OTW10.PILNIE DT/DS dla Grzesia s.99.Czas ma do poniedziałku!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 06, 2013 14:07 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

Kochani :love: :love: :love: :love:
może spróbujcie skorzystać trochę ze słońca przy weekendzie?
przynoszę pachnące liście...
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie paź 06, 2013 14:29 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

Asiulek trzymamy stadnie :ok: za Wasze zdrowie :P

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 06, 2013 17:16 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

Hania66 pisze:Asiulek trzymamy stadnie :ok: za Wasze zdrowie :P

Bardzo się przydadzą. Niestety, Chipuniek jest chory. Dostał kroplówkę, linco i coś tam jeszcze + parafina. Zaczynamy się dokarmiać convą. Mikuś i Myszka zaszczepieni. Mikuś walczył jak Lew Mikosław Wielki Krwiożerczy. Ryczał jak Godzilka kocia i miał tysiące pazurów. Wił jak wąż.
Chip zresztą też walczył.Jest malusi, drobny taki nie realny.Taki wielki całuśnik.
Zabiłabym za tą piwnicę.
Dale trzyma się i niech tak będzie.

Znów poległam i źle się czuję. Żoładek po tej pierdzielonej jelitówce nie odpuszcza mi.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie paź 06, 2013 18:55 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

Straszny bałagan na tej stronie, ja tam niczego nie mogę się doczytać, zresztą to i lepiej.
Ale na wstępie rozbolały mnie zęby" "humanitarna redukcja populacji"??? Dżizaz, mam nadzieję, że mają na myśli sterylizację, a nie to, co mnie przyszło na myśl... No nie można wprost napisać "sterylizacja"?
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie paź 06, 2013 18:59 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

koteczekanusi pisze:Straszny bałagan na tej stronie, ja tam niczego nie mogę się doczytać, zresztą to i lepiej.
Ale na wstępie rozbolały mnie zęby" "humanitarna redukcja populacji"??? Dżizaz, mam nadzieję, że mają na myśli sterylizację, a nie to, co mnie przyszło na myśl... No nie można wprost napisać "sterylizacja"?

Aaaa, ty o fb a nie o mnie :roll:
Jak Paddy?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie paź 06, 2013 19:16 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

Paddy z jednej strony kwitnąco. Jutro albo pojutrze pójdziemy się szczepić.
Natomiast niejako "za karę" od wczoraj siedzi sam w pokoju. Ponieważ zaczęło mu się nudzić - zaczął wyłazić "na mieszkanie", ale moje koty się tym denerwowały, warczały na siebie nawzajem. Niestety, wczoraj Paddy zaatakował Korneliusza. Nie byłoby w tym nic strasznego, gdyby do gry nie włączyła się mała, która przegoniła KOrneliusza po mieszkaniu - biedny puchaty o mało ataku serca nie dostał. Musiałam towarzystwo wyluzować i Paddy'ego odseparować. No niestety, siedzi głównie sam się nudząc. Kiedy tylko wchodzę, biegnie się barankować. I zaczyna grymasić - jedna z puszek to mu nie smakuje... A myślałam, że wykorzystam sytuację i się ich pozbędę.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie paź 06, 2013 22:53 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

Widocznie jak coś nie dobre i niesmaczne to i plebsowi i arystokracji nie podejdzie :mrgreen:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon paź 07, 2013 1:32 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

Zasadniczo arystokracji smakuje, ale w wersji saszetkowej. W puszkach po 400 g już nie :mrgreen:
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon paź 07, 2013 8:33 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

