prawie 2 lata bez człowieka - pomocy

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt maja 10, 2013 17:56 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

do tego martwię się dziewczynkami bo Ewa przestała się odzywać ......

Ewa jak tam hordy wściekłe i przebiegłe - tak czule mówię o tych 2 diablątkach (to jest duet doskonały do każdej demolki o niespożytych pomysłach, sile i wszelkiej wyobrażalnej i niewyobrażalnej inwencji) :twisted:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt maja 10, 2013 18:13 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Kinnia, mogę napisać tekst ogłoszeń, ale zrobić ich nie umiem :oops: Chcesz?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 13, 2013 22:14 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Ewa ogłoszenia są tylko nikt nie dzwoni a jak dzwoni to nie wiadomo czy smiać się czy płakać - chociaz mnie bardziej w płacz idzie.

Nie wiem jak ja mam to jeszcze ogłaszać.
Może jakos spektakularnie ale jak?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon maja 13, 2013 22:27 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Kinnia pisze:do tego martwię się dziewczynkami bo Ewa przestała się odzywać ......

:twisted:

No ładnie...
Jak już pisze do Ciebie w wątku Carmen i opisuję miłość Coco do szynki w Gangu to mi weny brakuje żeby jeszcze pisać w Ratunku DT.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Wto maja 14, 2013 5:17 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Kinnia pisze:Ewa ogłoszenia są tylko nikt nie dzwoni a jak dzwoni to nie wiadomo czy smiać się czy płakać - chociaz mnie bardziej w płacz idzie

Wiem, ale trzeba je zmienić, tak zwykle dziewczyny robią.Powinien być inny tekst, stąd moja propozycja.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 14, 2013 11:14 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

ewar pisze:
Kinnia pisze:Ewa ogłoszenia są tylko nikt nie dzwoni a jak dzwoni to nie wiadomo czy smiać się czy płakać - chociaz mnie bardziej w płacz idzie

Wiem, ale trzeba je zmienić, tak zwykle dziewczyny robią.Powinien być inny tekst, stąd moja propozycja.


Aaaaa .... że niby inny kotek..... rozumiem

to pisz kochana pisz a ja zamieszczę :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto maja 14, 2013 11:16 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Ewa.KM pisze:
Kinnia pisze:do tego martwię się dziewczynkami bo Ewa przestała się odzywać ......

:twisted:

No ładnie...
Jak już pisze do Ciebie w wątku Carmen i opisuję miłość Coco do szynki w Gangu to mi weny brakuje żeby jeszcze pisać w Ratunku DT.



No faktycznie ... racja. Dzięki. :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto maja 14, 2013 13:18 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Kinnia, napisz mi na pw podstawowe informacje, tak w punktach, dobrze? Nie chcę czytać ogłoszeń, bo się będę sugerować.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 14, 2013 22:02 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Dzisiaj cały gang mnie powitał w drzwiach. Nie mam pojęcia co to za święto .... ale nie narzekam :mrgreen: . To był piękny widok. I ja tak chcę więcej i częściej.
wczoraj chetnie zjadły kutaka i podroby w rosole z ryżykiem - dawno juz nie zjadły z takim smakiem. Co znaczy nie dać czegos przez czas jakiś. Od razu apetyt wraca. :twisted:
Twarożek został całkowicie zbojkotowany.
Nie to nie. Nie dam przez tydzień to stanie sie najpyszniejszy.

