[WRO]Szylkrecia, znalazła DS i uciekla :( Jak ją znaleźć? :(

[isollde]

jakieś wieści z poszukiwan

[martka]

Koteczki ani śladu
Ogłoszenia rozwieszone- niestety zrywają.
Teren b. trudny, hałas jak diabli, krzewy, zakamarki, czarno to widzę, ale trzeba szukać.

[Agness78]

przepraszam dziewczyny, dzisiaj nie dałam rady pomóc
mam nadzieję że ktoś ją wypatrzy
A czy babka podpisała umowę adopcyjną? bo coś mi się to wszystko podejrzane wydaje.... kurcze żeby przez okno nawiała? no chyba że sama w domu została... normalny kot nie harcuje w dwa dni po przywiezieniu do nowego miejsca - raczej się chowa

[dzonss]

Cała ta akcja z Szylkrecią to jedno wielkie nieporozumienie.
Pani Ela to totalna wariatka, z którą nie można ustalić żadnych konkretów, która kręci i kłamie. Okazuje się, że Szylkretka wypadła przez okno w nocy z piątku na sobotę, a nie wczoraj jak wszyscy myśleliśmy. Nie była tam nawet kilku godzin bo trafiła do p Eli o 17
"dlaczego pani nas robi w balona i nic nie mowi ze kotki nie ma od 4 dni?"
"bo myślałam, że sama ją znajdę"
Z tą pania nie ma rozmowy i absolutnie nie mozna dopuścić aby Szylkrecia jeśli sie znajdzie (bo teraz może być wszędzie) trafiła do niej z powrotem.
przykro mi. ech za dużo wariatów jak na jeden dzień

[Agness78]

no to pięknie....
Właśnie najbardziej wkurzyło mnie że sama nie zadzwoniła że kotka zaginęła w tym samym dniu byłyby zdecydowanie większe szanse na znalezienie. Jedyna szansa jeśli dołączy się do kotów karmionych przez karmicielkę.... może wtedy ktoś ją skojarzy

[dzonss]

w okolicy jest kilka stadek. Duże stado kotów na działkach, ale działki były zamkniete. Są koty kręcące sie po terenie hotelu i stadionu.
I jeszcze inne- przy przychodni spotkałysmy panią karmiącą koty. do innych karmicielek nie udało się dotrzeć. Jest też druga strona grabiszyńskiej a tam nasteone działki, tereny jakichś zakładów i przedszkola gdzie tez ;odobno sa koty..
Nie wiem czy jest sens robić nocną akcje póki nie dostaniemy od kogos cynku że kotkę widziano- bo własciwie gdzie szukać..? miejmy nadzieję, że ktoś się odezwie. Wiadomo- sa przychylnie nastawieni ludzie, którzy obiecali kici wypatrywać i "ci inni" od których słyszałysmy tylko głupie komentarze i którym ogloszenia przeszkadzają

[isollde]

niech ją szlag... niewyobrażalna głupota, jestem pewa że jej nie szukała...

[martka]

Dziewczyny, były ogłoszenia tej pani, jak ja przyszłam to szukała i mnie zaczepiła. To jest szukanie jak igły w stogu siana. Znalezienie jej to byłby cud....

[martka]

Powiedziałam pani, aby wystawiła miski na wodę i karmę i aby codziennie uzupełniała. Może....

Mój zaginiony bezdomniak przyszedł własnie do wody, tylko, że teraz to chyba są kałuże, więc...

[dzonss]

tez widziałam w okilicy kilka jej ogłoszeń- na plus bo była ofoliowane i w kolorze
na minus- z jej numerem tel :/
sniła mi się dziś Szylka- poszłam na oporowską a ona chodziła pod blokiem i nikt na nią nie zwracał uwagi. Podeszła do mnie i zaczęła sie miziać. Głaskałam ją aż sie obudziłam- łaził po mnie mój kot i czułam futro

[martka]

Dz. nie martw się jak się kotka odnajdzie, to zabierzemy, nie będziemy ryzykować, wytłumaczymy co i jak
Ja pani już wyjaśniłam, że nie może brać kota jak nie osiatkuje okna, że nie mozna narażać kolejnego kota.

[Mruczeńka1981]

Chciałam porozmawiać z mru, dając jej strzałkę, bo ja nie mam komórki, ale niestety nie udało mi się. Usłyszałam wrzask, ze jak coś chcę to sama mogę zadzwonić. A u mnie ostatnio b. krucho...
No nic, trudno, jestem ok. 20 na Pl. Srebrnym z ogłoszeniami.
Mam nadzieję, że wrócę od weta do tej godziny.
Teraz czekam jeszcze na karmę dla kotów.

Marta lepiej zajmij się swoimi chorymi kotami.

Szylcia trafiła do nieodpowiedzialnego domu,ale tylko p.kierownik mogła temu zapobiec, bo dobrze zna p. Elę. Nikt nie może się teraz obwiniać,tylko ona.
jutro będę w schronie i sprawdzę, czy Szylcia wróciła do "siebie".
Nie można się zniechęcać-rezydenci znajdujący DS są najszczęśliwszymi kotami pod słońcem.

[martka]

"Marta lepiej zajmij się swoimi chorymi kotami. "
Przeszłaś samą siebie,

a jeśli uważasz, że się nie zajmuję to możesz je zabrać i sama się zająć

[isollde]

chyba lepiej się nie kłócić... Kasia pisała o poszukiwanaiach w piwnicach, ja bym się mogła na jutro zgłosić, tylko tak do południa mogę (na chwilę obecną)

[isollde]

biedna Szylcia