persy i INNE...niebieska NaNa ...Schr.Łódź

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 14, 2013 11:57 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

ewan pisze:No to :ok: za Mandarynkę i Muffinka. Niech się dobrze wiedzie koteczkom. NA fb też było zapytanie i ewentualna oferta, ale z dwoma labradorami. Czyli mogę odwołać wydarzenie?


Ewan, jak już MuFFi będzie w domu, żeby nie zapeszyć :ok: :ok:
Domek jest miauowy, tzn. czytujący, niezalogowany
tak sobie myślę Ewa, jakby Dyziowi zrobić wydarzenie,
bo on jest w patowym położeniu i mega domu potrzebuje...: :(
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=3322379147
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 14, 2013 13:05 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

Jeżeli chodzi o Wydarzenie Dyzia na fb to ono już jest od dawna. Erin chyba zakładała

edit: https://www.facebook.com/events/5199348 ... l_activity

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt cze 14, 2013 16:41 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

Tutaj chociaż dobre wiadomości,
Muffinek pojechał, :ok: :ok: :ok:
ma wspaniały dom,
i mam wielką nadzieję, że szybko to doceni,
i zacznie normalnie funkcjonować
:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 14, 2013 20:27 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

Pierwsze wiadomości z domku:
Muffin już w domu. Chyba nie jest fanem jazdy samochodem. Po drodze trochę wymiotował. Na szczęście miałam ze sobą zapasowe ręczniki więc udało nam się "złapać" wszystko po drodze i kontenerek pozostał czysty.
5 minut temu weszliśmy do domu, niestety cudów nie ma. Muffinek w "swoim" pokoju obstawiony wodą, mlekiem dla kotów, suchą karmą w trzech rodzajach nie ruszył się wcale z transporterka. Stado moich kocurów tylko czeka jak wedrzeć się do zakazanego pokoju. Dam mu godzinkę spokoju i spróbuję za jakiś czas przekonać choć do kilku chrupek.
Jutro dam znać jak minęła noc


może ktoś ma jakieś pomysły, podpowiedzi jak "ożywić" Muffinka?
Mam nadzieję, że z każdą godziną będzie coraz lepiej,
kotek poczuje się bezpieczny, kochany i zacznie normalnie funkcjonować :ok: :ok:
przed wyjazdem
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 14, 2013 22:15 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

Zajrzałam do wydarzenia Dyzia, ale "spokój" tam straszny :( niewiele postów. Nie wiem jak go tzn. wydarzenie ożywić. Może faktycznie założę drugie - jak myślicie?
Cieszę się, że Mufinek w domku. Musi się oswoić, ale różnie to bywa. Może być już taki wycofany, ale miejmy nadzieję, że jak się poczuje bezpieczny to się ożywi. Feliway proponuję. RC Calm jest dobry ale nie działa od razu, choć jest skoncentrowany w kroplach do jedzonka można dodać, działa szybciej niż suche. Tak więc :ok: za aklimatyzację.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 14, 2013 22:23 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

Można drugie ale wtedy trzeba tamto pierwsze zakończyć. Bo ludzie mogą nie brać udziału w tym nowym. Najlepiej założyć je w grupie Warszawskie Kocie Domy Tymczasowe ja tylko tam zakładam waszym kotom też tak zakładałam, dużo ludzi z tej grupy już z miejsca przyjmują zaproszenie, a potem jeszcze rozsyłają dalej w inne grupy itp. Zauważyłam że zakładając wydarzenie na siebie(tutaj każdy może założyć) czyli osobę prywatną to wydarzenie nie ma takiego wejścia.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob cze 15, 2013 9:35 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

Z Muffim bardzo źle.... :(
Kciuki chyba są bardzo potrzebne, Muffi jest w złym stanie. Ostatni raz miałam do czynienia z takim kotem 10 lat temu gdy umierała nasza 15-to letnia kotka. Robimy wszystko,żeby zachęcić go do życia na razie bez powodzenia. Muffi nie jje i nie pije. Próby umieszczania mu na pyszczku jakiegokolwiek pożywienia kończą się tym że ma cały pyszczek oklejony zaschniętą convą. Siedzi tam gdzie się go umieści. Myśleliśmy że może zainteresują go ptaki za oknem, ale siedzi na parapecie i nie zwraca na nie uwagi. W nocy zawlókł się pod łóżko i chyba najchętniej by spod niego nie wychodził. Załatwił się pod siebie a jego mocz był bardzo ciemny. Jedyna jakakolwiek reakcja to ciche mruczenie gdy czeszę go taką gumową szczotką do masażu.
Zaraz idziemy do weterynarza, prawdopodobnie dostanie kroplówkę. Będziemy robić wszystko żeby mu pomóc ale nie wiem czy nam się uda.
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 15, 2013 9:59 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

cieszę się, że czarnulek tak wspaniale trafił. w takim cudownym domku miałby jak w raju.
oby tylko kroplówka zadziałała i weterynarz potrafił pomóc.

.Mia.