Słodziaki moje kochane. One tak ludzia potzrebują. Nawet Prada czekała i Zyzio spod kołderki wyszedł.
Dlaczego nikt ich nie chce pokochać?
Przeciez nie wymagam pałaców - tylko podstawowe rzeczy.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro maja 15, 2013 12:33 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Napisałam Ci pw z ogłoszeniami.Są "normalne", nie lubię bardzo długich ani tragicznych.Mają zainteresować potencjalny domek, resztę załatwia się w bezpośredniej rozmowie, zawsze tak robię.Dyzio i Zyzio wspólny domek musi być, Prada i Bafi mają też jedno ogłoszenie.Spróbuj, ludzie lubią buraski.Dobre zdjęcia to jednak podstawa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 15, 2013 12:37 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Skopiuję i tutaj, jakieś sugestie mile widziane.
Młodziutkie buraski szukają wspólnego domu
Zyzio i Dyzio nie mieli szczęśliwego dzieciństwa, ale to już przeszłość.Zaopiekowano się nimi, zadbano o ich rozwój fizyczny i psychiczny.Braciszkowie zostali odrobaczeni, wykastrowani i są gotowi do adopcji.Są podobni do siebie, jak dwie krople wody, ale charaktery mają różne.Dyzio jest typowym przytulakiem, spokojnym, ale ciekawskim kociakiem.Opiekuje się swoim braciszkiem Zyziem, który jest trochę nieśmiały.Potrzebują siebie nawzajem i dlatego szukają wspólnego domku.Mają około dziewięciu miesięcy, są jeszcze kocimi dziećmi, ufnymi, lubiącymi się bawić, gotowymi pokochać każdego, kto zechce zapewnić im ciepły, bezpieczny dom, pełną miseczkę i odrobinę mizianek.Odwdzięczą się przywiązaniem,pięknym mruczeniem, będą fantastycznymi przyjaciółmi.Koci chłopcy są oczywiście kuwetkowi.
Zyzio i Dyzio przebywają w ...., ale możliwy jest dowóz w inne miejsce.warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.
Kontakt .........


Prada, około dziewięciomiesięczna kotka szuka domu
Prada to prześliczna, młodziutka buraska, chociaż przeszła w swoim życiu wiele.Jest już jednak bezpieczna, została zaopiekowana, odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana.Przebywa w domku tymczasowym oczekując na domek taki już na zawsze, spokojny i miły, który pozwoli jej uwierzyć, że nic już złego w życiu jej nie spotka.Odwdzięczy się na pewno, pokocha swoich przyszłych opiekunów.Byłoby idealnie, gdyby mogła zamieszkać ze swoją mamą, przepiękną, mądrą i dobrą Bafi.Bafi ma około trzech lat, jest troskliwą mamą, ale i bardzo proludzką kotką.Nie narzuca się, o nie.To taktowna, dobrze ułożona kotka.Oczywiście, jest wysterylizowana.Obie kotki korzystają z kuwetki, obie są buraskami, mają mięciutkie futerka, są zdrowiutkie i miłe.
Przebywają w...., ale możliwy jest dowóz w inne miejsce.Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.Kontakt.....
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 15, 2013 20:29 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Chciałam ściągnąć treść dla Coco i Chanel ale tu nic nie ma o domu czy ma być wychodzący czy niewychodzący. Przeoczenie czy tylko moje dziewczyny są niewychodzące?
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Śro maja 15, 2013 20:52 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Nie - z tego co wiem Kinnia przewiduje wszystkie te koty jako niewychodzące. Masz rację, trzeba to dorzucić do ogłoszeń. One są od bardzo dawna niewychodzące, Kinnia złapała je bo by poumierały z głodu w tym ośrodku po wyjeździe wczasowiczów. Nie umiały polować i nie radziły sobie na zewnątrz.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro maja 15, 2013 21:11 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Chyba się uda jeszcze do majowego numeru, dzisiaj miał iść do drukarni.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Śro maja 15, 2013 23:31 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Dopiero teraz mnie wkurw wziął. Doszło do mnie, że o Coculca było sporo zapytań w czasie gdy czekała na adopcje do domu. Tamto ogłoszenie było dobre i ludzie odezwali sie na nie - 2 osoby były sensowne ale ..... dom był zaklepany. :evil:
Teraz, po takim czasie czuję dopiero złość. Nie, teraz czuję wściekłość. Odblokowałam ją przez dyskusję o wychodzeniu - skojarzenie z siatką "... robiona na zamówienie...".
Więc raz na zawsze.
MOJE KOTY NIE SĄ, NIE BYŁY I NIE BĘDĄ WYCHODZĄCE.
MAJĄ BYĆ ŻYWE I BEZPIECZNE.
NIEWYCHODZĄCE.
WSZYSTKIE.
CO DO SZTUKI.
JAK SIĘ DOWIEM, POWEZMĘ PODEJRZENIE, ŻE JEST INACZEJ ...... delikatnie mówiąc odbiorę kotecka.
dziękuje za uwagę.
dobranoc
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 527 gości