odzywam się?
A jeszcze na dodatek czekają mnie wyjazdy służbowe.

Samochód na dworzu a Lucek w domu,
zmywarki domek na szczęście nie ma.
To Lucek z braku innej rozrywki psuje Dużą.
Ulobiona pozycja , siedzenie na ramieniu
szczególnie wtedy jak Duża robi coś w kuchni
bo może coś kapnie Luckowi jakie małe conieco
Zastanawiamy się nad jakąś drabinką przystawianą do Dużej
bo takie włażenie po nogach i plecach to......raczej mało przyjemne

[ziuta.m]

kocham Kociaki