Wczorajsza nocka płynęła spokojnie. Oglądaliśmy jakiś tam film. Pogadaliśmy. Zadzwonił telefon. TOZ. Małe koty są do zabrania. Milczę. Fajne i małe. Milczę .Janusz już wietrząc kłopoty zaczął miny robić. No tak. Wzięłam 3 literki "B", prawie mi wepchli dwójkę maleńtasów bo wkurzenie na nich zadziałało na TZ jak kopniak , kilka dni temu wzięłam Sonię szylkę... Co tu dużo mówić wkurzyłam się totalnie i powiedziałam co o tym myślę. Odmówiłam. Koty są u kogoś z TOZ-u . Podobno ten ktoś nie może bo ma...psa. Pytam, jaki to problem? Są łazienki, zamykane pokoje... Wyraziłam wielkie zdziwko,że na 100 osób zapisanych czepli się mnie. Wyraziłam wielkie zdziwko, że nikt nie może trzech malców przetrzymać.O mało się nie wygadałam, że maluszki są u mnie tłumacząc o zajętej klatce. Oczywiście wytknęłam to, że z B-etkami obiecali pomoc i wypięli się. Jak zwykle.
Czy mi z tym dobrze? Nie. Poszłam do kuchni zrobić herbatę, bijąc się z myślami. Wróciła Danka i weszła do kuchni.Daj buzi, powiedziała. Odwróciłam się zdziwiona, że dorosła baba ma takie zachcianki. Zza pazuchy jej kurtki patrzyły na mnie wielkie i wystraszone oczy małej trikolorki.
Zaatakowała ona Dankę podstępem rzucając się spod samochodu w jej ramiona. Brudne, wymemłane i z wielkim brzuchem. Za młoda chyba na ciążę :roll: Janusz raban podniósł mówiąc o kardziejstwie i takich tam. Jak ta kotka ma dom to ja jestem królowa. :mrgreen:
Zaraz do weta jedziemy. Chłopcy, Sonia i nowa.


Jakby co do malce są trzy. Dwa rude i jeden buraś. Jakby ktoś chciał je utulić to proszę o kontakt ze mną. 697-541-709. Mają ponoć dzwonić do Straży dla Zwierząt. To z nimi miasto ma umowę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon paź 07, 2013 9:12 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

8O
za Was, za Nową, za Sonie, Chipusia, Dale'a i całą resztę :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 07, 2013 9:15 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

rety, ale wysyp... :roll:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon paź 07, 2013 9:18 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

Ja tam się nie już dziwię ,wcale a wcale ,że wzieliście :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon paź 07, 2013 9:29 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

Asiu jestem tu ukradkiem :ok: Za Was :ok: Za Ciebie i szybki powrót do zdrowia po jelitówce :ok:
za Nową, za Sonię, Chipusia, Dale'a i całą resztę :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 07, 2013 10:51 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

iwona66 pisze:Ja tam się nie już dziwię ,wcale a wcale ,że wzieliście :1luvu:

Ale Iwonko, malców nie wzięliśmy. Po prostu nie wydolimy a TOZ umywa ręce od wszystkiego. Już wczoraj rano miałam telefon,że jak Sonia (ta z drzewa) znajdzie dom to mam ich powiadomić. Po co? Na odhaczenie sobie sukcesu? Janusz rozmawiał i uciął dyskusję.

Wzięliśmy małą kocie trikolorkę, którą Danka przyniosła. Mamy głupią zasadę,że to co wejdzie nam w łapki prosząc o pomoc to ją dostaje. Jestem przerażona, nie ukrywam. Wszystkie koty spędziły gdzieś tam zimnicę i wysyp chorób nam się już zaczął. Strach o pozostała koty. I strach skąd brać na to wszystko . Bo wet najdroższy, wiadomo. Czekamy ciągle na rachunek od Pani Asi. Radośnie stwierdziła, że aż się boi to zrobić. :evil:
Ale... Głupich... :mrgreen:

Jesteśmy po wecie.
Mała tri Danki została nazwana Sasza i ma ok 3,5-4 miesiące. Bez swierzba, oczki i gardło czyste. Dzis odrobaczamy się. I obserwujemy. Jest śliczna, lekko przedłużony włosek, krępa postawa, chwościki w uszkach białe. Cudo.
Szylka Sonia ma 39 i paskudne gardło. Bez świerzba.Uszy nie gardło :mrgreen: . Wiek taki jak u Saszy. Jest na antybiotyku bo nie zaryzykuję tylko obserwację.
Obu dziewczynek nie dało rady osłuchać tak mruczały w mikrofon.

Chip i Dale też byli. Chip dostał znów linco i metacan. Osłuchowo dobrze. Gardziołko takie sobie. Bez gorączki obaj. Dale był co prawda dla towarzystwa ale osłuchany też został. Antybiotyk ma dopiero jutro.

Samochód był jak wesoły autobus pełen jęków, płaczów i mruków.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon paź 07, 2013 10:55 Re: OTW10:)...jesteśmy...foty s.19,dzieci s.24

:ok: :ok: za stadko, żeby nie chorowało i za Was, żebyście wydalili kondycyjnie (finansowo miejmy nadzieję też). :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości

cron