POMORSKI KOCI DOM TYMCZASOWY vol.3

[biamila]

Wklejam fotki Jaśka
SZUKAMY NA CITO!!!!!!
Oto on:

SZUKAMY!!!!!

[kinga-kinia]

Jak domek znalazł pierwszy pik pok to w tym samym dniu zadzwoniła kolejna chętna osoba na niego .....powiedziałam ze będę miała kolejnego za jakiś czas ale tak sobie pomyślałam że zanim ten drugi pik pok się oswoi to by można było panu polecić śliczną Pinię i tak zrobiłam pan zadzwoni do mnie lub do Alicji za parę minut

No proszę jakie Pinia ma "wzięcie" wczoraj dzwoniła do mnie znajoma w sprawie Pini , dzisiaj otrzymałam kolejnego maila z zapytaniem o Piniusię , a Alicja zastanawia sie czy jej nie zatrzymać dla siebie bo słodka jest maleńka jak nie wiem co

hehe no ciekawa jestem jak to będzie bo ten pan dziś chce jechać zobaczyć Pinię ...... za tydzień lub dwa mój Pik pok będzie do adopcji w razie jakby ktoś się pytał o takie maleństwa

[kinga-kinia]

Wklejam fotki Jaśka
SZUKAMY NA CITO!!!!!!
Oto on:

SZUKAMY!!!!!

jeżeli pan weźmie Pinię to będzie prawdopodobnie wolne DT już do Sabiny dzwoniłam i wszystko mówiłam

[kinga-kinia]

Wklejam fotki Jaśka
SZUKAMY NA CITO!!!!!!
Oto on:

SZUKAMY!!!!!

Pracujemy nad DT kota biamili ale pilnie potrzebujemy Dom Awaryjny na dosłownie kilka dni

[biamila]

ok to jakiś krok do przodu, Jasiek jutro zjeżdża do mnie. Trzeba pomyśleć o jego kastracji...zastanawiam się czy go od razu nie zawieźć??? bo wtedy wszedłby do dt już ciachnięty... no i chyba na Warszawskiej przystąpili do tańszych kastracji..? a to jest koło mnie??? no kurcze nie wiem czekam na wiadomości od Moniki.

[kinga-kinia]

Przedstawiam drugiego Pik poka

[mpacz78]

Biamila, napisałam Ci pw, może na Korczaka Ci pasuje na kastrację umówić.

Do mnie jednak Puchatek wraca dziś, temu panu co z nim rozmawiałam i wszystko ustalałam nie przeszkadza jego dzikusowatość, ale reszcie rodziny a głównie 8letniej córce jednak tak, no cóż pewnie rodzeństwo sie ucieszy ze spotkania i będą się dalej u mnie oswajać.

[biamila]

Nowe wieści Jaśko był u weta: ma 5 lat jest wykastrowany... troszkę łzawią mu oczy, został odrobaczony ....smutna jest jego historia, bo on miał dom...gdzie były dwa koty i on, niestety pan jego przyniósł tchórzofretkę, którą ganiał Jaśko i były awantury.... z tego co pani powiedziała Jaśko ponoć wymknął się z domu.... jak Monika powiedziała jej, że Jaśko jest u niej to pani powiedziała, że niech on u niej zostanie, bo teraz w końcu nie ma awantur w domu i ona już go nie chce..... Wyć mi się chce!!!!

[seja]

Ja jutro mam nadzieję dostanę Kropkę.

Szkoda, że Kropka i Misia to agresory, jakby nie były to bym wcisnęła jeszcze ze dwa koty...a tak...jestem uziemiona jeżeli chodzi o ewentualną pomoc...

[biamila]

Dziś do mnie zjeżdża Jaś na DA bo od jutra musiałby radzić sobie sam, a tego bym nie zniosła....ku....a co za ludzie...
Powiedzcie mi jak się ma Farcik? co u niego słychać?
Jerzyk znalazł domek można go zdjąć

[yammayca]

Jerzyk znalazł domek można go zdjąć

Na serio? Super!

[iza5]

Jerzyk znalazł domek można go zdjąć

Czy ten Jerzyk z Twojego podpisu znalazł dom?

[biamila]

Tak ten Jerzyk!!! najwspanialszy kot jakiego miałam okazję poznać! kot idealny! do dzieci do dużych do kotów i do psów!
Dziś jest taki dzień cudów!!!

[yammayca]

Do mnie jednak Puchatek wraca dziś, temu panu co z nim rozmawiałam i wszystko ustalałam nie przeszkadza jego dzikusowatość, ale reszcie rodziny a głównie 8letniej córce jednak tak, no cóż pewnie rodzeństwo sie ucieszy ze spotkania i będą się dalej u mnie oswajać.

Szkoda Wrzucę go z powrotem na PKDT do adopcji - moxe ktoś pakiet rodzeństwa przyjmie

[Agnieszka Marczak]

Tak ten Jerzyk!!! najwspanialszy kot jakiego miałam okazję poznać! kot idealny! do dzieci do dużych do kotów i do psów!
Dziś jest taki dzień cudów!!!

Gratulacje
Ja tam dopiero zdejmę ten banerek jak Jerzyk pojedzie do domu(tak żeby nie zapeszyć )