 
Posty: 932
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Sob cze 15, 2013 10:30 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

ruru pisze:Z Muffim bardzo źle.... :(
Kciuki chyba są bardzo potrzebne, Muffi jest w złym stanie. Ostatni raz miałam do czynienia z takim kotem 10 lat temu gdy umierała nasza 15-to letnia kotka. Robimy wszystko,żeby zachęcić go do życia na razie bez powodzenia. Muffi nie jje i nie pije. Próby umieszczania mu na pyszczku jakiegokolwiek pożywienia kończą się tym że ma cały pyszczek oklejony zaschniętą convą. Siedzi tam gdzie się go umieści. Myśleliśmy że może zainteresują go ptaki za oknem, ale siedzi na parapecie i nie zwraca na nie uwagi. W nocy zawlókł się pod łóżko i chyba najchętniej by spod niego nie wychodził. Załatwił się pod siebie a jego mocz był bardzo ciemny. Jedyna jakakolwiek reakcja to ciche mruczenie gdy czeszę go taką gumową szczotką do masażu.
Zaraz idziemy do weterynarza, prawdopodobnie dostanie kroplówkę. Będziemy robić wszystko żeby mu pomóc ale nie wiem czy nam się uda.


Mufinku kochany chlopaczku nie poddawaj sie :cry: - teraz kiedy masz domek, walcz :!: :!: :!:
Nie mam pomyslu ale moze On bardzo teskni za bylym domem, a teraz jeszcze za Mandarynka.
Czy One przyszly z tego samego domu :?:
Mufinku trzymamy kciuki i lapki za Ciebie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Sob cze 15, 2013 10:53 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

złych wiadomości ciąg dalszy :(
Muffin został w lecznicy. Będzie tam co najmniej dobę (jeśli przeżyje). Dostał "ciepłą kroplówkę" co by to nie znaczyło, ma temperaturę 36 stopni jak to określiła pani doktor "temperaturę zejścia" jest bardzo blady niemal biały i silnie odwodniony. Przy tej temperaturze jelita już nie pracują więc nie było szans żeby jadł czy nawet pił. Stan jest poważny ale mam nadzieję że nie beznadziejny. Muffin miał również pobraną krew do badań co nie było łatwe gdyż z powodu odwodnienia prawie nie ma ciśnienia. Wet stwierdziła że jego stan raczej nie jest spowodowany depresją tylko jakąś chorobą metaboliczną. Jeśli mu się uda przeżyć będziemy go diagnozować i leczyć.
Żałuję że nie trafił do lecznicy jeszcze wczoraj może to zwiększyłoby jego szanse.
Niestety nie wiedziałam,że tak trzeba.

Mamy dzwonić do weta ok 14 aby dowiedzieć się czy choć trochę udało się podwyższyć jego temperaturę.
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 15, 2013 11:15 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

O mój Boże, trzymam mocno za Muffinka :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 15, 2013 11:30 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

Jejku, jakieś straszne wieści :( Znalazł domek, i od razu chory... Ale jest w dobrych rękach, mam nadzieję, że szybko z tego wyjdzie :ok: :ok:
Czajniczek krąży wokół Słońca po eliptycznej orbicie, lecz jest za mały do wykrycia przez nawet najlepsze teleskopy. W związku z tą jego właściwością nie można dowieść jego nieistnienia. (...)

Ratio

 
Posty: 220
Od: Wto sie 14, 2012 12:12

Post » Sob cze 15, 2013 12:14 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

Mufinku trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Sob cze 15, 2013 13:47 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

No, już prawie 15, coś wiadomo? I tylko dobre wieści, please.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob cze 15, 2013 17:28 Re: persy i INNE w schr.Łódź-PErsica jedzie doDT,a MuffinDoD

ostatnia wiadomość:
temperatura wyższa, 37, muffi cały czas nawadniany,
zmiany w wątrobie,
wyników krwi jeszcze nie ma


poszła wątroba grubaskowi :(
ale wątroba się regeneruje...
byle by dał radę

edit:
i nowa wiadomość:
Lecznica w której leczymy nasze stwory jest w soboty czynna do 14. Dlatego o 14 dzwonił mąż (ja się bałam). Tak jak napisałam do godz 14 temperatura wzrosła o jeden stopień było 37 stopni, to nadal za mało (przeczytałam w necie że u kotów 37,5 to już hipotermia) ale zawsze jakieś światełko w tunelu. Muffi będzie nawadniany bez przerwy przez najbliższą dobę a może dłużej. Po zamknięciu lecznicy wetka wzięła go ze sobą do domu tak że można powiedzieć że ma profesjonalną całodobową indywidualną opiekę. Badania krwi jeszcze nie zostały zrobione ale tak jak przekazał mi mąż widać gdzieś coś żółtego więc uszkodzenie wątroby jest pewne nie wiadomo tylko w jakim stopniu. Niewykluczone że przyczyną jest jego otyłość jest drobnym kotkiem a waży blisko 7 kg a kilkudniowy pobyt w schronisku na pewno mu nie pomógł. Teraz czekamy. Jeśli będą złe wieści wetka da nam znać, jeśli nie jutro ok 11 mamy być w lecznicy i wtedy zobaczymy co dalej.


Chłopczyk ma najlepszą opiekę jaka jest możliwa, wspaniały dom, oby tylko zawalczył
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości